Włoski krążownik Garibaldi - kamuflaż
Włoski krążownik Garibaldi - kamuflaż
Panowie
Mam pewien dylemat: Czy możliwe jest żeby na okręcie wojennym były dwa rodzaje kamuflażu jednocześnie? Uściślę chodzi o krążownik Garibaldi, który miał kamuflaż wymalowany w sposób wg mnie dziwny. Kamuflaż na lewej burcie był wymalowany wg zupełnie innej filozofii niż na prawej tj. inne kolory, inne rodzaje plam barwnych itp.
Rysunki tego malowania są w takiej włoskiej książki (nie pamiętam tytułu). Generalnie chodzi o to czy jest to błąd wydawcy czy może tak było rzeczywiście?
MG
Mam pewien dylemat: Czy możliwe jest żeby na okręcie wojennym były dwa rodzaje kamuflażu jednocześnie? Uściślę chodzi o krążownik Garibaldi, który miał kamuflaż wymalowany w sposób wg mnie dziwny. Kamuflaż na lewej burcie był wymalowany wg zupełnie innej filozofii niż na prawej tj. inne kolory, inne rodzaje plam barwnych itp.
Rysunki tego malowania są w takiej włoskiej książki (nie pamiętam tytułu). Generalnie chodzi o to czy jest to błąd wydawcy czy może tak było rzeczywiście?
MG
Re: Kamuflaż
O tej mówisz? - http://www.betasom.it/forum/index.php?showtopic=18055deglock pisze: Rysunki tego malowania są w takiej włoskiej książki (nie pamiętam tytułu).
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Jest więcej takich przypadków, np. HMS "Montgomery" miał na jednej burcie odmianę jasną, a na drugiej ciemną schematów WA.
Dużo dalej poszli Australijczycy na HMAS "Perth", który na jednej z burt miał kamuflaż złożony z (chyba) dwu kolorów, a drugą burtę pomalowaną jednolicie w zupełnie innym kolorze! Jakby tego było mało, to do obu kominów miał przymocowane duże trójkątne płaszczyzny (nie wiem z czego) mające dodatkowo zniekształcić sylwetkę.
Dużo dalej poszli Australijczycy na HMAS "Perth", który na jednej z burt miał kamuflaż złożony z (chyba) dwu kolorów, a drugą burtę pomalowaną jednolicie w zupełnie innym kolorze! Jakby tego było mało, to do obu kominów miał przymocowane duże trójkątne płaszczyzny (nie wiem z czego) mające dodatkowo zniekształcić sylwetkę.