Torpex jest bezkonkurencyjny i nie ma nawet o czym gadac. Ma taka wlasciwosc, ze tworzy babel energetyczny, ktory powoduje m.in. wewnatrz kadlubow implozje i odksztalcanie grodzi w przeciwnym kierunku (nie do wewnatrz lecz na zewnatrz). Gradient ciśnienia powstały wskutek utleniania torpexu, jak i ograniczonej kubatury wewnątrz miejsca eksplozji powoduje jeśli nie przerwanie grodzi, to zerwanie łączeń miedzy nią, a pancerzem burtowym lub poszyciem, lub z dnem podwójnym. Sypia sie katowniki, teowniki, plaskowniki - jednym slowem wszystko w pizdu ! W miejsce to wlewa się natychmiast woda, pod dużym ciśnieniem, co powoduje dalsze zniszczenia w połączeniach nitowanych lub laczonych na zakladke czy nawet spawy, i wiekszy napór wody do wnętrza kadłuba.mcwatt pisze:Wystarczy przytoczyć walki o w-py Salomona np. Tassafaronga, bitwa w zatoce Kula, koło przylądka św. Jerzego... mnóstwo tego jest.crolick pisze: ps. wstyd przyznac, ale jesli mam byc szczery to nie znam zadnej bitwy na pacyfiq gdzie walczyly by lekkie jednostki [dd, cl]jesli ktos moglby podac jakies przyklady...
Akizuki miał tylko cztery wyrzutnie, Sumner 10 (później jeden zestaw zamieniany był na 40 mm działka). Nawet jeżeli założyć że japońskie torpedy były lepsze (z czym na pewno Nala się nie zgodzi) to przewaga Sumnera jest raczej ewidentna. O torpexie była już zażarta dyskusja na poprzednim forum, ciekawa nie powiem. Jak znajdę to wrzucę
.
W prostym przeliczeniu 300 kg Torpexu = ok. 450 kg Heksogenu stabilizowanego TNA lub 580 kg TriNitroToluenu.
Amerykanskie torpedy Mk-15 mialy glowice zawierajace az 374 kg Torpexu. POTEGA !!!!!
