Guadalcanal - warunki do bitwy generalnej

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

radar
Posty: 427
Rejestracja: 2004-01-13, 15:29

Post autor: radar »

Z wczorajszej lektury Morisona powstaje ciekawy obraz układu sił pod G.

24VIII Wschodnie Salomony, Ryuju na dno, E do Pearl [3B], SiZ i Cała potęga Kondo kręcą się do 5IX na Pn od Salomonów
29VIII Hornet przybywa
31VIII Sara idze do Pearl po trafieniu torp.
05IX IJN wraca do Truk
10IX IJN idzie ponownie pod G. [SiZ na pewno]
13IX Wasp zarżnięty. Amerykanie zostają z zielonym Hornetem, czego nie wiedzą IJN, ale przecież mogą policzyć uszkodzone US CV i ... wycofują sie do Truk.
Rozkaz DF z 10IX, wskazuje , że Mohuczy na Kłoczu postawił +.
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

Pytanie generalne:

Po cholerę US była walka na wyniszczenie ?. Wygranie kampanii o G. nie przyspieszyło znacznie procesu łamania IJN. Wystarczyło odczekać do połowy 1943 r. i złamać Japów w jednej bitwie, bez ryzyka poniesienia astronomicznych strat [załacznik w Morisonie jest ooobszerny]. Przy załąożeniu, że IJN będą gotowi i będą chcieli walczyć np. o Wake czy Tarawę w sierpniu 1943.

Mając paczkę 5-6 CV + 2-3 CVL, 4-5 BB itd. nie potrzeba było samego Fletchera by wygrać z całą IJN.
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

A planując G. zakładali "kampanię na wyniszczenie"?
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

Dlaczego więc G. a nie Wake, gdzie potrzeba było batalion piechoty morskiej, przy wsparciu CV. Wszystko trwałoby 2-3 dni, Japy nawet nie zdążyliby zareagować. Przerzucamy garstkę pozostałych B-17, PBY i Wózek zaczyna się toczyć. Następny przystanek - Kwajelain.

PS. Japy zdobyli Wake oddziałem 450 Marines. Dali radę 3 krotnie liczniejszemu przeciwnikowi. Choć prawdopodobnie obrońcy o tym nie wiedzieli
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Popatrz na mapę:

z PH do Wake 4000 km
z Wake do Kwajelain 1000 km

z Port Moresby do Guadal 600 km
z Noumea do Guadal 1500 km
z Fiji do Guadal 2000 km

Guadal było bliżej własnych baz
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

Jakich baz, Miko w sierpniu 42 tam było kilka Catalin i trochę piechoty morskiej. Wsparcie inwazji oparto na 3CV Fletchera + DPMorskiej na zaoptrzeniowcach. Całość sił lądowych i lotniczych na statkach/CVE . Zaopatrzenie z PH.

Wake, podobnie jak Wake, po zajęciu [w VIII42 - kwestia jednego dnia]mogłaby być chroniona wachlarzem PBY + przewaga wywiadu, co dawałoby [w przypadku reakcji IJN] powtórkę z Midway.

Midway nie mogła być bazą dla Wake, ale z PH na Fiji jest jeszcze dalej, a przecież wszystkie nitki "zaczynały" sie na Hawajach. Ta odległośc Wake do Marschallów to jest najw. atutem dla ataku na Wake. Po zdobyciu Wake mozna było skoncentrowac ówczesną mizerią cięzkich bombowców i zacząć zmiękczać Marschalle.

Najważniejszy był pierwszy ruch. W obu kierunkach US nie mogli liczyć na wsparcie lotnicze, poza PBY. Wracając do G., wykryli lotnisko i chcieli je przejąć. Wystarczyło zająć dowolną inną wyspę [np.ta na R. poniżej G.] zbudować ze trzy lotniska i zaczać zmiękczanie.
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

To samo byłoby na Wake po jej zdobyciu. A zaoptrzenie i tak szło ze Stanów a nie z PH ;)

Wake nie miało żadnego znaczenia strategicznego. Co po zdobyciu Wake? zajęcie Marshalów i co dalej? Mariany? Mając za plecami Rabaul? Atakowanie Rabaul z Marshalów to znowu ponad 2000 km.
Po zajęciu Guadalcanal mogli się posuwać do R. skokami po kilka kilometrów ;)


Lądowanie na Renell? (jakiś kawałek płaskiego musi być... ;)) a skąd wiesz czy o Rennell nie byłoby równie zaciętych walk niż o Guadalcanal?
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

Ten marsz przez Salomony nie miał sensu, skoro ostatni szczebel drabinki pozostawiono i po roku ciężkich, krwawych NAvy/Army walk wrócono na centralny Pacyfik ?!.

Przez ten rok IJN zbudowali na Gilbertach/Marschallach bastiony, które w połowie 1942 nie były przygotowane do obrony. Co istotne, Rainbow5 [1941] od początku kształtował kierunek ofensywy na Marschalle, stąd szalone przedwojenne tempo rozbudowy Wake do wsparcia min. tej operacji desantowej. Wake ze strategicznego pktu widzenia był pktem wyjściowym do marszu przez Pacyfik, gdy ją utracono, zaczęto szukać miejsca gdzie postawić drabinkę i stąd prostsze wydawało się rozpoczęcie ofensywy na Pd Pacyfiku.

Podsumowując IJN potrzebowali 450 marines aby zdobyć Wake w XII41, do zdobycia Midway, poł roku poźniej, przygotowali 10x większy kontygent.

US do zajęcia Tarawy jesienią 43 rzucili całą DPM, całą potęgę US NAvy i poniesli koszmarne straty. Trudno powiedzieć co IJN posiadali na Tarawie w rok wcześniej [http://www.niehorster.orbat.com/014_jap ... ce_06.html]
Jest pewne, że po zajęciu atolu, było tam kilkudziesięciu chłopa.
[http://www.niehorster.orbat.com/014_jap ... berts.html]
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!

Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Rabaul i tak musieli prędzej czy później zdobyć - przez Salomony łatwiej...

Obrazek
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Opinia publiczna "wymagała za wszelką cenię sukcesu" :lol:
Gdzie miano uderzyć w 1942 roku ? :wink:
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

tak BTW
Miko
co jest do obejrzenia w Truk i Rabaul dzisiaj na powierzchni?



http://www.shutter.fi/truk/

a te fotki to prawdziwe czy jakies dioramy?
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

aha
na Aikoku Maru zginelo 740 ludzi?
a co oni tam robili ?

http://www.seawolfproductions.com/Shipw ... aruweb.htm
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Różne rzeczy. Naprzykład jeden z nich był kapitanem, następny jego zastępcą, itd.

Przewoził pasażerów i część jakiejś tam Pierwszej Brygady. Japończycy wydobyli większość zwłok.

Zresztą zobacz se na combined...

Kiedyś mówiło się, że były na nim pociski do Yamaciaków ale to się okazało chyba nieprawdą
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

A nie ten od 18.1 to miał być Yamagiri Maru...
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

MiKo pisze:Różne rzeczy. Naprzykład jeden z nich był kapitanem, następny jego zastępcą, itd.

Przewoził pasażerów i część jakiejś tam Pierwszej Brygady. Japończycy wydobyli większość zwłok.

Zresztą zobacz se na combined...

Kiedyś mówiło się, że były na nim pociski do Yamaciaków ale to się okazało chyba nieprawdą
jak wydobyli?
rzuc jakis link
:D
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

MiKo pisze:Różne rzeczy. Naprzykład jeden z nich był kapitanem, następny jego zastępcą, itd.

Przewoził pasażerów i część jakiejś tam Pierwszej Brygady. Japończycy wydobyli większość zwłok.

Zresztą zobacz se na combined...

Kiedyś mówiło się, że były na nim pociski do Yamaciaków ale to się okazało chyba nieprawdą
ale te zdjecia co podpialem to prawdziwe ? te kolorowe?
ODPOWIEDZ