305 mm działo bezodrzutowe na niszczycielu

[Piotr S.]

http://talks.guns.ru/forummessage/42/17-3.html

Z rosyjskiego forum o broni. Okręt "Engels" z zamocowanym 305-mm działem
bezodrzutowym konstrukcji Kurczewskiego, masa całości ok.9 t, masa pocisku
250-330 kg, zasięg do 13 km. Testy odbywały się we wrześniu 1930 w ZSRR. W
tego rodzaju działa miały zostać uzbrojone wszystkie niszczyciele
rosyjskie, zaś okręty mniejszej wyporności w działa bezodrzutowe 152-mm.
Cały plan został wstrzymany, gdy Kurczewskiego aresztowano. Ciekawe czy po wojnie były floty które uzywały badz testowały ten typ broni

http://img242.imageshack.us/img242/3193/734959gq.jpg
http://img242.imageshack.us/img242/9519/735010um.jpg
http://img242.imageshack.us/img242/3046/734993oe.jpg
http://img242.imageshack.us/img242/4386/734976tr.jpg
http://img242.imageshack.us/img242/2156/735035ix.jpg

[Pan P]

Jedno jest pewne, nie chciał bym obsługiwać tego działa.

[Toff]

Ciekawe jak wyglądała szybkostrzelność tego monstra.

[ssebitro]

Ciekawe jak wyglądała szybkostrzelność tego monstra.

Zależy od stanu morza , czy koleś w szalupie ładujący działo będzie miał spokój

[Auffenberg]

Poroniony pomysł.
Już Bitwę na Morzu Żółtym w 1895 roku Japończycy wygrali dzięki większej szybkostrzelności artylerii na krążownikach, poza monstrami 320 mm Caneta na krążownikach t. Matsushima - ciekawe, czy z tych dział trafiły.
No i wyporność tych krążowników też była "odpowiednia" do wielkości armaty.

Rosjanie usiłowali odkryć Amerykę w konserwach.