Iowa - pancernik czy krazownik?

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4535
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Przezdzieblo pisze:Znowu teoria... konkretu żadnego. Może jakaś data, choćby sztormu, który posłał takiego Liona do doku? Albo przynajmniej nazwa brytyjskiego KLin, który rozpadł się od własnej salwy? To akurat mogę sprawdzić aby przyznać niefilozofującej Waści rację... Tylko niech Waść poda konkret, a nie pisze o tym, jak się budowało krążowniki liniowe, gdzie odejmowano aby potem gdzieś dodać i o tym, że po kilkudziesięciu latach ktoś doszedł do wniosku, że można je było zbudować lepiej.


jarkusk, ale jak z tym płaczącym kotem? Bo sprawiłeś, że muszę zrewidować swoje pojęcie o wojennym doświadczeniu wojennych okrętów. Skoro udział w największej bitwie morskiej od czasu Lepanto się nie liczy, aby powiedzieć, że okręt się nawalczył... to co się liczy?
Słuszna uwaga - podczas boju tonęły tylko brytyjskie krążowniki liniowe - po ekplozji komór amunicyjnych. Luetzow zatonął w wyniku uszkodzeń już po walce (tak jak Krishima po starciu z prawdziwym pancernikiem ;)).
Oczywiscie nawalczyly sie najwiecej okrety amerykanskie wtedy.

Wezmy takiego Utah. Dostal jedna torpede i zatonal, 20 lat pozniej.

Amerykanskie wspaniale rozwiazania z tego okresu jak Florida i Arkansas swoimi walorami porazaly.

Cale szczescie, ze przebumelowaly, bo w starciu z Konigami dostalyby takie becki, ze strach pomyslec.
Ze o Derffingerze niewspomne...
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4535
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Anonymous pisze:Smok a sklasyfikuj dla mnie Notrh Caroline i Soth Dakote.
Przeciez zrobilem to.

Szybkie OL.
Bo:
Uposledzony pancerz, ale silne uzbrojenie
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4535
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

jareksk pisze:Ale i walczyły tyle, co kot napłakał. Argument bez sensu. Od czasu Skagerraku mało co się rozsypywało - poza Hoodem. Argumenty Nali - poza ad personam - są silniejsze ewidentnie. Jako humanista stwierdzam, iż na razie :D przekonał mnie Nala. Czekam na dalsze argumenty :P
I stad sie bierze pozycja US BB.

Nie walczyly w ogole wtedy, stad ich wady pozostaly ukryte.
Przezdzieblo
Posty: 132
Rejestracja: 2004-01-20, 18:27

Post autor: Przezdzieblo »

No to Iowę powinieneś sklasyfikować jako bardzo szybki pancernik (bo nie OL - nie ta epoka, pachnie anachronizmem). Nawet jeśli uznajesz jej opancerzenie za upośledzone - choć wychylone o 19 stopni 12.2" na 0.875" STS Iowy nie wydają się gorszą ochroną niż (prawdopodobnie) pionowe 13.5" West Virginii.

Wcześniejszej wypowiedzi nie skomentuję, bo, wbrew pozorom, nie do mnie skierowana :x
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Zacząłem tracić watek :oops: Notabene konstrukcji to Rodney miał kłopoty z pokładem gdy strzelał pełną salwą. Pokładzik wybrzuszał mu się ździebko :D
Niemiicekie KL były nimi, ale na Morze Pólnocne - szybsze od pancerników, do rozpoznania (vide Skagerrak). I na M. Śródzeimne - ucieczka Goebena. I tylko tyle. Każdy kraj budował okręty dla SWOICH potrzeb, a nie naszej dyskusji. Anglicy musieli mieć okręty do rules Brytania na cały ten świat, a Niemcy na Skagerrrak. I obie strony zrealizowały swój zamysł. resztę dodali politycy i dowódcy floty.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4535
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Przezdzieblo pisze:No to Iowę powinieneś sklasyfikować jako bardzo szybki pancernik (bo nie OL - nie ta epoka, pachnie anachronizmem). Nawet jeśli uznajesz jej opancerzenie za upośledzone - choć wychylone o 19 stopni 12.2" na 0.875" STS Iowy nie wydają się gorszą ochroną niż (prawdopodobnie) pionowe 13.5" West Virginii.

Wcześniejszej wypowiedzi nie skomentuję, bo, wbrew pozorom, nie do mnie skierowana :x
Wydaje sie ze pocisk moze zrykoszetowac w dol, a u Virginii nie.
Ten rykoszet to jeden z powodow, dla ktorych Brytyjczycy sie wycofali z tego pochylonego pancerza.

Potem Amerykanie tez sie chcieli wycofac

A amerykanskie blachy sa slabej jakosci. Powiem tak - ze pod wzgledem jakosci to 280mm Strasbourga stanowi ekwiwalent 310mm Iowki prawie.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4535
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Ale te 10 000 ton roznicy....

W sensie takim, ze Michigan majace 8x305 i 18000 ton czy tam 16 to OL, a Derffinger tez 8x305 i 26 czy 7 000t to KL.

Pozatym zaluzcie sobie osobny watek o szlakach bojowych ciezkich jednostek podczas I WS, OK?
Ostatnio zmieniony 2004-06-19, 21:08 przez SmokEustachy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Vive la Richelieu ! :o
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4535
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

jareksk pisze:Zacząłem tracić watek :oops: Notabene konstrukcji to Rodney miał kłopoty z pokładem gdy strzelał pełną salwą. Pokładzik wybrzuszał mu się ździebko :D
Niemiicekie KL były nimi, ale na Morze Pólnocne - szybsze od pancerników, do rozpoznania (vide Skagerrak). I na M. Śródzeimne - ucieczka Goebena. I tylko tyle. Każdy kraj budował okręty dla SWOICH potrzeb, a nie naszej dyskusji. Anglicy musieli mieć okręty do rules Brytania na cały ten świat, a Niemcy na Skagerrrak. I obie strony zrealizowały swój zamysł. resztę dodali politycy i dowódcy floty.
Niemcy utrzymywali dosc dlugo kaliber 280mm, a pancerz Seydlitza to bylo cos kolo 270-80mm.
Czy nawet 305?

Brytyjczycy przeszli na 343mm kosztem 9calowej blachy

Faktycznie niemieckie krazowniki bojowe operowac mialy w poblizu swoich baz, co pozwalalo oszczedzic nieco na warunkach zalogi.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4535
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

jareksk pisze:Vive la Richelieu ! :o

???
Fajny okret, faktycznie.
Szybki, niezle opancerzony.

Ale jakby sie ostrzeliwal Wlochom w odwrocie?

Wydaje mi sie ponadto, ze francuski pomysl z 12x380 jest fajniejszy od 9x406
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

SmokEustachy pisze:
Przezdzieblo pisze:No to Iowę powinieneś sklasyfikować jako bardzo szybki pancernik (bo nie OL - nie ta epoka, pachnie anachronizmem). Nawet jeśli uznajesz jej opancerzenie za upośledzone - choć wychylone o 19 stopni 12.2" na 0.875" STS Iowy nie wydają się gorszą ochroną niż (prawdopodobnie) pionowe 13.5" West Virginii.

Wcześniejszej wypowiedzi nie skomentuję, bo, wbrew pozorom, nie do mnie skierowana :x
Wydaje sie ze pocisk moze zrykoszetowac w dol, a u Virginii nie.
Ten rykoszet to jeden z powodow, dla ktorych Brytyjczycy sie wycofali z tego pochylonego pancerza.

Potem Amerykanie tez sie chcieli wycofac

A amerykanskie blachy sa slabej jakosci. Powiem tak - ze pod wzgledem jakosci to 280mm Strasbourga stanowi ekwiwalent 310mm Iowki prawie.
Skad ty bierzesz takie bzdury ? Zrodlo prosze !
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

Przezdzieblo pisze:No to Iowę powinieneś sklasyfikować jako bardzo szybki pancernik (bo nie OL - nie ta epoka, pachnie anachronizmem). Nawet jeśli uznajesz jej opancerzenie za upośledzone - choć wychylone o 19 stopni 12.2" na 0.875" STS Iowy nie wydają się gorszą ochroną niż (prawdopodobnie) pionowe 13.5" West Virginii.

Wcześniejszej wypowiedzi nie skomentuję, bo, wbrew pozorom, nie do mnie skierowana :x
310 mm A3 na podkladzie 22 mm STS2 (50mm betonu nie licze. Notabene ten beton jest lepszy od teaku, bo szczelniej pokrywa powierzchnie a przy okazji stanowi przedluzenie warstwy sztywnej, choc jest kruchy. Amerykanie zastosowali go z rozmyslem, nie w ciemno). Calosc wychylona o kat 19 stopni. Nie liczac innych dobrodziejstw takich jak 38+16 mm Decapp z ciecza miedzy obiema warstwami. Daje to jak wiadomo OLBRZYMI ekwiwalent odpornosci. Samo 310 mm A3 = 343 mm z odleglosci... 0 metrow a im dalej tym wiecej.
WeeVee miala na burcie 406 mm i 356 mm na maszynie sterowej, co doskonale widac na zdjeciach w 2 czesci mojej monografii Big Five. Tylko starczy wziac w lapki linijke i kalkulator...
Stal BTC dla niektorych katow padania byla minimalnie lepsza od A3, ale A3 byla lepsza pod innymi katami. Obie te stale byly jednymi z najlepszych na swiecie. Ustepowaly TYLKO minimalnie KCn/a i CA2 i tu tez zalezy od katow padania...
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

SmokEustachy pisze:
jareksk pisze:Vive la Richelieu ! :o

???
Fajny okret, faktycznie.
Szybki, niezle opancerzony.

Ale jakby sie ostrzeliwal Wlochom w odwrocie?

Wydaje mi sie ponadto, ze francuski pomysl z 12x380 jest fajniejszy od 9x406
Biorac pod uwage blizkosc luf przy 4-armatnich wiezach smiem twierdzic ze gorszy ze wzgledu na pattern.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Gorszy od Włochów ? :D
Awatar użytkownika
mcwatt
Posty: 929
Rejestracja: 2004-01-16, 09:32
Lokalizacja: St Helens

Post autor: mcwatt »

no i dlaczego miałby przed nimi uciekać???
Awatar użytkownika
ms1981
Posty: 231
Rejestracja: 2004-04-08, 15:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ms1981 »

Nala zrob dla mnie male porownanie North Carolina i South Dakota przeciw Iowa. Tzn. jakie sa roznice miedzy tymi jednostkami.
ODPOWIEDZ