Okręty Royal Navy, XVII-XIX w. (5)
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Hermes – pierwotnie holenderski Mercuur, zbudowany w 1781 w Amsterdamie jako kuter, zakupiony przez holenderską marynarkę wojenną w 1781 lub 1782, zdobyty przez Anglików 12.05.1796 w pobliżu Texel. Wymiary w stopach amsterdamskich: 85’ x 30’ x 13’. Uzbrojenie: 12-24 dział (głównie 6-f), załoga 150. W Royal Navy bryg 16-działowy, o tonażu 210 ton i przybliżonych wymiarach 80’ x 27’. Załoga: 80. Uzbrojenie: 2 x 6-f i 14 karonad 24-f. Zaginął bez śladu na Morzu Północnym, najprawdopodobniej zatonął w sztormie 31.01.1797.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Mermaid (Mermaid Prize) – żaglowiec zdobyty 8.11.1692, prawdopodobnie francuski, wcielony do marynarki angielskiej jako 12-działowy okręt 6 rangi, potem klasyfikowany jako brander 8-działowy. Wymiary: 78’ x 23’ x 10’3”, tonaż 174 tony. Załoga: 40. W wyniku wypadku (służący kapitana upuścił nieosłoniętą świecę do ładowni) spalił się 25.02.1693 w Plymouth do poziomu wody.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Harwich – okręt 4 rangi, dwupokładowiec 48/42-działowy, zbudowany w stoczni firmy R & J Castle, w Deptford, zwodowany 14.09.1695. Załoga: 230/160. Uzbrojenie okrętów tej samej klasy postulowane przez Establishment z 1703: na pokładzie dolnym 20 x 12-f, na górnym 20 x 6-f, na rufowym 6 x 6-f, na dziobowym 2 x 6-f; ale to nie znaczy, że Harwich już takie nosił. Np. w 1696 podobny okręt miał 19 x 12-f, 20 x 8-f, 8 sakerów. Harwich rozbił się 5.10.1700 w dość niecodziennych okolicznościach. Po akcji przeciwko piratom na Morzu Południowochińskim zawinął do Amoy dla uzupełniania zapasów i oczyszczenia dna. Został doholowany blisko brzegu, przechylony na burtę i oczyszczony, ale kiedy go odholowywano na głębszą wodę, pękła jedna z lin zabezpieczających od strony lądu, w wyniku czego okręt zdryfował na pobliskie skały, błyskawicznie napełnił się wodą i zatonął.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
- de Villars
- Posty: 2231
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Czy ta nieparzysta liczba dział na dolnym pokładzie to nie literówka? A jeżeli nie, to czy wiadomo, jak wyglądało ich ustawienie i skąd się w ogóle taka liczba dział wzięła?Krzysztof Gerlach pisze:Np. w 1696 podobny okręt miał 19 x 12-f, 20 x 8-f, 8 sakerów.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
To nie literówka.
Okręt Dragon miał taką liczbę dział na jesieni 1695 i w 1696 roku. Nie został oczywiście zaprojektowany do niesienia nieparzystej liczby armat, ale ówczesna artyleria nie była połączona z kadłubem przez wieże, barbety, ciągi amunicyjne itd., więc zdjęcie jednego działa - czasem konieczne z różnych przyczyn - nie przedstawiało najmniejszej trudności. Dragon rozpoczął swoje istnienie od fregaty Parlamentu z 1647 i przechodził przez pełno stadiów z bardzo rozmaitą artylerią. Tu chodzi o jego postać z 1690 roku, kiedy miał wg projektu nosić na pokładzie dolnym 18 x 12-f, ale wg Ustalenia z 1703 zalecano ustawić tam 20 x 12-f. Ponieważ spośród tych 19 sztuk 12-funtówek z 1695/96 aż 18 było prawie identycznych (o długości 8,5 stopy i masie 26-29 cetnarów), a jedna miała 6,5 stopy oraz masę 18 cetnarów, wniosek nasuwa się oczywisty. Albo okręt był dotąd uzbrojony w 18 dział na dolnym pokładzie i postanowiono go (zgodnie z późniejszym postulatem z 1703) dozbroić jeszcze w dwie krótsze i lżejsze 12-funtówki, lecz na razie zdążono dostarczyć tylko jedną taką; albo Dragon miał już 20 armat na dolnym pokładzie, lecz jedna uległa uszkodzeniu (np. pękła) i musiała być zdjęta, a chwilowo nie zastąpiono jej jeszcze nową. Brak informacji, w których akurat furtach normalnie stały te dwie krótsze 12-funtówki (a w 1696 tymczasowo ta jedna), lecz z wielu względów (mniej miejsca, potrzeba odciążenia dziobu) obstawiałbym furty najbliższe dziobnicy. Zbytnie zastanawianie się nad tym nie ma jednak wielkiego sensu, bowiem w tamtych czasach dowódca mógł je kazać przesuwać gdzie tylko chciał, np. aby korygować trym okrętu w miarę zużywania się zapasów.
Krzysztof Gerlach
Okręt Dragon miał taką liczbę dział na jesieni 1695 i w 1696 roku. Nie został oczywiście zaprojektowany do niesienia nieparzystej liczby armat, ale ówczesna artyleria nie była połączona z kadłubem przez wieże, barbety, ciągi amunicyjne itd., więc zdjęcie jednego działa - czasem konieczne z różnych przyczyn - nie przedstawiało najmniejszej trudności. Dragon rozpoczął swoje istnienie od fregaty Parlamentu z 1647 i przechodził przez pełno stadiów z bardzo rozmaitą artylerią. Tu chodzi o jego postać z 1690 roku, kiedy miał wg projektu nosić na pokładzie dolnym 18 x 12-f, ale wg Ustalenia z 1703 zalecano ustawić tam 20 x 12-f. Ponieważ spośród tych 19 sztuk 12-funtówek z 1695/96 aż 18 było prawie identycznych (o długości 8,5 stopy i masie 26-29 cetnarów), a jedna miała 6,5 stopy oraz masę 18 cetnarów, wniosek nasuwa się oczywisty. Albo okręt był dotąd uzbrojony w 18 dział na dolnym pokładzie i postanowiono go (zgodnie z późniejszym postulatem z 1703) dozbroić jeszcze w dwie krótsze i lżejsze 12-funtówki, lecz na razie zdążono dostarczyć tylko jedną taką; albo Dragon miał już 20 armat na dolnym pokładzie, lecz jedna uległa uszkodzeniu (np. pękła) i musiała być zdjęta, a chwilowo nie zastąpiono jej jeszcze nową. Brak informacji, w których akurat furtach normalnie stały te dwie krótsze 12-funtówki (a w 1696 tymczasowo ta jedna), lecz z wielu względów (mniej miejsca, potrzeba odciążenia dziobu) obstawiałbym furty najbliższe dziobnicy. Zbytnie zastanawianie się nad tym nie ma jednak wielkiego sensu, bowiem w tamtych czasach dowódca mógł je kazać przesuwać gdzie tylko chciał, np. aby korygować trym okrętu w miarę zużywania się zapasów.
Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Grafton – okręt 3 rangi, dwupokładowiec 70/62-działowy zbudowany w królewskiej stoczni w Woolwich. Lavery podaje dla niego długość stępki 139’, szerokość 40’5”, tonaż 1174 tony, zaś Colledge mówi o tonażu 1069 ton. Uzbrojenie planowane: 26 x 32-f, 26 x 12-f, 14 sakerów, 4 x 3-f. W 1688 miał naprawdę 22 x 32-f, 4 kolubryny (18-f), 26 x 12-f, 14 sakerów, 4 x 3-f. Nadal niósł takie działa około 1694. Kontrola z 1696 wykazała, że był już w bardzo złym stanie. W 1699/1700 przebudowany w Rotherhithe na kolejny okręt tej nazwy.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Falkland (Faulklannd) – okręt 4 rangi, dwupokładowiec 48/42-działowy, zbudowany w stoczni Thomasa Holland w Portsmouth, New Hampshire (Nowa Anglia) bez zamówienia ze strony marynarki, zwodowany w 1690 lub 1695. Zakupiony przez Royal Navy 2.03.1696. Załoga: 230/160. W 1696 miał na pokładzie dolnym 18 kolubryn, na górnym 20 x 8-f, na pokładach odkrytych 8 dział typu minion. Uzbrojenie okrętów tej samej klasy postulowane przez Establishment z 1703: na pokładzie dolnym 20 x 12-f, na górnym 18 lub 20 x 6-f, na rufowym 6 x 6-f, na dziobowym 2 x 6-f. Falkland został wprawdzie już w 1702 przebudowany w Chatham na nowy okręt tej samej nazwy, jednak bez zmiany wymiarów i tonażu. W kwietniu 1714 znajdował się w rezerwie, był w dobrym stanie, klasyfikowano go jako 54-działowiec. Rozebrany w 1718 i przebudowany w Deptford na kolejny okręt tej klasy i nazwy, ale teraz już sporo większy (odpowiadający Ustaleniu z 1719) i dużo silniej uzbrojony.
Dragon – zbudowany w królewskiej stoczni w Deptford w wyniku przebudowy poprzedniego okrętu tej nazwy, z 1647, zwodowany w 1690. Rozebrany w 1707 i przebudowany w Rotherhithe na następny okręt tej nazwy (zwodowany 3.07.1707).
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Dragon – zbudowany w królewskiej stoczni w Deptford w wyniku przebudowy poprzedniego okrętu tej nazwy, z 1647, zwodowany w 1690. Rozebrany w 1707 i przebudowany w Rotherhithe na następny okręt tej nazwy (zwodowany 3.07.1707).
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Volador – pierwotnie hiszpański żaglowiec, zdobyty przez Anglików. Wprowadzony w Royal Navy do służby w Indiach Zach. w 1807 jako 16-działowy bryg-slup o tonażu 273 tony i załodze 121 ludzi. Wypłynąwszy z Curaçao ku Maracaibo w poszukiwaniu korsarzy, rozbił się 23/24.10.1808 w zatoce Coro na podwodnej skale nie znanej ówczesnym mapom. Nie figurował na oficjalnych listach Admiralicji.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Resolution – okręt 3 rangi, dwupokładowiec 70/60-działowy, zbudowany w 1667 w Harwich. Projektant Anthony Deane. Wszedł do aktywnej służby w marcu 1669. Walczył w bitwach pod Solebay, pod Texel, w pierwszej bitwie pod Schooneveldt. Wg Ustalenia z 1677 miał nosić 26 x 32-f, 26 x 9-f, 16 sakerów i 2 x 3-f. W 1688 uzbrojony był naprawdę w 20 x 32-f, 4 kolubryny (18-f), 24 x 12-f, 14 sakerów. W 1696 miał już tylko 20 x 32-f, 2 kolubryny, 22 x 12-f, 10 sakerów. W 1698 przebudowany (bardzo kiepsko) w Chatham. Miał odtąd 148’2” x 37’6” x 15’9”, tonaż 902 tony. Załoga: 440/320. Uzbrojenie: na pokładzie dolnym 26 x 24-f, na górnym 26 x 9-f, na rufowym 12 x 6-f, na dziobowym 4 x 6-f, na rufówce 4 x 3-f. Zerwany z kotwic na redzie St. Helens przez wielki sztorm, uległ zniszczeniu po sztrandowaniu 27.11.1703 w pobliżu Pevensey.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach