[i] za Kościół Św. Katarzyny [i]

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

[i] za Kościół Św. Katarzyny [i]

Post autor: Mitoko »

Jak w temacie

Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Właśnie obejrzałem „Teleexpres” i teraz dopiero rozumiem wpis Mitoko
Straszna tragedia się stała. Tak stary obiekt z masą zabytków. :cry:
Mam nadzieję, ze kościół zostanie szybko odbudowany, a straty w dziełach sztuki nie są znaczne.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Paradoksalnie zbawienne okazały się zniszczenia z czasów WW2. Podczas napraw wymieniono (typowo dla lat '50-'60-ych) stropy na belki betonowe/żelbetonowe.

Nie wiadomo co by było gdyby dach przebił strop i wpadł do środka. Pomijając iż zapewne wtedy wieża nie miałaby szans - to jeszcze ryzyko zawalenia się ścian - a obok jest Mały Młyn (na lewo patrząc na czoło Katarzyny) i Św. Brygida (z tyłu).

A swoją drogą to szlag trafia że to Katarzyna a nie Brygida płonie - ta druga i mniej warta i (jako byłe królestwo Jankowskiego) łatwiej by było ją odbudować.
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4473
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

ej Mitoko! poluzuj
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Ja mam zerowy kontakt z Krajem .Wiec zapytam a co splonelo?
W znaczeniu jaka czesc tego cuda sie spalila. :cry: :cry: :cry: :cry:
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

domek pisze:Ja mam zerowy kontakt z Krajem .Wiec zapytam a co splonelo?
W znaczeniu jaka czesc tego cuda sie spalila. :cry: :cry: :cry: :cry:
Dzięki Niebiosom uniknięto najgorszego - spłonął cały dach - ale jak wspominałem - sprawę uratował strop - dzięki temu ocalało wnętrze kościoła z zabytkami i wieża z muzeum i carillionem (bo gdyby pożar poszedł na dół strażakom raczej nie udałoby się ochronić wieży).
Tak więc zabytki ocalały (choć są podmoczone), a co do carillionu nie wiadomo dokładnie (możliwe że poszła elektronika bo wieża zassala dym i ponoć miejscami temperatura od samego dymu była wściekła) - jak się okaże że poszła elektronika - to pół biedy - najważniejsze czy dzwony są całe (44 sztuki).

Ogólnie strop + sprawna reakcja strażaków (dotarli w 7 minut) uratowała najcenniejsze rzeczy.
A sam kościół musi poschnąć ze 3 miesiące (w pwenym momencie strop zaczął już pękać i woda poszła do środka) i wtedy można się brać za remont.
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Auffenberg
Posty: 193
Rejestracja: 2006-01-26, 18:42

Post autor: Auffenberg »

Mitoko pisze:
domek pisze:Ja mam zerowy kontakt z Krajem .Wiec zapytam a co splonelo?
W znaczeniu jaka czesc tego cuda sie spalila. :cry: :cry: :cry: :cry:
Dzięki Niebiosom uniknięto najgorszego - spłonął cały dach - ale jak wspominałem - sprawę uratował strop - dzięki temu ocalało wnętrze kościoła z zabytkami i wieża z muzeum i carillionem (bo gdyby pożar poszedł na dół strażakom raczej nie udałoby się ochronić wieży).
Tak więc zabytki ocalały (choć są podmoczone), a co do carillionu nie wiadomo dokładnie (możliwe że poszła elektronika bo wieża zassala dym i ponoć miejscami temperatura od samego dymu była wściekła) - jak się okaże że poszła elektronika - to pół biedy - najważniejsze czy dzwony są całe (44 sztuki).

Ogólnie strop + sprawna reakcja strażaków (dotarli w 7 minut) uratowała najcenniejsze rzeczy.
A sam kościół musi poschnąć ze 3 miesiące (w pwenym momencie strop zaczął już pękać i woda poszła do środka) i wtedy można się brać za remont.
W sumie na zdjęciach wyglądało to tragicznie, ale jak mówią skutki nie są tak straszne, jak być mogły.
Kościoły wyłącznie z obelkowaniem dachu (bez stropu) spłonęłyby całe.
Przykra sprawa, ale Gdańszaki to twarde Chłopaki.
ODPOWIEDZ