metalowe zapadki na drewnianych bębnach windy kotwicznej

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

waldek
Posty: 24
Rejestracja: 2005-07-09, 12:32
Lokalizacja: Gdańsk

metalowe zapadki na drewnianych bębnach windy kotwicznej

Post autor: waldek »

Witam,
w jednym z popularnonaukowych opracowań dotyczących żaglowców 19 wiecznych przeczytałem, że około 1820 na drewnianych bębnach wind kotwicznych zaczęto montować ulepszenie w postaci metalowego pierścienia na zapadki. Niestety w opracowaniu tym brak odnośnika do literatury. Chciałem się w związku z tym zwrócić z zapytaniem czy ktoś z Szanownych Foruwiczów ma informacje kiedy to ulepszenie pojawia się na brytyjskich żaglowcach handlowych typu bryg lub snow żeglujących po Bałtyku? albo kto o tym pisze?. Problem ten ma pomóc w precyzyjnej identyfikacji wieku żaglowca prawdopodobnie brytyjskiego który zalega na północ od Łeby i ma takie właśnie takie metalowe wzmocnienie na bębnie windy kotwicznej.
Z góry dziękuje za informacje
W.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Tak tylko dla formalności.
Pytanie oczywiście jest zasadne i logiczne, ale tytuł (temat) - już nie. Chodzi o metalowy pierścień, a nie o metalowe zapadki, ponieważ te były metalowe (żelazne) grubo wcześniej, jeśli nie zawsze.
P.S. Czy mowa o poziomym bębnie w rejonie dziobówki?
Krzysztof Gerlach
waldek
Posty: 24
Rejestracja: 2005-07-09, 12:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: waldek »

Dziekuje Panie Krzysztofie, ma Pan racje chodzi o metalowy pierscień który był na bębnie windy w rejonie dziobówki


WO
[/img]
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Nie znam odpowiedzi na Pana pytanie, ale może mógłbym pomóc w inny sposób. O dacie konstrukcji poziomej windy (wciągarki) kotwicznej najwięcej może powiedzieć sposób jej napędu oraz (tylko czasem) dokładne miejsce położenia.
Podstawową do rozstrzygnięcia kwestią jest więc przede wszystkim, czy bębnem obracano tylko za pomocą hadszpaków (tzn. czy ma on na nie odpowiednie otwory, a zarazem pozbawiony jest innych urządzeń), czy bocznych korb, czy przekładni zębatych, czy w końcu rozmaitych mechanizmów ze sprzęgłami jednokierunkowymi, jak np. wg tzw. Patentu Armstronga. Z pytania domyślam się, że żeliwne zapadki wędrowały sobie w tej wciągarce po metalowym, zębatym pierścieniu centralnym - ale czy ma on po bokach jeszcze dwa inne zębate pierścienie (przy czym nie chodzi mi o częsty wariant z dwoma pierścieniami dla dwóch kompletów zapadek, równo oddalonych od środka bębna)?
Czy bryg miał dziobówkę położoną powyżej pokładu głównego, czy jej nie miał? Jeśli miał, to czy winda znajdowała się w jej obszarze, czy za nią?
Niestety, z góry ostrzegam, że jeśli odpowiedzi będą świadczyć o napędzie wciągarki wyłącznie handszpakami oraz o ustawieniu "na wolnym powietrzu", w otwartym miejscu górnego pokładu, to w niczym nie pomogę, ponieważ takie konstrukcje stosowano od XVII do XX wieku.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
ODPOWIEDZ