Graf??
http://kwidzyn.naszemiasto.pl/wydarzenia/628347.html
Dziś z Gdyni wychodzi w morze ORP "Arctowski", okręt hydrograficzny Marynarki Wojennej. Jego załoga potwierdzić ma, czy odnaleziony 12 lipca przez pracowników Petrobalticu 40 mil morskich na północ od przylądka Rozewie wrak to jedyny niemiecki lotniskowiec ,"Graf Zeppelin".
Jednostka leżąca na dnie Bałtyku ma około 250 metrów długości i spoczywa na głębokości około 80 metrów. Jeśli Marynarce Wojennej uda się zidentyfikować lotniskowiec będzie to nie lada sensacja. Okrętu tego szukano bowiem na Bałtyku od lat. Nieoficjalnie mówi się, że jest niemal pewne, iż leżący w polskiej strefie ekonomicznej wrak to właśnie "Graf Zeppelin".
- Wszystko się zgadza. Długość, wysokość jednostki, a nawet jej lokalizacja, która potwierdza jedną z hipotez na temat tego lotniskowca - mówi, prosząc o anonimowość, jeden z trójmiejskich nurków.
Zaskoczona znaleziskiem jest Iwona Pomian z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Mimo obowiązującego prawa nikt nie powiadomił bowiem o tym fakcie wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- To szczególnie ważne znalezisko dla Niemców. Traktują oni ten okręt jako zabytek. Dlatego dziwię się, że mimo jasno określonych przepisów nie powiadomiono nas o tym - mówi Iwona Pomian z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Siedem wersji zatopienia Grafa Zeppelina
Wersja 1
Rosyjscy specjaliści od ratownictwa wodnego uczynili w 1946 roku okręt znowu zdolnym do pływania. Został on odholowany do Świnoujścia, gdzie oznaczony numerem PB-10 od lutego 1947 r. został zbadany pod kątem jego konstrukcji. Po ukończeniu badań ,Graf Zeppelin" został zakwalifikowany jako okręt-cel do zatopienia. 18 czerwca 1947 r. zatopiły go torpedy szybkich torpedowców i niszczyciela "Grozjaszczyj".
Wersja 2
Po podniesieniu z dna "Graf Zeppelin" został w 1946 r. załadowany łupami wojennymi i zawleczony do Związku Radzieckiego, gdzie przypuszczalnie służył jako cel dla torped.
Wersja 3
Po wydobyciu z dna "Graf Zeppelin" został w 1947 r. załadowany łupami wojennymi i skierowany do Związku Radzieckiego, ale 15 mil od Rugii wjechał na minę i zatonął.
Wersja 4
Rosjanie podnieśli okręt z dna i przemieścili go w 1947 r. do Świnoujścia. Tam załadowano nań łupy wojenne. Podczas przeprawy do Leningradu został tak silnie uszkodzony przez minę, że sprawienie by był zdolny do kontynuowania kursu, nie wchodziło w rachubę. Dlatego w latach 1948-49 stał się wrakiem.
Wersja 5
"Graf Zeppelin" został w 1947 r. przetransportowany do Leningradu, nazwany Ła-101 i używany jako pływająca baza. 16 sierpnia 1948 r. zakotwiczono go przed Świnoujściem i jako okręt-cel zatopiono.
Wersja 6
W drodze do Rosji "Graf Zeppelin" przewrócił się na wodach Zatoki Fińskiej i został w latach 1948-49 zezłomowany.
Wersja 7
"Graf Zeppelin" został w 1946 r. zawleczony do Leningradu i tam w latach 1948-49 zatopiony.
Dziś z Gdyni wychodzi w morze ORP "Arctowski", okręt hydrograficzny Marynarki Wojennej. Jego załoga potwierdzić ma, czy odnaleziony 12 lipca przez pracowników Petrobalticu 40 mil morskich na północ od przylądka Rozewie wrak to jedyny niemiecki lotniskowiec ,"Graf Zeppelin".
Jednostka leżąca na dnie Bałtyku ma około 250 metrów długości i spoczywa na głębokości około 80 metrów. Jeśli Marynarce Wojennej uda się zidentyfikować lotniskowiec będzie to nie lada sensacja. Okrętu tego szukano bowiem na Bałtyku od lat. Nieoficjalnie mówi się, że jest niemal pewne, iż leżący w polskiej strefie ekonomicznej wrak to właśnie "Graf Zeppelin".
- Wszystko się zgadza. Długość, wysokość jednostki, a nawet jej lokalizacja, która potwierdza jedną z hipotez na temat tego lotniskowca - mówi, prosząc o anonimowość, jeden z trójmiejskich nurków.
Zaskoczona znaleziskiem jest Iwona Pomian z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Mimo obowiązującego prawa nikt nie powiadomił bowiem o tym fakcie wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- To szczególnie ważne znalezisko dla Niemców. Traktują oni ten okręt jako zabytek. Dlatego dziwię się, że mimo jasno określonych przepisów nie powiadomiono nas o tym - mówi Iwona Pomian z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Siedem wersji zatopienia Grafa Zeppelina
Wersja 1
Rosyjscy specjaliści od ratownictwa wodnego uczynili w 1946 roku okręt znowu zdolnym do pływania. Został on odholowany do Świnoujścia, gdzie oznaczony numerem PB-10 od lutego 1947 r. został zbadany pod kątem jego konstrukcji. Po ukończeniu badań ,Graf Zeppelin" został zakwalifikowany jako okręt-cel do zatopienia. 18 czerwca 1947 r. zatopiły go torpedy szybkich torpedowców i niszczyciela "Grozjaszczyj".
Wersja 2
Po podniesieniu z dna "Graf Zeppelin" został w 1946 r. załadowany łupami wojennymi i zawleczony do Związku Radzieckiego, gdzie przypuszczalnie służył jako cel dla torped.
Wersja 3
Po wydobyciu z dna "Graf Zeppelin" został w 1947 r. załadowany łupami wojennymi i skierowany do Związku Radzieckiego, ale 15 mil od Rugii wjechał na minę i zatonął.
Wersja 4
Rosjanie podnieśli okręt z dna i przemieścili go w 1947 r. do Świnoujścia. Tam załadowano nań łupy wojenne. Podczas przeprawy do Leningradu został tak silnie uszkodzony przez minę, że sprawienie by był zdolny do kontynuowania kursu, nie wchodziło w rachubę. Dlatego w latach 1948-49 stał się wrakiem.
Wersja 5
"Graf Zeppelin" został w 1947 r. przetransportowany do Leningradu, nazwany Ła-101 i używany jako pływająca baza. 16 sierpnia 1948 r. zakotwiczono go przed Świnoujściem i jako okręt-cel zatopiono.
Wersja 6
W drodze do Rosji "Graf Zeppelin" przewrócił się na wodach Zatoki Fińskiej i został w latach 1948-49 zezłomowany.
Wersja 7
"Graf Zeppelin" został w 1946 r. zawleczony do Leningradu i tam w latach 1948-49 zatopiony.
W rosyjskim czasopiśmie "Tajfun" (Nr.3/1997 (5)) opisane są losy lotniskowca Graf Zeppelin w sowieckiej służbie. Jest to artykuł oparty na dokumentach z archiwów, bogato ilustrowany zdjęciami, w tym z zatonęcia okrętu. Autorzy, choć piszą że znają miejsce zatopienia lotniskowca (a właściwie jednostki PB-101), to nie podają współrzędnych napomykająć, że są one inne niż podawane w zachodnich opracowaniach. Okręt, wyholowany ze Świnoujścia (14.08.1947 godz. 14.45) na poligon (przybył tam w nocy z 15 na 16 sierpnia), zatonął wskutek ćwiczebnych eksplozji bomb i ataków torpedowych 17 sierpnia 1947 roku na głębokości około 80 metrów. W okręt uderzyło 6 (z 88 zrzuconych) ćwiczebnych bomb lotniczych P-50 nie wyrządzając praktycznie żadnych szkód. Na okręcie spowodowano eksplozję bomb: 2 - FAB-1000, 2 - FAB-500, 3 - FAB-250, 5 - FAB-100 oraz 4 pocisków 180 mm (waga 92 kg). Ponieważ Graf Zeppelin nie zatonał zatopiły go 2 torpedami 533 mm okręty nawodne WMF: ścigacz torpedowy TK-503 (typ "Elco") i niszczyciel "Sławnyj".
JB
PS. Jeśli Kolegów interesuja zdjęcia, to mogę zamieścić.
JB
PS. Jeśli Kolegów interesuja zdjęcia, to mogę zamieścić.
Rozumiem że GZ nie był rozładowany przed zatonięciem? Czy wiadomo co przewoził? Gdzieś czytałem o fragmentach u-bootów typu XXI, o taborze kolejowym nawet
. Na zbadanie wraku trzeba będzie poczekać trochę:
"Czy to rzeczywiście ta jednostka, w stu procentach będziemy mogli powiedzieć po przeprowadzeniu dokładnych oględzin. Wrak zbada podwodny robot, a potem podejmiemy decyzje co dalej. Ewentualne wejście do akcji nurków może nastąpić za miesiąc, półtora - informuje Wojciech Drozd, zastępca dyrektora do spraw oznakowania nawigacyjnego Urzędu Morskiego w Gdyni." - Głos Koszaliński
"Czy to rzeczywiście ta jednostka, w stu procentach będziemy mogli powiedzieć po przeprowadzeniu dokładnych oględzin. Wrak zbada podwodny robot, a potem podejmiemy decyzje co dalej. Ewentualne wejście do akcji nurków może nastąpić za miesiąc, półtora - informuje Wojciech Drozd, zastępca dyrektora do spraw oznakowania nawigacyjnego Urzędu Morskiego w Gdyni." - Głos Koszaliński
Graf Zeppelin, jako zdobyczny okręt kategorii "C" musiał być zatopiony na pełnym morzu lub pocięty na złom. Od 2 lutego 1947 roku był niesamobieżną, ćwiczebną bazą pływającą PB-101 w dyspozycji CNIIWK (Centralnyj Naucznyj Institut Ispitanij Wojennogo Korablestrojenija). Specjalna komisja (powołana 17.05.1947 r.) pod przewodnictwem wiceadmirala J.F.Ralla przewidziała szereg prób (dotyczących badań żywotności okrętu) przed zatopieniem. Obejmowały one: próbne eksplozje bomb lotniczych i pocisków artyleryjskich różnych kalibrów, ostrzeliwanie z dział okrętowych i torpedowanie. Nie sądzę, żeby wychodząc na poligon 14 sierpnia miał jakiś cenny ładunek na pokładzie, wiadomo było, że po próbach zniknie pod powierzchnia morza.
JB
JB
Tak, ale to jest jedna z hipotez, przyznaję że najbardziej udokumentowana i prawdopodobna. Ale w różnych źródłach można też znaleźć informacje że miał być doprowadzony do Leningradu, czy nawet że tak się stało. Myślę że po penetracji wraku będzie pełna jasność w tej kwestii.JB pisze:Graf Zeppelin, jako zdobyczny okręt kategorii "C" musiał być zatopiony na pełnym morzu lub pocięty na złom. Od 2 lutego 1947 roku był niesamobieżną, ćwiczebną bazą pływającą PB-101 w dyspozycji CNIIWK (Centralnyj Naucznyj Institut Ispitanij Wojennogo Korablestrojenija). Specjalna komisja (powołana 17.05.1947 r.) pod przewodnictwem wiceadmirala J.F.Ralla przewidziała szereg prób (dotyczących badań żywotności okrętu) przed zatopieniem. Obejmowały one: próbne eksplozje bomb lotniczych i pocisków artyleryjskich różnych kalibrów, ostrzeliwanie z dział okrętowych i torpedowanie. Nie sądzę, żeby wychodząc na poligon 14 sierpnia miał jakiś cenny ładunek na pokładzie, wiadomo było, że po próbach zniknie pod powierzchnia morza.
JB
Ależ drogi Mcwatcie inne hipotezy pochodzą z opracowań, a nie ze źródeł. Rosyjskie źródła archiwalne jednoznacznie opowiadają się za wersją, którą przytoczyłem. Jedeny sekret to pozycja zatopienia okrętu (to zostało utajnione przez Sowietów).mcwatt pisze:Tak, ale to jest jedna z hipotez, przyznaję że najbardziej udokumentowana i prawdopodobna. Ale w różnych źródłach można też znaleźć informacje że miał być doprowadzony do Leningradu, czy nawet że tak się stało. Myślę że po penetracji wraku będzie pełna jasność w tej kwestii.
JB
W takim razie nie bardzo rozumiem dlaczego w innych źródłach niż rosyjskich jest podawanych tyle możliwości. Fakt, większość to stare opracowania, ale ten Tajfun też ma prawie 10 lat. Może to wynika z faktu że zachodni badacze raczej nie mają dostępu do rosyjskich archiwów? Nie neguję tego co napisałeś oczywiście, dziwię się po prostu. Dzięki za wyjaśnieniaJB pisze:Ależ drogi Mcwatcie inne hipotezy pochodzą z opracowań, a nie ze źródeł. Rosyjskie źródła archiwalne jednoznacznie opowiadają się za wersją, którą przytoczyłem. Jedeny sekret to pozycja zatopienia okrętu (to zostało utajnione przez Sowietów).mcwatt pisze:Tak, ale to jest jedna z hipotez, przyznaję że najbardziej udokumentowana i prawdopodobna. Ale w różnych źródłach można też znaleźć informacje że miał być doprowadzony do Leningradu, czy nawet że tak się stało. Myślę że po penetracji wraku będzie pełna jasność w tej kwestii.
JB
Kilka zdjęć z ostatnich chwil lotniskowca Graf Zeppelin:


Zniszczenia pokładu lotniczego po eksplozji bomby FAB-500 (Fugasnaja Awiacionnaja Bomba - 500 kg) ------- Trzecia seria eksplozji;


Wybuch torpedy na prawej burcie okrętu ------------------------------------------------ Ostatnie chwile okrętu.
JB


Zniszczenia pokładu lotniczego po eksplozji bomby FAB-500 (Fugasnaja Awiacionnaja Bomba - 500 kg) ------- Trzecia seria eksplozji;


Wybuch torpedy na prawej burcie okrętu ------------------------------------------------ Ostatnie chwile okrętu.
JB
http://www.e-aolej.com/graf.html
Link z Forum Konradusa, podany przez vwsmok.
Na stronie między innymi film z nurkowania na Grafa (nakręcony z pojazdu bezzałogowego) i analiza fotografii.
Link z Forum Konradusa, podany przez vwsmok.
Na stronie między innymi film z nurkowania na Grafa (nakręcony z pojazdu bezzałogowego) i analiza fotografii.