Uważam, iż sedno klasyfikacji tkwi w przeznaczeniu okrętu. Okręt liniowy - służy do bitwy liniowej, zaś krążownik liniowy do zadań krążowniczych - rozpoznanie, niszczenie sił lekkich. Pojęcie szybkiego pancernika jako kalka językowa jest trochę chybione. Szybkie okręty liniowe pozostawały okrętami liniowymi, a nie stawały się hybrydą z krążownikami.A ja piekę swoje pieczyste na dwóch ogniskach:
klasyfikacja nie zalerży od grubości pancerza i uzbriojenia tylko od innych czynników. Tyle, że jak na razie wszyscy leją na moją argumentację
Iowa - pancernik czy krazownik?
ja juz z toba skonczylem.Smok EKS pisze:I tak niemieckie działo 15 cali przebija na 10 000 yardach:
Br PP - 23.5
US PP - 26.2
It PP - 22.2
Ger PP - 24.3
Jp PP - 26.9
Br NL - 22.9
US NL - 25.6
It NL - 21.7
Ger NL - 23.7
Jp NL - 26.2
Br EFF - 22.6
US EFF - 25.3
It EFF - 21.4
Ger EFF - 23.5
Jp EFF - 25.9
Ktoś zdaje się na starym forum podawał jakieś dane francuskie, wątpić należy, by była ichniejsza blacha tak słaba jak USA.
Zwrócić uwagę należy natomiast na pancerz włoski, w porównaniu z Vittorio Iowka przypomina tekturowe pudelko...
Żeby na Iowce osiagnąc taką ochrone jak na VW trzeba by użyć blachy grubości 413 mm.
Pochylenie blach troche polepsza sprawę, ale niewiele, boz VW też mial pochylone. Nawet Bismarck mial pochylone.
Ciekawym zagadnieniem jest określenie, jakiej grubości Iowka by musiała mieć pancerz, żeby jej odporność odpowiadał kombinacji 320+120 Bismarcka?
Gadasz takie pierdoly nieziemskie, ze szkoda czasu by na to odpisywac, bo i tak nie dotrze. Zajmij sie czyms innym, okrety zostaw profesjonalistom.
Dla pozostalych forumowiczow (co nie znaja sprawy) wyjasnienie:
Jak wiadomo Littorio tylko na srodokreciu mial dosc waska cytadelke o grubosci 280 mm wychylona o kat zaledwie 10-12 stopni. Przed nia co prawda jeszcze dwie warstwy stali naweglanej (o lacznej grubosci 80 mm, stad liczne bledy np. u Szoszkiewicza - notabene jedyne zrodlo Smoka - ktory sobie to zsumowal i wyszedl mu kosmiczny pancerz 350 mm) tzw. Decappingu, ale tego nie liczymy podobnie jak dla Iowa (ona tam ma notabene 38 mm STS + 16 HTS wychylone 19 stopni a miedzy nimi ciecz w zbiornikach, ktora tez powoduje wychamowywanie pociskow lub odlamkow). W dodatku pancerz ten ku rufie i dziobowi byl coraz cienszy. Mamy wiec pancerz cienszy od Iowki, z gorszej stali i wychylony tylko o 10-12 stopni ! Jak widac, Smoka jedynym chobby jest sianie dezinformacji, klamstw w imie swoich durnych ideologii.
Nie wspomina tez jak potezne na Iowa jest opancerzenie poziome a takze barbet, wiez i GSD. Nazywa to tektura nie majac zielonego pojecia nawet jakie PIERDOLY opowiada. Szkoda, ze na tym forum tylko ja mam na tyle odwagi by mu wygarnac.
Bismarck - te 120 mm skosow pokladu moze co najwyzej sluzyc do lapania odlamkow. Jesli pocisk pokona pancerz burtowy, to bez najmniejszego oporu pokona oddalone 120 mm. Poza tym nie zadne 120 tylko 110 i to w dodatku tylko w rejonie komor !!! Ponadto pocisk musi spadac pod sporym katem by w ta warstwe wogole wleciec.
Co do wychylenia pasa 320 mm na Bismarcku, to jest ono minimalne i w dodatku tylko na dziobie i kawaleczek na rufie. W 80 % jest to pancerzyk prosty i bardzo waski !
Ostatnio zmieniony 2004-04-19, 20:53 przez Nala, łącznie zmieniany 3 razy.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
P.S. z 10.000 yardow pocisk leci plaskim torem i nawet nie trafi w cytadele burtowa. Ale tak to jest, jak sie nie zna fizyki z balistyka... Nie mowiac o tym, ze na takie smieszne odleglosci to sie trzaskali pod Cuszima.
Czy was gadanie glupot made by Smok nie denerwuje ?

Czy was gadanie glupot made by Smok nie denerwuje ?
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Przeciw pociskom 305 mm byly.Zulu Gula pisze:Brytyjskie nie były bardziej wytrzymałe.sebian pisze:Może by i wytrzymało, tylko jak by wyglądało i do czego się nadawało?Anonymous pisze: Ja tam nie bardzo pojmuje...
Jesli chodzi o wytrzymalosc Derffingera, to wytrzymalo to-to ze 20 pociskow 343-380mm.
Myle sie?
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Nie twierdzę, że były bardziej wytrzymałe - bo jaki okręt by wytrzymał taka demolkę.Zulu Gula pisze:Brytyjskie nie były bardziej wytrzymałe.sebian pisze:Może by i wytrzymało, tylko jak by wyglądało i do czego się nadawało?Anonymous pisze: Ja tam nie bardzo pojmuje...
Jesli chodzi o wytrzymalosc Derffingera, to wytrzymalo to-to ze 20 pociskow 343-380mm.
Myle sie?
Przecież wytrzymał - w bitwie jutlandzkiej (Seydlitz - 21 trafień, Derfflinger - 17 trafień). Brytyjczycy też trochę uzbierali - Lion - 12 trafień, Tiger - 16, Warspite - 13... Tylko Niemcy obrywali większymi kalibrami (łącznie z 381).sebian pisze:Nie twierdzę, że były bardziej wytrzymałe - bo jaki okręt by wytrzymał taka demolkę.Zulu Gula pisze:Brytyjskie nie były bardziej wytrzymałe.sebian pisze:
Może by i wytrzymało, tylko jak by wyglądało i do czego się nadawało?
Bardzo wiele i nie tylko Amerykanskich. Ba, nadal bylyby w pelni zdolne do bitwy.sebian pisze:Nie twierdzę, że były bardziej wytrzymałe - bo jaki okręt by wytrzymał taka demolkę.Zulu Gula pisze:Brytyjskie nie były bardziej wytrzymałe.sebian pisze:
Może by i wytrzymało, tylko jak by wyglądało i do czego się nadawało?
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Przecież wytrzymał - w bitwie jutlandzkiej (Seydlitz - 21 trafień, Derfflinger - 17 trafień). Brytyjczycy też trochę uzbierali - Lion - 12 trafień, Tiger - 16, Warspite - 13... Tylko Niemcy obrywali większymi kalibrami (łącznie z 381).[/quote]mcwatt pisze: Nie twierdzę, że były bardziej wytrzymałe - bo jaki okręt by wytrzymał taka demolkę.
I jak Seydlitz wyglądał? ledwo się bidulek doczłapał do bazy.
to samo do Nali
1. Bismarck zebral nie dziesiatki a setki poziskow, w tym kilkanascie kalibru 406 mm, na ktore jego pancerzyk nie byl robiony.sebian pisze:Bismarck też wytrzymał, ale jak wyglądał i czy był zdolny do prowadzenia walki?
2. Bismarck moim zdaniem NIE WYTRZYMAL, bo zostal wyeliminowany z walki, gdyz pociski naruszyly jego witalia (wylaczenie wiez i FCS).
3. gdyby Bismarck byl opancerzony np. jak KGV, to by wytrzymal.
Np. Iowce czy Yamato wiez nie wylaczysz (moze jedna liczac przypadek), GSD nie rozwalisz, nie wylaczysz z walki. Taka prawda. Po prostu ich witalia sa za pancerzem, ktory jest dla wiekszosci kalibrow i modeli armat nieosiagalny.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.