Wariag

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Wariag

Post autor: dessire_62 »

Jak koledzy myślą ,uda się czy nie?http://www.navy.ru/news/navy/index.php?ELEMENT_ID=5688
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Post autor: cochise »

Fajnie by było gdyby się udało, to jeden z moich ulubionych.
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Paco
Posty: 72
Rejestracja: 2006-06-05, 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paco »

Pewnie, że fajnie.
Niestety obawiam się o stan wraku w ciepłym morzu po ponad stu latach.
Widzę zdjęcia Titanica (chyba lepiej wykonanego) i obawiam się , że Wariag rozpadnie sie po wydobyciu...
Maciej Błocki
miller
Posty: 431
Rejestracja: 2004-12-26, 13:29
Lokalizacja: Lublin/Opole Lubelskie

Post autor: miller »

Witam,

Z Wariaga to chyba niewiele zostało, z tego co pamietam był częściowo złomowany w miejscu spoczynku...
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

Wariag na redzie Czemulpo razem z Koriejec wystrzeliły 474 pocisków 203-152 i nie trafiły ANI RAZ ! Taki to"karabl i s piesni",a swoją drogą osobiście byłbym dumny jakby to samo zrobił nasz Wicher pod dowództwem De Waldena,a przecież mógł wyjść z Helu żeby dobić Massy.Pomarzyć można.
miller
Posty: 431
Rejestracja: 2004-12-26, 13:29
Lokalizacja: Lublin/Opole Lubelskie

Post autor: miller »

Obawiam się, że Maasy były 3.09 dalekie do dobijania. Dysponowały poza tym przewagą i w artylerii i torpedach.

A pod Czemulpo to Rosjanie nawet nie potrafili Wariaga dobrze zniszczyć. Japończycy na Soyi nie wymienili nawet całej głównej artylerii...
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

miller pisze:Obawiam się, że Maasy były 3.09 dalekie do dobijania. Dysponowały poza tym przewagą i w artylerii i torpedach.
Dokładnie!
Ale moim zdaniem marynarze i okręty są dedykowane do walki{choćby szanse na wygraną były małe},a nie po to by chować się w porcie i służyć jako bateria artylerii nadbrzeżnej.
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

miller pisze:A pod Czemulpo to Rosjanie nawet nie potrafili Wariaga dobrze zniszczyć. Japończycy na Soyi nie wymienili nawet całej głównej artylerii...
Nie pamiętam jak z artylerią (zamki!, choć Niemcom na Helu do 152 udało się pozyskać nowe). A po wydobyciu w Czemulpo - i zapewne przesuszeniu wykładzin szamotowych palenisk - popłynął pod własną parą do Japonii.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Zgodnie z polskimi wzorcami, Wicher zachował się jak najbardziej prawidłowo, weź popatrz dessire na przykład zwycięzców spod Oliwy, wypisz wymaluj, pierwowzory Wichra i Gryfa!
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

Ale jesteś złośliwy. :diabel:
ODPOWIEDZ