Moje pytanie brzmi czy faktycznie był taki dobry czy też może była to akcja propagandowa? W końcu zastanawiające jest, że właśnie wtedy Admiralicja zabrała dziennikarzy i pozwoliła im umieszczać szczególowe realcje. Wkrótce potem ruszył duży program modernizacji floty. Gdybym był nieufny
Admirał Tryon i atak "irlandziej" floty?
-
- Posty: 285
- Rejestracja: 2004-10-03, 17:16
- Lokalizacja: Siedlce
Admirał Tryon i atak "irlandziej" floty?
Czytam właśnie ciekawy artykuł Tadeusza Klimczyka o zderzeniu HMS Camperdown i HMS Victoria, i tak sie zastanawiam nad słynnymi ćwiczeniami, które przyniosły sławe Tryonowi. Dowodził w nich tzw. flotą Irlandii i wymknął się poteżniejszej eskadrze reprezentujacej RN, a potem "ostrzeliwywał" brytyjskie miasta oraz "zatapiał" transatalantyki.
Moje pytanie brzmi czy faktycznie był taki dobry czy też może była to akcja propagandowa? W końcu zastanawiające jest, że właśnie wtedy Admiralicja zabrała dziennikarzy i pozwoliła im umieszczać szczególowe realcje. Wkrótce potem ruszył duży program modernizacji floty. Gdybym był nieufny
i wietrzył spisek to powiedziałbym, że to wszystko zastanawiajace jest.
Moje pytanie brzmi czy faktycznie był taki dobry czy też może była to akcja propagandowa? W końcu zastanawiające jest, że właśnie wtedy Admiralicja zabrała dziennikarzy i pozwoliła im umieszczać szczególowe realcje. Wkrótce potem ruszył duży program modernizacji floty. Gdybym był nieufny
-
- Posty: 1302
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Admirał Tryon i atak "irlandzkiej" floty.
Letnie manewry były częścią całej, trwajacej już kilka lat akcji propagandowej, mającej odebrać armii brytyjskiej jej rosnący kosztem floty udział w wydatkach obronnych Imperium. Wcześniej był cykl artykułów w "Pall Mall" pt. The Truth of the Navy", seria publicznych spotkań sławnych admirałów z ludnością, wielka parada floty w Spitehead w 1887 r. z okazji jubileuszu panowania królowej Wiktorii (propagandowo niezwykle udana). Pomysł obsadzenia okrętów biorących udział w manewrach dziennikarzami był oczywiście także częścią akcji propagandowej, która rok później zaowocowała "Naval Defence Act".
Nie sądzę natomiast (i niczego takiego nie spotkałem w literaturze) aby pozwolono Tryonowi wygrać ćwiczenia, aby obnażyć słabość Royal Navy. Markham i jego oficerowie byli mocno obrażeni na Tryona i po cichu zarzucali mu grę "nie fair" w postaci wywieszania przez jego okręty fałszywych bander i pozorowanego ostrzeliwania miast, które przecież było zabronione przez prawo międzynarodowe. Z opisu różnych sztuczek Tryona wygląda na to, że była to postać niekonwencjonalna i wymykająca się "mainstreamowi" korpusu oficerskiego óczesnej Royal Navy.
Nie sądzę natomiast (i niczego takiego nie spotkałem w literaturze) aby pozwolono Tryonowi wygrać ćwiczenia, aby obnażyć słabość Royal Navy. Markham i jego oficerowie byli mocno obrażeni na Tryona i po cichu zarzucali mu grę "nie fair" w postaci wywieszania przez jego okręty fałszywych bander i pozorowanego ostrzeliwania miast, które przecież było zabronione przez prawo międzynarodowe. Z opisu różnych sztuczek Tryona wygląda na to, że była to postać niekonwencjonalna i wymykająca się "mainstreamowi" korpusu oficerskiego óczesnej Royal Navy.