Torpedowce podczas II WŚ

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

no przecież to są właśnie torpedowce :P
Awatar użytkownika
mcwatt
Posty: 929
Rejestracja: 2004-01-16, 09:32
Lokalizacja: St Helens

Post autor: mcwatt »

Cholibka, faktycznie tak to wygląda :D
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4358
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

shigure pisze:... ponadto klasyfikacja pozostała - rozszerzył sie zakres zadań okrętu.Czasy - jak zawuażył Peter - kiedy rola torpedowca ograniczyła się do podłynięcia na odległość odpalenia torped i bezpiecznego powrotu - mineły ...
Pojawiły się nowe zadania , nowe zagrożenia i nowe uzbrojenie ...
Co do niemieckiego gadania Karol - to pamietasz iż niemiaszki Groma i Błyskawicę jako lekkie krążowniki byli skłonni klasyfikować ...
jako lidery flotylli, a nie krążowniki, Gryfa klasyfikowali jako krążownik
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4358
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

mcwatt pisze:
karol pisze:
jareksk pisze:Masz rację. Kwestia celu. Torpedowce i niszczyciele w 2 WW zlały się w jedno. Visby i Mogador to jedna kalsa. Pośrodku są Burza i Elbing. Problemem jest gdzie jest dolna granica niszczycieli - czy LSepiner to torpedowiec, czy nie ?
niemcieckieźródła nazywają go zerstorer :)
A to ciekawe. Elbingi to torpedowce, ale Sleipner to już niszczyciel... I bądź tu mądry.... BTW - co to za źródła?
znacznie mniejszy Draug według Niemców też był zerstorer, widoczne to jest w kronice seekriegs vor stuttgart podczas operacji pod brzegiem norweskim z kutrami prowadzącymi tam dywersję 8)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
peterator
Posty: 94
Rejestracja: 2004-06-11, 14:59

Post autor: peterator »

jako lidery flotylli, a nie krążowniki, Gryfa klasyfikowali jako krążownik
Quellen, Quellen!
peterator
Posty: 94
Rejestracja: 2004-06-11, 14:59

Post autor: peterator »

Skoro Norwegowie klasyfikuja Sleipnera jako "jagere" to jest on niszczycielem.

IMO kazdy podzial na wypornosc, dlugosc i uzbrojenie jest podzialem samowolnym. Najlepiej bedzie stosowanie sie do klasyfikacji wlasciciela.
Dla porzadkowania bazy danych wystarczy dodac jeszce jedno pole dla "mojej prywatnej klasyfikacji" :-D

BTW: mimowolnego przeklasyfikowania dokonal pisarczyk-anonim przemow Kwasniewskiego o czym tutaj:
http://info.onet.pl/932262,12,item.html
przy czym udzial tego przedostatniego wymaga naswietlenia...

Uwazam, ze znacznie ciekawsze od tej conieco jalowej dyskusji byloby przesledzenie rozwoju typow i ich klasyfikacji w poszczegolnych flotach Z UWZGLEDNIENIEM zadan w tych flotach wykonywanych.
Jest jasnym, ze inne miala Kriegsmarine III Rzeszy, ktora musiala sie liczyc z konfrontacja z Wlk. Brytania - a za tym prowadzeniem wojny na Atlantyku, a inne marynarka szwedzka, ktora ograniczala sie do obrony statusu panstwa neutralnego, a wiec jego wybrzezy.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... Szwecja nie była w stanie wojny , Niemcy tak - czy gdyby Szwedzi prowadzili wojnę zadania ich torpedowców byłyby inne niż niemieckich ? ...

"Skoro Norwegowie klasyfikuja Sleipnera jako "jagere" to jest on niszczycielem" - zaklasyfikujmy sobie faktycznie Gryfa jako lekki krążownik - świat to musi uznać i mielibyśmy w tym okresie krążownik z prawdziwego zdarzenia - wybacz to taki mały żart z mej strony ...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4358
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

shigure żart? krążownik minowy jak się paczy :lol:
sorry szkolny krążownik minowy, o tak! Niemcy mniejsze goowna klasyfikowali jako krążowniki
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... no chciałem od razu cos na kształt potęgi morskiej uzyskać - jako ta "Japonia druga w Europie" ... :D
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4358
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

syjamek może :lol:
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

karol pisze:shigure żart? krążownik minowy jak się paczy :lol:
sorry szkolny krążownik minowy, o tak! Niemcy mniejsze goowna klasyfikowali jako krążowniki
Iii - nawet Brummerów z WW1 nie klasyfikowali jako krążowniki
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4358
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

ytak, szczególnie jak Vian dorwał mały krążownik koło Przyladka Północnego :lol:
:wink:
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

"Pamiętamy o ofiarnym wysiłku żołnierzy 1 dywizji pancernej gen. Stanisława Maczka, marynarzy krążownika »Dragon«, niszczyciela »Błyskawica«, torpedowców »Kujawiaka« i »Krakowiaka« oraz polskich lotników z jednostek myśliwskich i bombowych" - powiedział.
Panowie - proszę mi powiedzieć kiedy doczekamy sie w tym kraju że jeśli porusza się w środkach tzw.masowego przekazu pewne tematy to powinno się wykazać choć podstawową znajomością faktów , a nie "rzucenie" kilkoma nazwami i faktami które dla niewtajemniczonych nic nie mówią , a znających rzecz tylko do danej osoby zniechęcają ...
Czyżby "fachowa głowa" udzielająca rad nie pamiętała że "torpedowiec Kujawiak" leżał jużdawno na dnie , a koło Normandii w czasi inwazji było troszkę więcej naszych okrętów ...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4358
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

tia, to boli
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Absolut
KO-wiec
Posty: 396
Rejestracja: 2004-03-07, 22:20

Post autor: Absolut »

shigure pisze:"Pamiętamy o ofiarnym wysiłku żołnierzy 1 dywizji pancernej gen. Stanisława Maczka, marynarzy krążownika »Dragon«, niszczyciela »Błyskawica«, torpedowców »Kujawiaka« i »Krakowiaka« oraz polskich lotników z jednostek myśliwskich i bombowych" - powiedział.
Panowie - proszę mi powiedzieć kiedy doczekamy sie w tym kraju że jeśli porusza się w środkach tzw.masowego przekazu pewne tematy to powinno się wykazać choć podstawową znajomością faktów , a nie "rzucenie" kilkoma nazwami i faktami które dla niewtajemniczonych nic nie mówią , a znających rzecz tylko do danej osoby zniechęcają ...
Czyżby "fachowa głowa" udzielająca rad nie pamiętała że "torpedowiec Kujawiak" leżał jużdawno na dnie , a koło Normandii w czasi inwazji było troszkę więcej naszych okrętów ...

Shigure - to jest TEMAT RZEKA.
Bardzo, bardzo pobieżnie - totalna ignorancja środków masowego przekazu, brak z ich strony działalności informacyjno-edukacyjnej.
Leżące odłogiem popularyzatorstwo spraw morskicj.

A to wszystko to tylko czubek góry lodowej.
Niżej jest (pod powierzcnią tego tematu) brak czegoś co można nazwać KULTURA MORSKA, brak jakiejkolwiek POLITYKI MORSKIEJ Państwa.
Brak chęci i woli, ze strony tych, którzy powinni cośw tym celu zrobić!!
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

A to wszystko to tylko czubek góry lodowej.
Niżej jest (pod powierzcnią tego tematu) brak czegoś co można nazwać KULTURA MORSKA, brak jakiejkolwiek POLITYKI MORSKIEJ Państwa.
Brak chęci i woli, ze strony tych, którzy powinni cośw tym celu zrobić!!

Nie jest to wesołe, ale odpowiedz, dlaczego tak się stało? Tadeusz wspominał o niechęci wydawnictw do spraw morskich, bo więcej jest zwolenników lotnictwa. Dlaczego? Bo kupili złom... przepraszam F-16? Co spowodowało, że sprawy morskie zeszły na psy chyba, że w grę wchodzi Ameryka i nadmierny entuzjazm do tego, co tam się dzieje lub działo?
ODPOWIEDZ