Pułapki porównań
Kiedy zaczałem obecny temat moim zamierzeniem było stworzenie miejsca gdzie szybko możemy znaleźć informacje na temat stopni oficerskich obowiazujacych w innych flotach i ich polskich opowiednikach. Sadziłem, że może się przydać przy czytaniu w książek w oryginale, tłumaczom, czy nawet jako pomoc w identyfikacji zdjęć.
Już wkrótce odkryłem, że nie jest to takie proste. Stąd podoba mi się krytyczne podejście Marmika, który nie zawachał się wyrazić swoją opinię. Zgadzam sięz nim, że nie wszystko musimy przyjmować jako Pismo Święte, nawet gdy jest napisane po angielsku .
Trudno sobie wyobrazić, że tak pozornie prosty temat, jak porównanie oficerskich stopni MW różnych krajów potrafi wywołać taką burzę. Warto więc zajrzeć za kurtynę Wikipedii w haśle “Comparative military ranks of World War II, czyli “dyskusji” jaka towarzyszyła redagowaniu tekstu artykułu (link
http://en.wikipedia.org/wiki/Talk:Compa ... rld_War_II)
Emocje jakie występują na FOW wydają się niczym w porównaniu jakie tam wystąpiły. Kiedy nie przyjęto zmian jakie zaproponował jeden z “dyskutantów”, doszło do aktów wandalizmu przez blokowania całego projektu, złośliwego przerabiania końcowego tekstu, podszywania się pod inne osoby, czy wręcz kwestionowania niektórych autorów haseł nie na podstawie ich wypowiedzi, lecz kraju zamieszkania (w tym przypadku Izraela).
Wyszły na jaw lokalny nacjonalizm/szowinizm, gdzie zabrakło miejsca na zdrowy rozsądek i trzeźwe podejście do projektu.
Rzuca się w oczy, że autorzy projektu wzięli zbyt duży ciężar na swoje barki, starając sie zrobić uniwersalne porównanie wszystkich rodzajów broni. Duża część dyskusji dotyczyła tego zagadnienia. Zbyt duża rozpiętośc tematu zmuszała do uproszczeń i pomijania pewnych rodzajów broni, pomijając istotne historyczne, regionalne różnice jakie się wykształciły w różnych krajach jak choćby polski rotmistrz w kawalerii. Niektóre stopnie okazały się tytułami honorowymi dygnitarzy jak Maréchal de France (dignité dans l'État), czy Generalissimo jaki nadał sobie Stalin czy Czang Kai-szek. Niemniej oba dostały się na listę w wyniku kompromisu. Wyszły na jaw różnice kulturowe, które praktycznie są nieporównywalne.
Pierwotnie zamierzano ograniczyć się tylko do stopni wojskowych głównych oponentów Niemiec w 2 wojnie światowej. Nie było tam miejsca dla Polski, Grecji, czyli państw mniejszych (nie zamierzam tu nikogo urazić). Kopie poszły w ruch i w efekcie Polska dostała się na listę, ale zabrakło miejsca dla np. Holandii, Norwegii, Jugosławi, Rumunii i innych krajów. Po bojach jakie głowny autor pojektu przeszedł by zaliczyć obecną, stracił ochotę na dalsze dopisywanie innych krajów.
Marmik zwrócił naszą uwagę (dzięki mu za to) na to, że lista jest niedoskonała i sądzę, że wynika to już z samego założenia. Nawet kiedy sprowadzimy tylko do porównania stopni kadry oficerskiej marynarki wojennej innych krajów to trafimy na wiele problemów prawie niemożliwych do przezwycieżenia (co pokazała dyskusja przy tworzeniu Wikipedii), które wynikają, jak wcześniej wymieniłem, z tradycji, historii a nawet regionu, w którym przyszło działać. Jak porównać stopnie kadry oficerskiej MW Polski w roku 1919, która nie miała jeszcze dostępu do morza i której flota składała się z uzbrojonych statków rzecznych, zaś same stopnie były wzięte z wojsk lądowych (np. pułkownik marynarki) z Royal Navy, w której stopnie oficerskie wykształciły się w ciągu wieków i określały jaki typ/wielkośc okrętu oficer może dowodzić. A takie porownania musiano robic w czasie organizowania wizyty brytyjskiej Misji Morskiej.
Wg niektórych Wikipedia jest zbyt słaba by na nią zwracać uwagę (ukłon w stronę Crolicka), ale warto spojrzeć od strony kuchni (discussion folder) by ocenić stopień jakości artykułu oraz problemów jakie powstały przy jego tworzeniu. I pamiętajmy nie ma nic “perfect” na tym świecie i patrzmy na to przez buddyjski pryzmat “Wabi-Sabi”.
Jefe