Polskie Mewy ?

[Jacek Bernacki]

I nie ma blachy, bo jakby była to moglibyśmy robić konserwy.

[dessire_62]

Polska Mewa w 1939 roku.
http://link-protector.com/716380/

[/url]

[Wicher]

To akurat Karaś jest. Mocno potrzaskany.

[dessire_62]

Uwierz mi, że to Mewa.Serio.

[Wicher]

Kochany - jaka Mewa?! Toż to rasowy Karaś. Spójrz na czym niemiaszki stoją. Na skrzydle. A Mewa była górnopłatem. Tu masz doskonałe zdjęcie pokazujące Mewę z podobnej perspektywy:

Gdzie masz poza tym w Mewie przedłużenie kokpitu a następnie stanowisko górnego strzelca?

[dessire_62]

Kochany - jaka Mewa?! Toż to rasowy Karaś.

To jest tzw. myślenie stereotypami,to nie rasowy Karaś.

Były takie samoloty jak PZL-43 Czajka, czyli po polsku Mewa,budowane dla Bułgarii i właśnie to jest jeden z nich.
Super ciekawostką jest to, ze ponoć latały z bułgarskimi znakami rozpoznawczymi?!

http://www.samoloty.pl/content/view/305/577/

9 oczekiwało na wysyłkę zapakowane w skrzynie. 1 IX 1939r. samoloty te wypakowano i zmontowano. 5 z nich odleciało na lotnisko Bielany pod Warszawą, gdzie 4 IX przejęli je piloci z 41 Eskadry Rozpoznawczej Armii "Modlin". Wszystkie z nich zostały jednak zestrzelone przez Niemców. Ostatni rozbił się 12 IX 1939r. przy lądowaniu w Brześciu nad Bugiem po ostrzelaniu przez myśliwiec Bf-109. Ciekawostką jest, że latały one z bułgarskimi znakami rozpoznawczymi.

[Wicher]

PZL 43 to rozwinięcie Karasia, samoloty budowane dla Bułgarii. Te natomiast miały swoje rozwinięcie, które były budowane dla polskiego lotnictwa i nosiły oznaczenie PZL 46 Sum.
Mewa to natomiast samolot dyspozycyjny LWS 3:
http://pl.wikipedia.org/wiki/LWS-3_Mewa
http://samoloty.pl/content/view/311/582/

W dyskusji z Tobą posługuję się polskimi nazwami a nie tłumaczonymi nazwami z innych języków. Dla mnie, jak również zapewne dla 99,99 % osób mających pojęcie o lotnictwie Mewa to będzie LWS 3 a nie PZL 43 Czajka, o ile faktycznie to była bułgarska nazwa a nie nadana przez polskich konstruktorów, bo nigdzie się dotąd nie spotkałem aby nazywano PZL 43 чайка.

[dessire_62]

bo nigdzie się dotąd nie spotkałem aby nazywano PZL 43 чайка.

Wystarczy wpisać w Google" PZL 43 чайка".
.

http://www.bulaf.bg/scripts/isapivwb.dll/doc?id=13108

To jest oficjalna strona BulAF.

В началото на 1937 г. са доставени от Полша 12 изтребителя PZL.24 (Ястреб), а през 1938 още 12 леки бомбардировача PZL.43A (Чайка).

Czajka to z bułgarskiego na polski, mewa.
Zamiast zdjęcia Mewy weź zdjęcie PZL 23 Karas i porównaj z PZL 43,na pewno zauważysz wiele zasadniczych różnic,inny silnik,kolektor spalin,ilość przeszklonych sekcji w kadłubie.
A że to rozwinięcie Karasia to prawda,tak jak P-24 rozwinięcie P-6.

Pozdrawiam Krzysiek.

[Wicher]

Dzięki za link!

Jednak polska Mewa to nie to samo co bułgarska чайка, po pol. mewa

Pzdr, Wojtek

[Mitoko]

Gdyby tak (niedajboże) myślano na Zachodzie to wyszło by im, że przesadziliśmy lotnictwo myśliwskie na produkty British Aerospace, bo wszak nasze Jastrzębie (czyli F-16) to nic innego jak ... Hawk's.

Czasem trzeba się zastanowić

[dessire_62]

Jednak polska Mewa to nie to samo co bułgarska чайка, po pol. mewa Uśmiech...

Oczywiście masz rację.
Przyznam,że podpis pod zdjęciem był z mojej strony swego rodzaju "prowokacją", zresztą udaną. ,akurat trafiło na Ciebie.
Mam nadzieje,że nie wziąłeś sobie za bardzo do serca naszej wymiany postów,ale sam przyznaj, że ciekawa historia z tymi P-43,bo pewnie tak były nazywane we wrześniu przez polskich lotników te samoloty.
Najbardziej zadziwiła mnie informacja, że latały z oryginalnymi bułgarskimi znakami rozpoznawczymi.Szkoda, że nie widać ich na tym zdjęciu.

Zyczę miłego popołudnia Krzysiek.

[dessire_62]

Gdyby tak (niedajboże) myślano na Zachodzie to wyszło by im, że przesadziliśmy lotnictwo myśliwskie na produkty British Aerospace, bo wszak nasze Jastrzębie (czyli F-16) to nic innego jak ... Hawk's.

Czasem trzeba się zastanowić

To jest tak,kupujesz sobie Volkswagena Golfa i nazywasz go sobie Miluś{13 posterunek sie kłania} .

Odpowiedz, oczywiście po zastanowieniu,czym jeździsz?

[Wicher]

Przyznam,że podpis pod zdjęciem był z mojej strony swego rodzaju "prowokacją", zresztą udaną. ,akurat trafiło na Ciebie.
Mam nadzieje,że nie wziąłeś sobie za bardzo do serca naszej wymiany postów

Do serca to może nie ale do głowy i owszem gdyż wzbogaciła się dzięki niej moja wiedza Z dumą mogę teraz powiedzieć, że znam jedno słowo w języku bułgarskim A przede wszystkim trochę więcej o P 43.
Prowokacja zaiste udana, można rzec, że konstruktywna

Miłego wieczoru,
Wojtek.

[dessire_62]

Mewa do wzięcia.

http://link-protector.com/x-40585

[Chemik]

Mewa do wzięcia.

nawet trzy...