Strona 8 z 10

: 2004-07-11, 10:17
autor: Gość
W Morzu (nr 9-12/1979 i 1-2/1980) artykuł kilku częściowy pt. Ścigacze których nie zbudowano - powinny być rysunki.
Marek S.

: 2004-07-11, 16:11
autor: Mitoko
Kto to ma ??

: 2004-07-11, 16:20
autor: crolick
Ja jak wroce do domu wrzuce gotowy planik naszego sciagacza ze szklana kopula. Juz dawno obrobiony :mrgreen:

: 2004-07-11, 20:31
autor: fdt
Obrazek

: 2004-07-11, 20:36
autor: jareksk
Czyzby zagadka nt. przebudów które dotknęły Sverige ?

: 2004-07-11, 20:47
autor: fdt
Nie, to polski krążownik "Smok Wawelski" :D

: 2004-07-11, 21:21
autor: seawolf
dashiki pisze: Chodzilo mi o to, ze niemieckie zalogi zglaszaly ataki na polskie op. Skoro im sie udawalo to czemu nie nam? Jesli nie klamia to wynika to z tego,ze nasze op byly wieksze od ich. Glowna zmora naszych podwodniakow byly samoloty.
W Morzu 09/70 jest b. fajny artykuł "Przechwałki i rzeczywistość" opisujący rzekome 'sukcesy' Kriegsmarine w zwalczaniu polskich OP we wrześniu 39. Autorem jest Szwajcar, jeśli redakcja polska nic nie zmieniała, to wygląda to całkiem wiarygodnie...

: 2004-07-11, 22:09
autor: crolick
a oto i nasz mis:
Obrazek

: 2004-07-11, 22:21
autor: seawolf
Ładny.
Trzeba przyznać, że nasi wyprzedzili świat takim projektem. Nie wiedziałem, że ta osłona ma być przezroczysta, jakiś plastik?

: 2004-07-12, 08:41
autor: shigure
... projetków i planów na taką miarę mieliśmy sporo ale zawsze pozwoliliśmy się ... przez kogoś kto zbił na tym biznes lub wszelkie zasługi na swoje konto przelał.
W MSiO 3/98 jest dobry artykuł Marka o naszych ścigaczach ...

: 2004-07-12, 14:42
autor: SmokEustachy
To nasz polska natura jest.
Marnowanie osiagniec wszelakich

: 2004-07-13, 01:49
autor: Gość
seawolf pisze:
dashiki pisze: Chodzilo mi o to, ze niemieckie zalogi zglaszaly ataki na polskie op. Skoro im sie udawalo to czemu nie nam? Jesli nie klamia to wynika to z tego,ze nasze op byly wieksze od ich. Glowna zmora naszych podwodniakow byly samoloty.
W Morzu 09/70 jest b. fajny artykuł "Przechwałki i rzeczywistość" opisujący rzekome 'sukcesy' Kriegsmarine w zwalczaniu polskich OP we wrześniu 39. Autorem jest Szwajcar, jeśli redakcja polska nic nie zmieniała, to wygląda to całkiem wiarygodnie...
Zeby to jednak nie był taki meczyk do jednej bramki pozwolę sobie trochę bronić Niemców. Był to początek wojny i obie strony dopiero się uczyły wielu rzeczy. Jak kolesie zaatakowali OP, zrzucili sporo bomb wypłynęly jakies szczątki i plama ropy - to co mieli sobie pomyslec? Ze tych szczątków i ropy za mało? A skąd mieli wiedziec ile powinno być? A polskie OP zwlaszcza stawiacze min były w kiepskim stanie, mimo ze niezbyt stare to sypały się i wyciekało im paliwo non stop.
A dwukrotnie też doszlo do bardzo podobnej sytuacji - przylapania w nocy polskiego OP na powierzchni przez zanurzonego (albo i nie) U-Boota. W obu wypadkach odbylo się to tak samo - goscie strzelili niemalże na pewniaka, jedną torpedą z minimalnej odległosci, kilkuset metrów, torpeda eksplodowała (z powodu wady zapalnika magnetycznego, w dość dużej odleglosci od celu - ale przeciez o tym jeszcze długo nie wiedziano, ze te zapalniki są do kitu), gdy opadły fontanny wody, okazalo sie ze cel znikł (bo Polacy widząc niezidentyfikowany wybuch na wszelki wypadek zanurzyli się alarmowo) - powtarzam, co mieli sobie pomyślec?

: 2004-07-13, 02:55
autor: Marek T
A atakiem na U-boota 7 września 1939 roku to Polacy się chwalą do tej pory ...

: 2004-07-13, 08:39
autor: stryju68
Ładny.
Trzeba przyznać, że nasi wyprzedzili świat takim projektem. Nie wiedziałem, że ta osłona ma być przezroczysta, jakiś plastik?
podobne zastosowali holendrzy na "Jacob van Heemskerck". Dla działek 20mm Hispano. Były to identyczne wieżyczki jak stosowane na holenderskich łodziach latających Dornier Do-24

: 2004-07-13, 11:49
autor: Waldek K
Co do tych plexiglasowych osłon na ścigaczach, to mam wątpliwości, czy zdałyby egzamin - jedno ochlapanie wodą i nic nie widać, to praktycznie uniemożliwiłoby celowanie. Spróbujcie jechać w strugach deszczu i nie włączyć wycieraczek. No chyba, że jeden gość cały czas latałby dookoła ze szmatą :D . Chyba jednak łatwiej byłoby przetrzeć oczy rękawem i celować dalej.
Podobne, choć znacznie mniejsze, oszklone wieżyczki były też na wczesnych amerykańskich ścigaczach i później ich nie stosowano.
Seawolf, co sprawia, że Twoim zdaniem tym projektem wyprzedziliśmy świat?

: 2004-07-13, 12:44
autor: seawolf
Oj, wyprzedziliśmy to może za dużo powiedziane :P Powiedzmy, że byliśmy w czołówce. Wystarczy spojrzeć tylko na niego, artyleria lepsza niż na innych scigaczach, torpedy też 533mm (często były 450). No i w ogóle wygląda jak okręt, a nie jak wyrośnięta szalupa, jak np. włoskie MASy :lol: .