Ja pamiętam to z Morskiego Hobby z artykułu Tomasza Kota a sam obraz to dzieło Orai Noriyshi zamieszczone w 96 Maru Supesharu z 2/1985 roku ... ufff ale się napisałem
sebian pisze:Morskie Hobby to ten jeden numer na początku lat 90-tych?
Tak. Okładka była taka:
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Bardzo nieźle, szczególnie, że zespół redakcyjny to była "sama śmietanka", z Micińskim na czele. Tam były też plany Daru Młodzieży, ale tylko pierwsza część, a druga już chyba nigdy nie ujrzała światła dziennego....
Swego czasu rozmawialiśmy o tym na forum i o ile dobrze pamiętam to chyba śmierć Micińskiego była jednym z głównych powodów braku kolejnych numerów MH.
A macie gdzieś ten jedyny numer wskanowany?
Kot to od chyba 15 z górą lat siedzi w Japonii i słuch po nim zaginął - pewnie zasypały go tony dokumentacji do której się dorwał. Pamiętam że musiał się tam po roku chyba na parter przenieść bo tyle tego już miał w mieszkaniu.
pozdrawiam
Skanu nie mam niestety i muszę w ogóle najpierw do papierowego wydania się dobrać, ale jeśli wcześniej nie będzie chętnego, to po długim weekendzie spróbuję zeskanować.
Daniel-Martola pisze:A macie gdzieś ten jedyny numer wskanowany?
Kot to od chyba 15 z górą lat siedzi w Japonii i słuch po nim zaginął - pewnie zasypały go tony dokumentacji do której się dorwał. Pamiętam że musiał się tam po roku chyba na parter przenieść bo tyle tego już miał w mieszkaniu.
pozdrawiam