W posiadanych zbiorach natknąłem się na poważne rozbieżności dotyczące danych motorówek SG typu "Mazur", a to:
1. wymiary 13,5x2,8x0,8 lub 14x3,1x0,85
2. moc silnika - 215 lub 225 KM
3. szybkość 12 czy 13 węzłów
4. uzbrojenie: Kaszub - 2 km lub 1x37 i 2 km
Ślązak - 2 km lub 2 x37
Jak to było naprawdę ? Gdzi tkwią błędy ?
Motorówki typu "Mazur"
Motorówki typu "Mazur"
Fax et tuba
Re: Motorówki typu "Mazur"
Wszystko zależy jakie wielkości podajemy np. dla długości możemy podać wartość dla długości całkowitej, na linii wodnej lub między pionami, podobnie dla szerokości. Zanurzenie zależy od wyporności, podana moc silnika może być maksymalna chwilowa lub ciągła, itd. Dlatego, gdy podajemy jakąś wielkość charakteryzującą jednostkę, trzeba ją zdefiniować. W przeciwnym razie pojawia się bałagan, jak opisany przez kolegę.jareksk pisze:W posiadanych zbiorach natknąłem się na poważne rozbieżności dotyczące danych motorówek SG typu "Mazur", a to:
1. wymiary 13,5x2,8x0,8 lub 14x3,1x0,85
2. moc silnika - 215 lub 225 KM
3. szybkość 12 czy 13 węzłów
4. uzbrojenie: Kaszub - 2 km lub 1x37 i 2 km
Ślązak - 2 km lub 2 x37
Jak to było naprawdę ? Gdzi tkwią błędy ?
JB
Witam,
od jakiegoś czasu siedzę nad tymi motorówkami i je rozgryzam. Faktycznie panuje tam pewne zamieszanie w danych. Lecz trzeba sprecyzować, o której z trzech motorówek mówimy i w jakim okresie?
Nie ma pewności, że to, co po wojnie przypłynęło to było faktycznie nasze wcześniej.
O ile rozbieżność w długości można przypisać modernizacji to zwiększenie zanurzenia z 85 centymetrów na dwa i pół metra tooo...?
Wszystkie motorówki jako dane wyjściowe mają podawane następujące wielkości:
> > Tonaż: 12,5 wyporności
> > Wymiary: 14,0 x 3,1 x 0,85 m.
> > Napęd: 1 śruba, 1 silnik benzynowy Kermath. Moc 225 KM. Prędkość 13 w (wiadomo też, że z tą prędkością były duże problemy i rozbieżności pomiędzy poszczególnymi jednostkami).
> > Załoga 3-4. Uzbrojenie: 2 x ckm Maxim 7,9 mm.
ŚLĄZAK w 1937 r. - Zmodernizowany. Zainstalowano nowy silnik i na dziobie działo morskie kal. 37 mm. Jesienią skierowany do patrolowania granicy na Wiśle. Stacjonował w Gniewie.
Pozdrawiam
Piotr Głodkiewicz
od jakiegoś czasu siedzę nad tymi motorówkami i je rozgryzam. Faktycznie panuje tam pewne zamieszanie w danych. Lecz trzeba sprecyzować, o której z trzech motorówek mówimy i w jakim okresie?
Nie ma pewności, że to, co po wojnie przypłynęło to było faktycznie nasze wcześniej.
O ile rozbieżność w długości można przypisać modernizacji to zwiększenie zanurzenia z 85 centymetrów na dwa i pół metra tooo...?
Wszystkie motorówki jako dane wyjściowe mają podawane następujące wielkości:
> > Tonaż: 12,5 wyporności
> > Wymiary: 14,0 x 3,1 x 0,85 m.
> > Napęd: 1 śruba, 1 silnik benzynowy Kermath. Moc 225 KM. Prędkość 13 w (wiadomo też, że z tą prędkością były duże problemy i rozbieżności pomiędzy poszczególnymi jednostkami).
> > Załoga 3-4. Uzbrojenie: 2 x ckm Maxim 7,9 mm.
ŚLĄZAK w 1937 r. - Zmodernizowany. Zainstalowano nowy silnik i na dziobie działo morskie kal. 37 mm. Jesienią skierowany do patrolowania granicy na Wiśle. Stacjonował w Gniewie.
Pozdrawiam
Piotr Głodkiewicz
Ciekawostka?! 
Miałem nadzieję, że 'zastrzelę' tym wszystkich, a tu okazało się, że przynajmniej dla części z nas nie jest to żadna niespodzianka (ukłony dla PiotraG!
).
Fotka poniżej to któraś z motorówek, sprowadzona z Warszawy do Opola, ze szczytnym zamiarem przywrócenia jej w jak największym zakresie pierwotnego wyglądu.
Pozwalam sobie zacytować część wiadomości, którą otrzymałem od szczęśliwego nabywcy:
"Statek który kupiłem i mam zamiar doprowadzić (przynajmniej zewnętrznie - nad linią wodną) do oryginału jest ponad wszelką wątpliwość jedną z trzech motorówek tyku "Kaszub" wyprodudowaną w stoczni modlińskiej w 1932 roku (wymiary, linia kadłuba, zabudowa wnętrza, rozmieszczenie elementów pokładowych). Niestety nie wiem którą z nich. Dokumenty, które posiadam najwcześniej datowane są na 1967 roku - nazywał się wówczas "statek holowniczy KUBA" i należał do Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki. Z relacji osób znających statek, wiem, że najprawdopodobniej nosił on nazwę "Starówka" - nie wiem jednak, czy to "Mazur", czy też "Kaszub".
Jednostka została nieco przebudowana na przestrzeni lat 50 - tych (mnieniono kształt sterówki - adaptowano ją z pchacza barkowego, zamieniono bulaje na paskudne okna autobusowe - koszmar). Jednostka ma przerobiony napęd i wymieniony silnik, ale za to widać "rany" postrzałowe z okresu II WŚ (oczywiście zaspawane). Cóż - sporo pracy, na pierwszy rzut idą paskudne okna.
Zaopatrzyłem się w sporą dawkę literatury, mimo wszystko jestem głodny wszelkich informacji, rysunków, zdjęć, relacji. Na tą chwilę literatura rozwiewa niewiele wątpliwości."
Tyle Pan Marek... Więcej szczegółów być może będę mógł podać po otrzymaniu zgody od korespondenta.
Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na ostatni akapit. Jeśli ktoś coś jeszcze wie i może dodać, to proszę w jego imieniu o pomoc!
No i na sam koniec fotka:
Miałem nadzieję, że 'zastrzelę' tym wszystkich, a tu okazało się, że przynajmniej dla części z nas nie jest to żadna niespodzianka (ukłony dla PiotraG!
).Fotka poniżej to któraś z motorówek, sprowadzona z Warszawy do Opola, ze szczytnym zamiarem przywrócenia jej w jak największym zakresie pierwotnego wyglądu.
Pozwalam sobie zacytować część wiadomości, którą otrzymałem od szczęśliwego nabywcy:
"Statek który kupiłem i mam zamiar doprowadzić (przynajmniej zewnętrznie - nad linią wodną) do oryginału jest ponad wszelką wątpliwość jedną z trzech motorówek tyku "Kaszub" wyprodudowaną w stoczni modlińskiej w 1932 roku (wymiary, linia kadłuba, zabudowa wnętrza, rozmieszczenie elementów pokładowych). Niestety nie wiem którą z nich. Dokumenty, które posiadam najwcześniej datowane są na 1967 roku - nazywał się wówczas "statek holowniczy KUBA" i należał do Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki. Z relacji osób znających statek, wiem, że najprawdopodobniej nosił on nazwę "Starówka" - nie wiem jednak, czy to "Mazur", czy też "Kaszub".
Jednostka została nieco przebudowana na przestrzeni lat 50 - tych (mnieniono kształt sterówki - adaptowano ją z pchacza barkowego, zamieniono bulaje na paskudne okna autobusowe - koszmar). Jednostka ma przerobiony napęd i wymieniony silnik, ale za to widać "rany" postrzałowe z okresu II WŚ (oczywiście zaspawane). Cóż - sporo pracy, na pierwszy rzut idą paskudne okna.
Zaopatrzyłem się w sporą dawkę literatury, mimo wszystko jestem głodny wszelkich informacji, rysunków, zdjęć, relacji. Na tą chwilę literatura rozwiewa niewiele wątpliwości."
Tyle Pan Marek... Więcej szczegółów być może będę mógł podać po otrzymaniu zgody od korespondenta.
Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na ostatni akapit. Jeśli ktoś coś jeszcze wie i może dodać, to proszę w jego imieniu o pomoc!
No i na sam koniec fotka:
Grzechu - słuchy o tym chodziły już od dawna 
Ja mogę wspomóc b prymitywnym rysunkiem oraz informacją [niepewną], iż Mazur zatonął w sztormie w 1946 a Ślązak został pocięty na złom w 1959 roku. Zostaje Kaszub
Ja mogę wspomóc b prymitywnym rysunkiem oraz informacją [niepewną], iż Mazur zatonął w sztormie w 1946 a Ślązak został pocięty na złom w 1959 roku. Zostaje Kaszub
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Przemytnicy, działający między NRD i PRLPiotrG pisze:JB ma rację. Nie z czasów wojny a z czasów pełnienia służby na Zalewie Szczecińskim i walk z przemytnikami.JB pisze:"Rany postrzałowe" nie pochodzą na pewno z okresu II wojny.
JB
Bardzo interesujące.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Żeby było jeszcze weselej Piwowoński podaje następujące dane:pothkan pisze:Ciekawe, że M. Soroka podaje jeszcze inną wersję (Polskie okręty wojenne 1945-1980, s. 131-132): WOP-owska "Starówka", a następnie KP-3 (wycofana w 1959 r.) miała być dawnym "Mazurem".
Kaszub - 2 X po nieudanej próbie przedarcia się do Szwecji zatopiony przez załogę w rejonie Helu. Podniesiony i wyremontowany przez Niemców pływał jako Panther. Po kapitulacji Niemiec przejściowo brytyjski RN 52. 1 X 1949 rewindykowany - w PMW (z uzbrojeniem zred. do 1 ckm) jako Starówka, potem KP-3, skasowany w 1959.
Mazur - 2 X po nieudanej próbie przedarcia się do Szwecji zatopiony przez załogę w rejonie Helu. Podniesiony i wyremontowany przez Niemców pływał jako Taucher. Po kapitulacji Niemiec przejściowo brytyjski RN 696. W grudniu 1947 w czasie rewindykacji zatonął w sztormie koło Arkony wraz z transportującym go dźwigiem pływającym.
Ślązak - 1 IX zatopiony przez załogę na Wiśle koło Gniewu. Ppodniesiony i wyremontowany przez Niemców pływał jako Spatz. 12 XII 1939 wycofany ze służby - dalsze losy nieznane
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
