Japońskie pociski 203 mm

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Auffenberg
Posty: 193
Rejestracja: 2006-01-26, 18:42

Japońskie pociski 203 mm

Post autor: Auffenberg »

Grzebię za wszelkimi danymi dotyczącymi rzekomej bądź prawdziwej nieskuteczności tych pocisków.
Podczas Bitwy na Morzu Jawajskim trafiło ich pięć (ja znalazłem opis trafienia przez 4), żaden z nich nie eksplodował wskutek inicjacji zapalnika, zaś tylko jeden z nich eksplodował wskutek temperatury kotła na HMS Exeter.

Jak więc to było?
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

A z kotła HMS "Saumarez" ( czy jakoś tak... ) to wyjeli i wyrzucili niewybuch tego kalibru pochodzący z Moyko i to w trakcie bitwy... :P
Wniosek - podgrzewanie w kotle nie gwarantuje detonacji :D

Pozdrawiam,
Maciej
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

To fak że te pociski miały dość duży procent niewypałów czy tylko częściowej detonacji.

BTW to był chyba HAGURO
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Maciej pisze:A z kotła HMS "Saumarez" ( czy jakoś tak... ) to wyjeli i wyrzucili niewybuch tego kalibru pochodzący z Moyko i to w trakcie bitwy... :P
Wniosek - podgrzewanie w kotle nie gwarantuje detonacji :D

Pozdrawiam,
Maciej

Ten pocisk to był chyba z "Haguro", skoro mowa o HMS "Saumarez". :wink:
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Auffenberg
Posty: 193
Rejestracja: 2006-01-26, 18:42

Post autor: Auffenberg »

Na pewno Haguro i atak 26 Flotylli.
O tym Saumarezie to nie pamiętałem.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

Oczywiście, że tak - kiepski jestem w tych japończykach... w dodatku "różowy" był ponoć :P

Pozdrawiam,
Maciej
Auffenberg
Posty: 193
Rejestracja: 2006-01-26, 18:42

Post autor: Auffenberg »

Maciej pisze:Oczywiście, że tak - kiepski jestem w tych japończykach... w dodatku "różowy" był ponoć :P

Pozdrawiam,
Maciej
No oczywiście, że różowy.
A ja teraz sobie uzmysłowiłem, że 26 flotylla pomściła Exetera, De Ruytera i Javę.
Że też człowiek dopiero poniewczasie dochodzi do tak oczywistych wniosków.
O Saumarezie to sobie znajdę artykuł i poczytam.
Chyba, że Japńczycy do niszczyciela też strzelali z pepanców, co wydaje się być niemozliwe.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Coś jest nie tak. Ja nie znam marynarki, która miałaby 100 procent „wybuchowości” swoich pocisków 203mm i chyba Japońce nie wychodzili poza normy.
Zatopili przecież także, Perth i Houston w kampanii na Morzu Jawajskim, a potem było Savo.
Od niewybuchów się raczej nie tonie. Przynajmniej nie tak żwawo.
No i „Salt Lake City” porządnie oberwał pociskami 8 calowymi.
Tylko wyjątkowej nieudolności Japończyków zawdzięczał ocalenie.
Innych nie pamiętam…… :-(
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
PawBur
Posty: 492
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PawBur »

A swoją drogą HMS Saumarez to chyba szczęścia nie miał.
Atak na Scharnchorsta - uszkodzony jako jedyny z niszczycieli, potem atak na Haguro i też oberwał, a w końcu ta nieszczęsna mina w kanale Korfu już po wojnie.
wrr
Posty: 110
Rejestracja: 2006-02-07, 15:53
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: wrr »

A swoją drogą HMS Saumarez to chyba szczęścia nie miał.
Atak na Scharnchorsta - uszkodzony jako jedyny z niszczycieli, potem atak na Haguro i też oberwał, a w końcu ta nieszczęsna mina w kanale Korfu już po wojnie.
No to chyba raczej mial szczescie, skoro oberwal i przetrwal wojne :wink:
PawBur
Posty: 492
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PawBur »

wrr pisze:
A swoją drogą HMS Saumarez to chyba szczęścia nie miał.
Atak na Scharnchorsta - uszkodzony jako jedyny z niszczycieli, potem atak na Haguro i też oberwał, a w końcu ta nieszczęsna mina w kanale Korfu już po wojnie.
No to chyba raczej mial szczescie, skoro oberwal i przetrwal wojne :wink:

no można i tak na to spojrzeć.
Awatar użytkownika
rak71
Posty: 220
Rejestracja: 2004-01-12, 08:58
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post autor: rak71 »

RyszardL pisze:Coś jest nie tak. Ja nie znam marynarki, która miałaby 100 procent „wybuchowości” swoich pocisków 203mm i chyba Japońce nie wychodzili poza normy.
Zatopili przecież także, Perth i Houston w kampanii na Morzu Jawajskim, a potem było Savo.
Od niewybuchów się raczej nie tonie. Przynajmniej nie tak żwawo.
No i „Salt Lake City” porządnie oberwał pociskami 8 calowymi.
Tylko wyjątkowej nieudolności Japończyków zawdzięczał ocalenie.
Innych nie pamiętam…… :-(
A rozstrzelanie Astorii i kumpli pod Savo?
Auffenberg
Posty: 193
Rejestracja: 2006-01-26, 18:42

Post autor: Auffenberg »

rak71 pisze:
RyszardL pisze:Coś jest nie tak. Ja nie znam marynarki, która miałaby 100 procent „wybuchowości” swoich pocisków 203mm i chyba Japońce nie wychodzili poza normy.
Zatopili przecież także, Perth i Houston w kampanii na Morzu Jawajskim, a potem było Savo.
Od niewybuchów się raczej nie tonie. Przynajmniej nie tak żwawo.
No i „Salt Lake City” porządnie oberwał pociskami 8 calowymi.
Tylko wyjątkowej nieudolności Japończyków zawdzięczał ocalenie.
Innych nie pamiętam…… :-(
A rozstrzelanie Astorii i kumpli pod Savo?
Perth nie zarobił chyba ani jednego pocisku 203 mm, a w każdym bądź razie dwa trafienia artyleryjskie, jakie otrzymał załatwiły rufowy komin (więc ciężko powiedzieć, jakim pociskiem zarobił) oraz już po wydaniu rozkazu opuszczenia okrętu w pomost dowodzenia (pocisk ten zabił kmdra Wallera). Nie wiem, co to było.
Nie wiem także, jakie obrażenia od pocisków artyleryjskich w Zatoce Banten odniósł Houston, MiKo pewnie wyjaśni.
Natomiast w Bitwie na Morzu Jawajskim (27 lutego 1942) Perth nie został chyba ani razu trafiony, zaś Houston zainkasował dwa pociski 203 mm - pierwszy przeorał kluzy kotwiczne i nie eksplodował, drugi zaś uderzył w zbiorniki ropy na rufie, ale ich nie zapalił (też nie eksplodował).
Dwa pozostałe trafienia to w pomocniczą maszynownię De Ruytera - niewybuch, oraz w kotłownię Exetera - eksplozja pod wpływem temperatury kotła.
Piątego trafienia, o którym piszą Yankesi, jeszcze nie znam.
ODPOWIEDZ