USS Cole w Gdyni
USS Cole w Gdyni
patrz "USS Cole" w Gdyni...
http://www.naszemorze.com.pl/
czy nie przesadzają z tym tajniaczeniem się?...
- dlaczego zapowiedzi wizyty nie ma na: www.mw.mil.pl ?...
http://www.naszemorze.com.pl/
czy nie przesadzają z tym tajniaczeniem się?...
- dlaczego zapowiedzi wizyty nie ma na: www.mw.mil.pl ?...
Nie ma bo jest na stronie www.umgdy.gov.pl pozdro
Raczej nie ma bo ktoś zaspał ze wstawieniem. Lista 28 okrętów jakie odwiedzą Gdynię (i Gdańsk) nie stanowi żadnej tajemnicy. Zwłaszcza, że będzie dwóch ruskich. Okręty jak zwykle będą udostępnione do zwiedzania w niedzielę od 1300.
Nie szukajcie dziury w całym.
Nie szukajcie dziury w całym.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
skoro nie tajemnica?
To w takim razie gdzie ją można zobaczyć? A do Gdańska to wejdzie do portu czy zostanie na redzie?
Pozdrawiam
jkrzew
Pozdrawiam
jkrzew
Re: skoro nie tajemnica?
Eeee... hmmm... yyy... u mnie na biurku?jkrzew pisze:To w takim razie gdzie ją można zobaczyć?

Faktycznie, do PfP trzeba się zalogować. W skrócie, dużo sił przeciwminowych (np. aż 4 Alkmaary).
Z tego co mi wiadomo "Patuxent" wejdzie do portu.jkrzew pisze:A do Gdańska to wejdzie do portu czy zostanie na redzie?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
gdzie?.. prosze o link konkretny, nie do strony głównej tylko...maqui pisze:Nie ma bo jest na stronie www.umgdy.gov.pl pozdro
Marmik pisze:Raczej nie ma bo ktoś zaspał ze wstawieniem. Lista 28 okrętów jakie odwiedzą Gdynię (i Gdańsk) nie stanowi żadnej tajemnicy.
Nie szukajcie dziury w całym.
nie szukamy...
tylko powiedz, gdzie jest ta lista publicznie dostępna...
to chyba bardzo powazne "zaspanie"...
na 3 dni przed wizytą tak dużej grupy okrętów jeszcze w mediach lokalnych nic nie było...
A pokaż mi listę z BALTOPS 2007, 2006, MCOPLIT, MCOPEST czy MCOPLAT itd.
W mediach z reguły umieszcza się jedynie zajawki.
Co do zaspania to oczywiście masz rację. To nie pierwszy przypadek, bo z tego co pamiętam, rok temu było identycznie.
W mediach z reguły umieszcza się jedynie zajawki.
Co do zaspania to oczywiście masz rację. To nie pierwszy przypadek, bo z tego co pamiętam, rok temu było identycznie.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Obawiam się, że nie czytasz (lub dopowidaz sobie). Napisałem:
"Lista 28 okrętów jakie odwiedzą Gdynię (i Gdańsk) nie stanowi żadnej tajemnicy."
Stanowi?
"Faktycznie, do PfP trzeba się zalogować. "
Faktycznie trzeba.
Bezpośrednio odpowiem na poniższe:
"tylko powiedz, gdzie jest ta lista publicznie dostępna..."
Nie jest dostępna (i zdaje się, że tego nie napisałem), tak samo jak nie są dostępne listy 95% ćwiczeń wojskowych. Nie jest to jednak tożsame "z tym tajniaczeniem się".
Nie rozumiem dlaczego nagle zaczeło to komuś przeszkadzać i doszukuje się w tym jakiś "teorii spiskowych".
Pozdrawiam,
Marmik
PS
Dopisałeś:
"skoro nie stanowi żadnej tajemnicy, to gdzie tę listę mogę zobaczyć?..."
Nie wszystko co nie stanowi tajemnicy można zobaczyć w internecie. Jak dla mnie nie ma w tym nic niezwykłego. Zawsze można wystosować zażalenie do rzecznika prasowego Dowódcy MW, że niedoinformowanie na stronie MW RP utrudnia zaplanowanie zwiedzania. Być może będzie to miało jakiś oddźwięk.
"Lista 28 okrętów jakie odwiedzą Gdynię (i Gdańsk) nie stanowi żadnej tajemnicy."
Stanowi?
"Faktycznie, do PfP trzeba się zalogować. "
Faktycznie trzeba.
Bezpośrednio odpowiem na poniższe:
"tylko powiedz, gdzie jest ta lista publicznie dostępna..."
Nie jest dostępna (i zdaje się, że tego nie napisałem), tak samo jak nie są dostępne listy 95% ćwiczeń wojskowych. Nie jest to jednak tożsame "z tym tajniaczeniem się".
Nie rozumiem dlaczego nagle zaczeło to komuś przeszkadzać i doszukuje się w tym jakiś "teorii spiskowych".
Pozdrawiam,
Marmik
PS
Dopisałeś:
"skoro nie stanowi żadnej tajemnicy, to gdzie tę listę mogę zobaczyć?..."
Nie wszystko co nie stanowi tajemnicy można zobaczyć w internecie. Jak dla mnie nie ma w tym nic niezwykłego. Zawsze można wystosować zażalenie do rzecznika prasowego Dowódcy MW, że niedoinformowanie na stronie MW RP utrudnia zaplanowanie zwiedzania. Być może będzie to miało jakiś oddźwięk.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Niestety musiałbym przepisać blisko 30 nazw, co mnie niezbyt urządza
. Z ciekawszych będzie "Raahe", "Kaliningrad", "Viesturs" (tak, tak ten nowy) czy "Skafto". Do tego kolejne 6 x Tripartite, "Viben", "Olfert Fisher" etc, etc.
Drobnica - port wojenny, większe sztuki jak zwykle na polskim i francuskim.

Drobnica - port wojenny, większe sztuki jak zwykle na polskim i francuskim.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
a jednak...
- - -
a jednak obawiam się, że jest w tym trochę tajniaczenia się...
i trochę nadgorliwości (tajniackiej, "po-jedenasto-wrześniowej") ze strony polskich organizatorów pobytu (zawinięcia) grupy okrętów... oraz np. ze strony amerykańskich wojskowych...
w zeszłym roku jakaś chyba Troconderoga była na Francuskim
też nie było to szerzej ogłoszone (zapowiedziane w lokalnych mediach ani na witrynie MW)
byłem wieczorem na Francuskim i stalem sobie pomiedzy malymi grupkami "interesantow" do okretu, wsrod ktorcyh byli takze nasi z MarWoja oraz (na palcach jednej reki) Amerykanie w mundurach..
gdy okręt się zbliżył (był juz bliżej nabrzeza niz glowek wejsciowych portu) wyciagnalem aparat i zaczalem pstrykac...
brak sensownosci i rozsadku ze strony Amerykanina powalił mnie...
- podszedl do mnie Amerykanin w mundurze, przedstawil sie lamaną polszczyzna, ze jest z attachatu wojskowego przy ambasadzie i powiedzial ze "nie wolno" robic zdjec...
toz to przeciez smiech na sali...
ludzie z przeplywajacych niedaleko codziennie kilka razy dziennie statkow wycieczkowych bialej floty (z "wycieczki po porcie") mogli bez problemu...
ludzie z promu Stena Line mogli miec swietne ujecia (lekko z gory) dwa razy dziennie...
a z nabrzeza na podejsciu okretu nie mozna bylo?...
gdy Polacy zobaczyli, ze Amerykanin ze mna stanowczo rozmawia, od razu podbiegli i wsparli go (ktos z naszego MarWoja i oficer bezpieczenstwa porttu Gdynia) - wczesniej - gdy mialem wyciagniety na wierzchu aparat fotograficzny a Amerykanin jeszcze sie mnie nie czepial - stali blisko i nie zwracali na mnie uwagi...
dlaczego w normalnym swiecie na duzych "imprezach" gromadzacych duze grupy okretow (przy czym sa one czesto udostepniane do zwiedzania) - np. w Den Helder lub podczas "Meet Your Navy" w Anglii - wszystkie okrety spodziewane sa wymienione z nazwy i "ogloszone" już kilka tygodni przed impreza... a u nas - jak za komuny - "tajemnica"... ?...
nie da sie tego wytlumaczyc "brakiem aktywnosci", "przeoczeniem" czy ewentualnym "lenistwem" biura prasowego MW...
biuro prasowe MW wyglada jednak raczej na aktywne, pracowite i nie pomija spraw... innych... - poza zapowiedziami wizyt wiekszych zespolow okretow...
jezeli mialoby to byc "przeoczenie" czy "zaspanie", czy "lenistwo", to jakos dziwnie, w ostatnich (2-3...) latach, bardzo wybiórczo ono dotyka akurat zapowiedzi wiekszych zespolow okretow...
poza tym troche smieszne wydaje mi sie to obstawianie okretow u nas (dzieje sie to od kilku lat - dawniej tego nie bylo) kontenerami od strony nabrzeza...
odpowiednie sluzby "wyczaiły", ze w Polsce jest tak duze ryzyko ataku terrorystycznego, ze trzeba takie smieszne rzeczy robic ?...
nie zauwazylem, zeby na "zlotach" okretow w portach zachodnioeuropejskich od nabrzeza okrety byly tak obstawiane kontenerami...
a jednak obawiam się, że jest w tym trochę tajniaczenia się...
i trochę nadgorliwości (tajniackiej, "po-jedenasto-wrześniowej") ze strony polskich organizatorów pobytu (zawinięcia) grupy okrętów... oraz np. ze strony amerykańskich wojskowych...
w zeszłym roku jakaś chyba Troconderoga była na Francuskim
też nie było to szerzej ogłoszone (zapowiedziane w lokalnych mediach ani na witrynie MW)
byłem wieczorem na Francuskim i stalem sobie pomiedzy malymi grupkami "interesantow" do okretu, wsrod ktorcyh byli takze nasi z MarWoja oraz (na palcach jednej reki) Amerykanie w mundurach..
gdy okręt się zbliżył (był juz bliżej nabrzeza niz glowek wejsciowych portu) wyciagnalem aparat i zaczalem pstrykac...
brak sensownosci i rozsadku ze strony Amerykanina powalił mnie...
- podszedl do mnie Amerykanin w mundurze, przedstawil sie lamaną polszczyzna, ze jest z attachatu wojskowego przy ambasadzie i powiedzial ze "nie wolno" robic zdjec...
toz to przeciez smiech na sali...
ludzie z przeplywajacych niedaleko codziennie kilka razy dziennie statkow wycieczkowych bialej floty (z "wycieczki po porcie") mogli bez problemu...
ludzie z promu Stena Line mogli miec swietne ujecia (lekko z gory) dwa razy dziennie...
a z nabrzeza na podejsciu okretu nie mozna bylo?...
gdy Polacy zobaczyli, ze Amerykanin ze mna stanowczo rozmawia, od razu podbiegli i wsparli go (ktos z naszego MarWoja i oficer bezpieczenstwa porttu Gdynia) - wczesniej - gdy mialem wyciagniety na wierzchu aparat fotograficzny a Amerykanin jeszcze sie mnie nie czepial - stali blisko i nie zwracali na mnie uwagi...
dlaczego w normalnym swiecie na duzych "imprezach" gromadzacych duze grupy okretow (przy czym sa one czesto udostepniane do zwiedzania) - np. w Den Helder lub podczas "Meet Your Navy" w Anglii - wszystkie okrety spodziewane sa wymienione z nazwy i "ogloszone" już kilka tygodni przed impreza... a u nas - jak za komuny - "tajemnica"... ?...
nie da sie tego wytlumaczyc "brakiem aktywnosci", "przeoczeniem" czy ewentualnym "lenistwem" biura prasowego MW...
biuro prasowe MW wyglada jednak raczej na aktywne, pracowite i nie pomija spraw... innych... - poza zapowiedziami wizyt wiekszych zespolow okretow...
jezeli mialoby to byc "przeoczenie" czy "zaspanie", czy "lenistwo", to jakos dziwnie, w ostatnich (2-3...) latach, bardzo wybiórczo ono dotyka akurat zapowiedzi wiekszych zespolow okretow...
poza tym troche smieszne wydaje mi sie to obstawianie okretow u nas (dzieje sie to od kilku lat - dawniej tego nie bylo) kontenerami od strony nabrzeza...
odpowiednie sluzby "wyczaiły", ze w Polsce jest tak duze ryzyko ataku terrorystycznego, ze trzeba takie smieszne rzeczy robic ?...
nie zauwazylem, zeby na "zlotach" okretow w portach zachodnioeuropejskich od nabrzeza okrety byly tak obstawiane kontenerami...
Marmik pisze:Obawiam się, że nie czytasz (lub dopowidaz sobie). Napisałem:
"Lista 28 okrętów jakie odwiedzą Gdynię (i Gdańsk) nie stanowi żadnej tajemnicy."
Stanowi?
nie wmawiaj, ze nie ma zadnego tajniaczenia sie...
nie pamietasz, jak bylo DAWNIEJ na Baltops u nas?...
- biuro prasowe nawet mapki z ustawieniem okretow rozpowszechnialo wsrod dziennikarzy...
lista okretow byla oczywiuscie znana PUBLICZNIE na kilka-kilkanascie dni przed zawinieciem flotylli...
teraz nawet na 3 dni przed zawinieciami nie ma nawet w ogole zadnej skrotowej informacji w mediach...
Re: a jednak...
polsteam pisze:a jednak obawiam się, że jest w tym trochę tajniaczenia się...
i trochę nadgorliwości (tajniackiej, "po-jedenasto-wrześniowej") ze strony polskich organizatorów pobytu (zawinięcia) grupy okrętów... oraz np. ze strony amerykańskich wojskowych...
w zeszłym roku jakaś chyba Troconderoga była na Francuskim
też nie było to szerzej ogłoszone (zapowiedziane w lokalnych mediach ani na witrynie MW)
Nic Ci nie wmawiam tylko oznajmiam (czujesz subtelną różnicę?). Choć Ty i tak wiesz swoje. Własnie dlatego na tym forum czasem doznaję osłabienia.polsteam pisze:nie wmawiaj, ze nie ma zadnego tajniaczenia sie...
Całkowicie nie rozumiem tego [edit] zdania. Przykłady proszę.polsteam pisze:... jezeli mialoby to byc "przeoczenie" czy "zaspanie", czy "lenistwo", to jakos dziwnie, w ostatnich (2-3...) latach, bardzo wybiórczo ono dotyka akurat zapowiedzi wiekszych zespolow okretow...
Cała reszta to dorabianie teorii do bliżej mi nie znanych okoliczności, które na pewno nie są standardowymi. Jeżeli zwrócił Ci uwagę Amerykanin to być może powoływał sie na narodowe przepisy i wytyczne, a fakt, iż poparli go Polacy świadczy tylko o tym, że ustalenia przed ćwiczeniami obejmują respektowanie Force Protection ustalonych przez poszczególne kraje.
Dawniej to BALTOPS był czymś nowym, a obecnie już wyraźnie okrzepł, więc wielkiej sensacji nie ma. Dla mnie to zupełnie normalne (jak jest pierwsze otwarcie sklepu to też robi się reklamę by ludzie walili drzwiami i oknami). Każdy dziennikarz dostanie mapkę itd jezeli tylko wykarze zainteresowanie tematem i jeżeli w ogóle zechce coś na temat BALTOPSu napisać. Jak myślisz skąd redakcja "Naszego Morza" ma dane o wizycie (nawet z orientacyjnymi czasami wejścia do portu).polsteam pisze:nie pamietasz, jak bylo DAWNIEJ na Baltops u nas?...
- biuro prasowe nawet mapki z ustawieniem okretow rozpowszechnialo wsrod dziennikarzy...
lista okretow byla oczywiuscie znana PUBLICZNIE na kilka-kilkanascie dni przed zawinieciem flotylli...
Dziś BALTOPS i inne wizyty (w zasadzie ciągle tych samych okrętów) to nie jest już temat na pierwszą stronę gazet (a w sumie mógłby być, a nawet powinien być).
Obecnie pokłady okretów będą udostepnione do zwiedzania przez 4 godziny. Chyba niektórzy zapomiają, że faza portowa ćwiczenia nie jest po to by pójść na dziwki czy do pubu, ale po to by ustalić wszystkie szczegóły przed ćwiczeniem i przygotowac sprzęt. Biby można robić po zakończeniu ćwiczenia, co ma miejsce we wspomnianym przez Ciebie "normalnym swiecie".
Biorąc pod uwagę powyższe, propunuje pomyśleć przed wysuwaniem teorii spiskowych. Natomiast słowa krytyki pod kątem administratorów strony interenetowej MW RP są jak najbardziej zasadne. Zwłaszcza w kontekście promocji morskiego rodzaju Sił Zbrorojnych, a chyba na tym powinno akurat biuru prasowemu zależeć.
Edit; zamieniłem "zadnia" na "zdania", bo było bez sensu

Ostatnio zmieniony 2008-06-04, 14:02 przez Marmik, łącznie zmieniany 2 razy.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Tutaj podany czas wejścia co do sekundy?.
http://www.umgdy.gov.pl/pium/ruchstatko ... peId=91131
USS Cole 2008-06-06 08.00.00
Informacja dla terrorystów.


http://www.umgdy.gov.pl/pium/ruchstatko ... peId=91131
USS Cole 2008-06-06 08.00.00
Informacja dla terrorystów.
