Na tym forum dyskutujemy na temat spraw morskich ,ale jest jeszcze coś na co nie zwracamy uwagi ,to podnoszacy sie pożiom mórz .
Na tej stronie http://flood.firetree.net/ każdy może zobaczyć jak będzie wygladać np: mapa polskiego wybrzeża gdy np: tylko o 1 m podniesie pozim mórz .
Ci co mieszkają w Gańsku niech naprawde zaczną sie bać bo przy jednym metrze Gdańsk bedzie miał wielkie problemy .
Na tej mapie u góry w lewym rogu można wybrać poziom max jest do 14 metrów .Co bedzie przy 14 metrach dla polski zobaczcie sami .
Czy zagraża nam morze?
Moderator: nicpon
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Mnie tam nie zaleje nawet przy czternastu
Podnoszenie się poziomu mórz jak najbardziej, jest zagrożeniem - ale obecnie tylko na wybranych akwenach (najbliżej równika), i tam gdzie kilkadziesiąt centymetrów naprawdę robi różnicę - np. Malediwy, Tuvalu. W dalszej kolejności - taka np. Holandia
Z wzrostem poziomu Bałtyku do 0,5-1 m w Polsce dałoby się jeszcze uporać poprzez budowę wałów ochronnych.
Podnoszenie się poziomu mórz jak najbardziej, jest zagrożeniem - ale obecnie tylko na wybranych akwenach (najbliżej równika), i tam gdzie kilkadziesiąt centymetrów naprawdę robi różnicę - np. Malediwy, Tuvalu. W dalszej kolejności - taka np. Holandia
Z wzrostem poziomu Bałtyku do 0,5-1 m w Polsce dałoby się jeszcze uporać poprzez budowę wałów ochronnych.
Jak dobrze pamietam to poziom bałtyku od lat 30tych jest większy o 12 cm według pomiarów z portu gdyńskiego . A co do tego ,ż e 1m to mało to trudno w to troche uwierzyć bo na pewno były by juz kłopoty z infrastruktóra portową .
Nie wiem czy zauważyliście ,że aktualnie remontowany falochron portu gdyńskiego jest wyższy o kilkadziesiąt centymetrów od starego .
Pytanie jaka to sytuacja skłoniła władze portu do podwyższenia falochronu
bo przecież stary wystarczał chyba w zupełności ,podejrzewam ,że ta decyzja moze być efektem tym o czym tu piszemy w tym poście.
Nie wiem czy zauważyliście ,że aktualnie remontowany falochron portu gdyńskiego jest wyższy o kilkadziesiąt centymetrów od starego .
Pytanie jaka to sytuacja skłoniła władze portu do podwyższenia falochronu
bo przecież stary wystarczał chyba w zupełności ,podejrzewam ,że ta decyzja moze być efektem tym o czym tu piszemy w tym poście.
A w przeszłości jak to było? Czy połączenie się kilku wysepek w coś co znamy dziś jako półwysep Helski to wyłącznie efekt prądu morskiego niosącego piasek i tam go osadzającego, a nie jednocześnie opadania poziomu morza? Podobnie Żuławy. Czy wynurzyły się wyłącznie dzięki temu co naniosła Wisła? Skandynawia podobno się wynurza i to dość szybko. Jak to wpływa na poziom morza po naszej stronie?