Kolory pokładów polskich okrętów we wrześniu 1939 roku.
Kolory pokładów polskich okrętów we wrześniu 1939 roku.
Szanowni koledzy - czy ktoś ma pojęcie, na jaki kolor były malowane pokłady polskich okrętów (Gryf, Wicher, "ptaszki", kanonierki) we wrześniu 1939 roku?
Mam tu przed sobą Gryfa na kolorowo, gdzie pokład jest bordowy (ciemno-brązowy?) - jest to rysunek w dwóch rzutach z monografii okrętu z "Biblioteki magazynu MSiO".
Problem w tym, że jest to jedyne kolorowe przedstawienie Gryfa jakie mam, stąd moje pytanie, czy znajduje to potwierdzenie w innych źródłach? (Schematów malowań pokładów Wichra, "ptaszków" i kanonierek w ogóle nie posiadam.)
Bo przykładowo w zeszytach JSC z modelami tychże okrętów pokłady są ciemnozielone... I gdzie tu prawda...?
Pozdrawiam
Mam tu przed sobą Gryfa na kolorowo, gdzie pokład jest bordowy (ciemno-brązowy?) - jest to rysunek w dwóch rzutach z monografii okrętu z "Biblioteki magazynu MSiO".
Problem w tym, że jest to jedyne kolorowe przedstawienie Gryfa jakie mam, stąd moje pytanie, czy znajduje to potwierdzenie w innych źródłach? (Schematów malowań pokładów Wichra, "ptaszków" i kanonierek w ogóle nie posiadam.)
Bo przykładowo w zeszytach JSC z modelami tychże okrętów pokłady są ciemnozielone... I gdzie tu prawda...?
Pozdrawiam
No właśnie. Ale w takim razie co to ma być?
http://www.wpk.p.lodz.pl/~bolas/main/uz ... lwetka.gif
Co "poeta" chciał przez to powiedzieć?
(Planik raczej malutki, ale identyczny większy jest w monografii Gryfa z biblioteki MSiO.)
http://www.wpk.p.lodz.pl/~bolas/main/uz ... lwetka.gif
Co "poeta" chciał przez to powiedzieć?
(Planik raczej malutki, ale identyczny większy jest w monografii Gryfa z biblioteki MSiO.)
Toff - zastanów się. Co jest lepiej widoczne z powietrza - kolor 'borderowy' czy szaro-stalowy?! A co do koloru bordo - to ja chyba kiedyś widziałem rysunek identycznie pomalowanego Kirowa 

Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Ten sam rysunek był w TBiU. W tamtych czasach (lata 70) wszystkie okręty były u nas przedstawiane w takich kolorach ("na wszelki wypadek" nie pokazywano też kamuflażu, tylko burty malowano jako szare). I coś mi to pachnie "jedynie słusznym" malowaniem okrętów walczącej o pokój "bratniej floty radzieckiej".
Dziś mamy inne odchylenie, a mianowicie przedstawia się pokłady stalowe okrętów Royal Navy z okresu II w.ś. w kolorze zielonym
Dziś mamy inne odchylenie, a mianowicie przedstawia się pokłady stalowe okrętów Royal Navy z okresu II w.ś. w kolorze zielonym
