Nowe książki i czasopisma (3)

[pothkan]

Osobiście np. Jego opowieści w Naszym Morzu uważam za jedne z lepszych które czytałem i na pewno kupię ich zbiór , który niebawem ma się ukazać.

O! Dobrze wiedzieć. Sam nie kupuję NM, ale w tych co mam (przeważnie "sfancionych") akurat opowiadanka Perepeczki należały do fajno-czytalnych.

[Grzechu]

Osobiście np. Jego opowieści w Naszym Morzu uważam za jedne z lepszych które czytałem i na pewno kupię ich zbiór , który niebawem ma się ukazać.

Jeśli możesz, to zakręć się wcześniej wkoło "Pana Jędrusia wyprawa po zielone runo". Serdecznie polecam.
Co prawda wcześniejsza jej lektura nieco psuje mi smaczki z opowiadań w NM (bo niektóre wątki są już znane), ale mimo to warto ją przeczytać.
No i były jeszcze opowiadanka ze starych Mórz, z kapitalnym "No problem" na czele!

Jak już coś polecam, to dorzucę jeszcze anonsowaną wcześniej książkę Piotra Nykiela "Wyprawa do Złotego Rogu".
Fajnie napisana, dobrze wydana zarówno pod względem poligraficznym, jak i edytorskim, bogato uzupełniona przypisami i ilustracjami, no i poświęcona jest wyłącznie morskim aspektom zmagań o opanowanie przez Ententę Dardaneli, czyli obejmuje okres do lądowania Aliantów na Gallipoli.
Dodatkowo autor opierał się także na źródłach tureckich, czego - wedle jego słów - nie czyniła zdecydowana większość autorów zachodnich opracowań.
Jej czytanie autentycznie wciąga - przynajmniej mnie. Co prawda są literówki, ale w śladowych ilościach - do połowy książki naliczyłem dwie.
Cena 64 zł - moim zdaniem warto!

[pothkan]

Wiem, wiem, mam już na liście do oszczędzania

Niestety, ostatnio miałem wydatki.

[MiKo]

W ostatnim Przeglądzie Morskim (marzec 2009) wznowienie artykułu Sławomira Lipieckiego o Sverige.
"Pancerne lodołamacze – szwedzkie pancerniki typu Sverige. Cz. I"

Wydanie uzupełnione względem wcześniejszej publikacji w Militariach XXw.
Tam była tylko część pierwsza.

Do ściągnięcia z sieci.

[Zelint]

Ukazała się nowa książka Igora Witkowskiego U-Booty. Historia niemieckich okrętów podwodnych: http://historyton.pl/catalog/product_in ... ts_id=8729 Biorąc pod uwagę dotychczasowe dokonania tego autora chyba trzeba omijać to z daleka? A może się mylę?

[shigure]

"Kompendium" to chyba nie najlepsze słowo aby określić coś co w dwustu stronach można tylko "nakreślić główny wątek"
Ale nie bądżmy złymi prorokami a nóż coś ...

[deglock]

Osobiście np. Jego opowieści w Naszym Morzu uważam za jedne z lepszych które czytałem i na pewno kupię ich zbiór , który niebawem ma się ukazać.

Jeśli możesz, to zakręć się wcześniej wkoło "Pana Jędrusia wyprawa po zielone runo". Serdecznie polecam.
Co prawda wcześniejsza jej lektura nieco psuje mi smaczki z opowiadań w NM (bo niektóre wątki są już znane), ale mimo to warto ją przeczytać.
No i były jeszcze opowiadanka ze starych Mórz, z kapitalnym "No problem" na czele!

Jak już coś polecam, to dorzucę jeszcze anonsowaną wcześniej książkę Piotra Nykiela "Wyprawa do Złotego Rogu".
Fajnie napisana, dobrze wydana zarówno pod względem poligraficznym, jak i edytorskim, bogato uzupełniona przypisami i ilustracjami, no i poświęcona jest wyłącznie morskim aspektom zmagań o opanowanie przez Ententę Dardaneli, czyli obejmuje okres do lądowania Aliantów na Gallipoli.
Dodatkowo autor opierał się także na źródłach tureckich, czego - wedle jego słów - nie czyniła zdecydowana większość autorów zachodnich opracowań.
Jej czytanie autentycznie wciąga - przynajmniej mnie. Co prawda są literówki, ale w śladowych ilościach - do połowy książki naliczyłem dwie.
Cena 64 zł - moim zdaniem warto!

Ja swoją kupiłem za 60,50 w Merlinie i powiem tak: to najlepiej napisana książka wojenno-morska od wielu lat.

[pothkan]

To ja też, ja też!

Za 55 z przesyłką na Alle-tymrazemnietak-drogo

[pothkan]

Ż życia flot

*Nikołaj W. Mitiuckow, Zvonimir Freivogel*
Liniowiec z sześcioma nazwami, część II

*Siergiej W. Patjanin*
Pierwsze jaskółki floty wersalskiej, część II

*Siergiej W. Patjanin
*Brytyjski lotniskowiec /Ark Royal/, część III*

Mariusz Rafał Kaczmarek
*"Niewypowiedziana" wojna, część I*

*Maciej S. Sobański*
Japońskie okręty desantowe typu /T.1/ i/ T.101///T.103/, część I

*Rafał Mariusz Kaczmarek*
Niemieckie przerywacze zagród minowych 1939-1945, część V

*Jarosław Palasek*
Amerykańskie krążowniki ciężkie typu /Baltimore /i /Oregon City/, część Vc

*Oskar Myszor, Maciej S. Sobański*
Szczeciński debiut - rudowęglowce projektu B-32 (/Czułym/), część II

*Anatolij N. Odajnik*
Lotniskowiec /Wariag/, część II

*Krzysztof Hanuszek*
Argentyńskie lotnictwo morskie w wojnie o Falklandy

*Andrzej Nitka, Anna Pisarska*
Korwety rakietowe typu /Braunschweig /(K 130)

*Karol Wójcik*
Powrót /Bryzy/ do Helu

Recenzje

W sprzedaży od 6 kwietnia

[Jacek Bernacki]

Zapowiada się ciekawie, tylko dlaczego od 6 kwietnia, a nie np. w moje urodziny?

[dessire_62]

Mariusz Rafał Kaczmarek
*"Niewypowiedziana" wojna, część I*

Można wiedzieć o czym to?

[pothkan]

Mariusz Rafał Kaczmarek
*"Niewypowiedziana" wojna, część I*

Można wiedzieć o czym to?

Syria-Liban latem 1941 r.

[dessire_62]

Dzięki, biorąc pod uwagę kto jest autorem powinno być ciekawe.

Przy okazji właśnie skończyłem czytać kolejna książkę za dychę;Nigel Cawthorne"Wraki tragedie i katastrofy morskie" tłumaczenie: Olga Kaczmarek. Tematyka wymarzona na popularne opracowanie została dokumentnie skopana poprzez tłumaczenie Olgi Kaczmarek, jeżeli ktoś nie rozróżnia żeglugi od żeglarstwa, podaję wagę statków i okrętów zamiast wyporności i tonażu nie powinien się zabierać za tłumaczenie.Błędów i przekłamań mnóstwo, że nie ma sensu nawet wymieniać.Jeżeli istnieje takie coś jak" zakaz tłumaczenia pozycji morskich", to powinna tam się znaleźć Pani Kaczmarek. Nawet samo "cywilne" tłumaczenie takie jakieś sztuczne, jakby za "automatem" jakimś.
Pomimo wszystko książka fajna, jeżeli jest czytana z pewnym dystansem.Zawiera wiele informacji , mniej lub bardziej znanych, np co to jest "Birkenhead drill"?

Pozdrawiam Krzysiek.

http://ksiegarnia.bellona.pl/index.php? ... 788&page=4

PS
Pytanie jeszcze, ile faktów jest wypaczonych,zniekształconych poprzez tłumaczenie?
Np.wieża działowa z Maine jest wydobyta i znajduje się w Hawanie?

[Tadeusz Klimczyk]

Np.wieża działowa z Maine jest wydobyta i znajduje się w Hawanie?

To jakiś błąd. Na bulwarze Malecon jest wielki pomnik ku czci marynarzy z "Maine", widziałem pod nim nawet świeże kwiaty. Ale żadnej wieży w Hawanie nie ma.

[dessire_62]

No właśnie, może zacytuję;

Rufę, która pozostała nienaruszona, w 1912 roku odholowano na głębsze wody i zatopiono. Resztę wraku usunięto. Przednia wieżyczka Maine pozostała na pamiątkę w Hawanie, zaś dzwon, kotwica i fokmaszt tworzą miejsce pamięci załogi na Cmentarzu Narodowym w Arlington.

No i nie wiadomo, większość informacji prawdziwa, tylko ta wieżyczka, błąd przekładu? Z tekstu można domniemywać że została w Hawanie na lądzie, może jej nie wydobyto i jest do tej pory na dnie?
Tym sposobem traci się zaufanie co do rzetelności tłumaczenia.

I jeszcze parę kwiatków,zatopienie Cumberland;

Wtedy Virginia z dzioba pchnęła sześciostopowy, zbrojny taran. Schodząc na dno, Cumberland oddał cała burtą salwę, która uszkodziła pancernik

opis Massachusetts;

Miał wyporność tysiąca ton, 350 stóp długości i był uzbrojony w dwie trzynastocalowe baterie dział, cztery ośmiocalowe baterie, cztery wyrzutnie torpedowe oraz mnóstwo małokalibrowej artylerii.

Z drugiej strony nie żałuje 10 PLN wydaną na ta książkę, mimo wszystko można tam znaleźć trochę ciekawostek np opis Monitora;

Niektórzy twierdzili, że wygląda jak maselniczka na tratwie.

[Tadeusz Klimczyk]

"Cheesebox (on a raft)" to maselniczka. No to gratuluję, chociaż niewątpliwie lepiej brzmi niż pojemnik do sera, który nie funkcjonuje w j.polskim pod inną, niż opisowa nazwą.