Kosowo - co Panowie na to?

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Co z tym fantem zrobić?

Popieram niepodległość Kosowa
6
21%
Jestem przeciw, Kosowo jest serbskie
19
66%
Nie mam zdania
4
14%
 
Liczba głosów: 29

Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Kosowo - co Panowie na to?

Post autor: seawolf »

Jakieś opinie? :D
Początek nowego konfliktu, czy sprawa ucichnie pokojowo?
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

Zabrakło czwartej opcji: Zostawić tak, jak było - jakaś autonomia w ramach Serbii.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4533
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

sebian pisze:Zabrakło czwartej opcji: Zostawić tak, jak było - jakaś autonomia w ramach Serbii.
Dokładnie.
Bukowa
Posty: 338
Rejestracja: 2006-07-19, 15:54
Lokalizacja: Bukowa

Post autor: Bukowa »

I tak powinno być!
Inaczej czeka nas z bardzo dużym prawdopodobieństwem "powtórka z historii".
Robert
Awatar użytkownika
gen. baron Piotr Wrangel
Posty: 239
Rejestracja: 2005-01-17, 22:05
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: gen. baron Piotr Wrangel »

Albo autonomia w ramach Serbii (ja "jezdem" za tym).
A jak robić, nie-serbskie, to przyłączyć do Albanii, Kosowo nie ma żadnych podstaw do tworzenia własnej państwowości, toć to Albańczycy, a nie Kosowarzy. Tylko tu mamy problem że wiele innych też by chciało do macierzy, i to już nie tylko Albańczyków.
"Już czwartą dobę płonie stanica
Goreje pod nogami Dońska ziemia
NIe upadajcie na duchu poruczniku Galicyn
Kornecie Oboleński siodłajcie konia."

Białogwardzista z www.dws.org.pl
Adam Leszczyński GG:5607859
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4533
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Tyle że dzisiaj Tirana już wcale nie jest taka prędka do zjednoczenia, jak jeszcze kilkanaście lat temu. Po pierwsze, od 1998 Albanii udało się wejść (powoli, ale jednak) na drogę modernizacji z drogowskazami NATO (całkiem blisko) i UE (sporo dalej). Przyłączenie Kosowa byłoby na tej trasie balastem. Oczywiście, żaden albański polityk głośno tego nie przyzna... ale po cichu myśli tak zapewne większość.

Po drugie, obawa przed zdominowaniem: Kosowo było zawsze (choć ostatnie kilkanaście lat ten dystans poważnie zmniejszyło) lepiej rozwinięte od zacofanej Albanii - np. uniwersytet w Prisztinie powstał wcześniej niż tirański, a w latach 60-80. Kosowarzy dzielili poziom życia Jugosłowian (wraz z możliwością wyjazdów na saksy).

Uznanie niepodległości Kosowa (z czym niestety rząd RP się nazbyt śpieszy) jest ogromnym błędem, przede wszystkim z kilku powodów: pierwszym jest dość często podnoszona sprawa precedensu (skoro Kosowo, to dalej Abchazja, Somaliland, Naddniestrze, idąc dalej - Katalonia, Pn. Włochy, Flamandia, Kurdystan...). Choć z drugiej strony, niektórym z wymienionych się niezależność nawet należy. Druga sprawa, o której się często zapomina, to kwestia sprawiedliwości: uznanie niezależnego Kosowa jest całkowitym przyznaniem racji Albańczykom; tak samo jak uznaniem racji Serbów byłaby zgoda na sytuację z czasów Miloszevicia. A prawda jest taka, że na Bałkanach "wszyscy są siebie warci". Zatem najlepszym rozwiązaniem jest kompromis, nie faworyzujący żadnej z nacji - czyli autonomia. Problem polega na tym, że takie rozwiązanie nie zadowala obu stron - ale po cichu byłby przez nie uznany (tak jak obecna BiH). Serbowie już gotowi są na przyznanie szerokiej autonomii, a Prisztinę możnaby ku temu zmusić gospodarczo (izolacją). Po trzecie, zauważmy kto rządzi dziś Kosowem, i czyim sukcesem jest jego niepodległość. Nie jest to zmarły Ibrahim Rugova, działający pokojowo (trochę na wyrost zwany nawet "kosowskim Gandhim"). Premierem jest dziś Hashim Thaci to były dowódca UCK, odpowiedzialnej za mordy na Serbach i Romach w latach 1999-2000, i tym samym stawiający się obok takich polityków jak Karadzić czy Mladić. Do tego dochodzą kwestie baaardzo ciepłych (choć nie na pokaz) stosunków między władzami Kosowa, a lokalną mafią (specjalizującą się w handlu żywym towarem). Choć ten problem dotyczy również (na mniejszą skalę) Podgoricy, czy Tirany.
PiterNZ
Posty: 285
Rejestracja: 2005-10-29, 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: PiterNZ »

Jestem za nieuznawaniem niepodległości Kosowa ponieważ:
1) jest to precedens,
2) jeżeli miałby to być przejaw sprawiedliwości to niepodległość powinny dostać wszystkie regiony czyli Republika Serbska w BiH oraz enklawy serbskie w Kosowie.

W każdym razie wytłumaczenie amerykańskiej odmowy uznania Republiki Serbskiej w BiH za państwo jest po prostu żenujące.

Nie mogą uznać ponieważ BiH to "międzynarodowo uznane państwo integralne". Czyli Serbia nie była uznanym państwem integralnym, ciekawe czy Polska jest "międzynarodowo uznanym państwem integralnym".

Znaczy jak będzie Tarcza będzie OK a jak nie to można nas podzielić!
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

Secesja Kosowa.
Warto zwrócić uwagę jak zareagowały państwa wielonarodościowe np. Belgia, Kanada czy Hiszpania. Jakie warunki trzeba spełnić by się oddzielić ? Jest to dylemat, a zarazem precedens, który może kiedyś wrócić jak bumerang.
Kanada planuje uznać Kosowo jako niezależne państwo, ale bez pośpiechu, ....czyli w niejasnej przyszłości. Sprawa referendum w Quebecu jest zbyt świeża i w opinii obecnych władz... może się powtórzyć. Dla przypomnienia: kilka lat temu nacjonaliści -frankofoni używając celowo bardzo nieprecyzyjne pytanie zorganizowali referendum. Pozytywny wynik referendum dawałby im prawo do ogłoszenia suwerenności Quebecu- czyli praktycznego oddzielenia się- bez uciekania do powszechenego głosowania w tej sprawie.
Przypomnijmy sobie USA i secesję Południa. Mimo, że znakomita większość mieszkańców Południa była za secesja, to Północ tego nie uznała używając mocnego kija jako argumentu.
Hiszpania ma swoich Basków, którzy przy pomocy bomb usiłują wpowadzić swoje idee w czyn. Flamandzi w Belgii uważają, że Walonii zdominowali rząd i kraj; Polska ma swoich Łemków, w imieniu których UPA występowała zbrojnie po 45 roku. Gdziekolwiek się znajdziemy to zawsze sa jakieś grupy, mniejszości i ci, co po prostu czują się niedocenioni w aktualnych układach.
Osobiście chciałbym aby usuwać granice, a nie tworzyć nowe. Chcę być Polakiem i chcę być Europejczykiem i chcę, aby każdy kraj był moim domem.
Jefe
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6706
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

Polska ma swoich Łemków, w imieniu których UPA występowała zbrojnie po 45 roku. Gdziekolwiek się znajdziemy to zawsze sa jakieś grupy, mniejszości i ci, co po prostu czują się niedocenioni w aktualnych układach.
Polska ma wiele innych mniejszosci ktore chcialyby moze sie oddzielic

- Kaszuby z Gdanskiem
- Gorny i Dolny Slask
- Mazury

Moge przeslac jak wygladala okupacja kaszub i pomorza w 1920 przez bosych antkow,
ktora jest opisana w dokumentach komisji sejmowej.

avm
Ze starej szlachty kaszubskiej
Awatar użytkownika
miczman
Posty: 551
Rejestracja: 2005-12-29, 17:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: miczman »

AvM pisze:
- Kaszuby z Gdanskiem
Śmiech na sali :lol:
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6706
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

miczman pisze:
AvM pisze:
- Kaszuby z Gdanskiem
Śmiech na sali :lol:
Ten sie smieje , kto sie smieje ostatni.

Nie chce tu pisac o przesladowaniach Kaszubow przez Polakow,
bo nie to forum ani nie ten czas.

avm
Awatar użytkownika
miczman
Posty: 551
Rejestracja: 2005-12-29, 17:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: miczman »

Forum Psychole wiec Kaszebi pasuja w sam raz :D
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6706
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

miczman pisze:Forum Psychole wiec Kaszebi pasuja w sam raz :D
Nie pisalem przed chwila.

avm
Awatar użytkownika
miczman
Posty: 551
Rejestracja: 2005-12-29, 17:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: miczman »

Śmiem twierdzić, że i tak sie nie dogadamy. Bo niby jakim cudem bosy okupant może śmieć dyskutować ze szlachtą i to kaszebską w dodatku, więc proponuję zakończyć ten temat póki jest śmiesznie. Fanatyzm na polu narodowym ma dwie twarze. Z jednej strony komiczne zacietrzewienie a z drugiej niewyobrażalne zbrodnie. Ufam, że zniknie to drugie a krzykacze znajdą odpowiednie miejsce w lamusie.
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

Przepraszam za wywołanie burzy w szklance wody. Nawet dowiedziałem się, że jestem mniejszością (pochodze ze Ślaska). :(
Wróćmy do Kosowa.
Niewątpliwie na uznanie upaństwowienia się Kosowian przez inne państwa wpłynęła błędna polityka Serbów, począwszy od Milosevica do obecnej ekipy. Sprawdza się prawo, że każda akcja wywołuje reakcję. To co miało przynieść Serbii wiodącą pozycję wśród narodów Jugosławii zapoczątkowało rozkład i upadek państwa, które narodziło się po I wojnie św.
Ten ciasny serbski nacjonalizm, zupełny brak wyobraźni polityków oraz brak lidera (lub -ów), który by wprowadził Serbię do Europy, kosztem rozliczenia się z niedawną przeszłością, spowodował tylko izolację tego państwa i zniechęceniem światowej opinii publicznej. Uznanie Kosowa przez inne państwa jest tego wynikiem, a przy tym formą ukarania Serbii. I jak podkreślałem wiele państw, ktore to zrobiły (lub zrobią), mają z tą decyzją poważne problemy.

Jefe
Awatar użytkownika
miczman
Posty: 551
Rejestracja: 2005-12-29, 17:54
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: miczman »

Spoko Panie Czif, ja sie dowiedziałem, że jestem okupantem i jakims nędzarzem.

Całą sytuację można skwitować twierdzeniem, że Serbowie zasłużyli na oderwanie się Kosowa, lecz Kosowo na niepodległość absolutnie nie.
ODPOWIEDZ