Dosyć dobrze znanym faktem jest, z lubością podkreślany przez Garzke & Dulina fakt, że w okolicach II wojny brytyjski cal określający grubość pancerza jest nieco mniejszy od cala służącego do określania odległości.
Mam jednak parę wątpliwości - może ktoś je rozwieje.
1. Od kiedy zaczął obowiązywać ten krótszy cal pancerny. No bo przed traktatem waszyngtońskim to liczenie masy pancerza co do tony nie miało takiego znaczenia, więc różnica w masie pomiędzy stopą kwadratową pancerza grubości 1 cala "długiego" i "krótkiego" nie miała aż takiego znaczenia. Czyli należy grubości przeliczać począwszy od Nelsona czy KGV czy może wszystkich okrętów? ( przy klasach mniejszych od pancernika różnice będą tak małe że się nie czepiam )
2. A jak było w USA? Bo w wielu książkach widać niemal wymienne stosowanie określenia, dla pancerza pokładowego, pancerz 80 czy 120 funtowy oraz pancerz 2 czy 3 calowy. Jak się przeliczy dokładnie z mas to wychodzi ten sam problem co u angoli. Więc się pytam w którą stronę upraszczano. Czy w rzeczywistości pancerze w USA były tak samo proporcjonalnie cieńsze, czy też odpowiednio cięższe. Bo jakoś w mniejszą gęstość stali Made in USA nie wierzę - mimo jej o wiele gorszej odporności na przebicie pociskiem.
3. Jak było w Japonii przed przejściem na system metryczny. Podejrzewam że tak samo jak w Anglii w tym czasie - więc odpowiedź na punkt 1 powinna odpowiedzieć na to, ale może się mylę?
Bardzo będę wdzięczny ja rozjaśnienie.
Cal "pancerny" a cal "liniowy"
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Wydaje mi się że gęstość różnych rodzai stali pancernych w g/cm3 (dawniejszy ciężar właściwy) nie była wartością stałą - były w niej dodatki stopowe cięższe bądź nieco lżejsze od żelaza (7,874 g/cm3) jak nikiel (8,902), molibden (10,22) mangan (7,44), chrom (7,19) czy wolfram (19,2); z drugiej strony był zaś węgiel, znacznie lżejszy (2,26, pomijam tu różnice wynikające z "rozpuszczenia" węgla w stali, tu musieli by się wypowiedzieć koledzy metalurdzy). Ponadto gęstość właściwa stali pancernej nie była jednakowa na głębokości - warstwy utwardzane miały zapewne nieco inną gęstość niż rdzeń płyty bądź jej strona tylna.
Re: Cal "pancerny" a cal "liniowy"
Nie wiem czy oni w ogóle używali tego krótszego cala na rysunkach stoczniowych, być może w calach podawano tylko w jakichś publikacjach przeznaczonych dla szerszej gawiedzi. W każdym bądź razie podejrzane są wszelkie "okrągłe" grubości brytyjskich pancerzy podawane w "normalnych" calach, natomiast pewność możemy mieć przy grubościach podawanych w "lb" (ciężar stopy kwadratowej w funtach).Maciej3 pisze: 1. Od kiedy zaczął obowiązywać ten krótszy cal pancerny.
A więc np.: Queen Elizabeth - burta 520lb, czyli około 323,7mm
Friedman w swojej książce Battleship Design and Development 1095-1945 zarzeka się, że na rysunkach wartość "40lb" oznacza dokładnie 1 cal.Maciej3 pisze: 2. A jak było w USA?
Cytat:
"A plate 1ft square and 1in thick weights 40.8lbs; it is conventional to refer to such a plate as a '40lb' plate. Thus the notation '40lb HT' on plan indicates 1in thick High Tensile steel. '100lb STS' is 2.5 'Special Treatment Steel', and so on."
Nie wiemy tylko od kiedy zaczęto przyjmować tekie oznaczenie
Ponoć było tak jak w Wielkiej Brytanii, a więc podejrzane są wszelkie okrągłe wartosci podawane w "normalnych" calach.Maciej3 pisze:
3. Jak było w Japonii przed przejściem na system metryczny.
Co do różnic gęstości różnych stali pancernych, to zapewne były, ale to chyba marginalna sprawa (w każdym razie należałoby to przeliczyć) tym bardziej, że płyty pancerne i tak miały sporą tolerancję grubości.
Dzięki. Co do grubości na niektórych okrętach USA to można sobie pojechać i zmierzyć. Jak by ktoś był to bardzo proszę o podanie wyników. Co prawda nie wszystko się da - często do pancerza burtowego nijak się nie dobierze, ale pancerz wież to już będzie widoczny a i podobno na wielu poprzewiercano ( czy raczej powypalano ) spore przejścia w pancerzach pokładowych, więc pomiar powinien być wiarygodny.
Poproszę o podanie co tam wyjdzie z pomiarów na żywo...
Niestety angole swoje pocięli. A szkoda.
Poproszę o podanie co tam wyjdzie z pomiarów na żywo...
Niestety angole swoje pocięli. A szkoda.