Konfiguracja uzbrojenia liniowców europejskich
Konfiguracja uzbrojenia liniowców europejskich
Konfiguracja uzbrojenia liniowców europejskich
4x2 Bismarck, Royal Navy
3x3 Rod,Vito,Gne
2x4 Bartman
2x4,1x2 KGV
Czy można udowodnić, która z tych konfiguracji była najb. efektywna:
Intersuje mnie technika wstrzeliwania sie w cel oraz zdolność do wyrzucenia określonej ilości kuferków w jedn. czasu (120 s). Mój faworyt :4x2x381
4x2 Bismarck, Royal Navy
3x3 Rod,Vito,Gne
2x4 Bartman
2x4,1x2 KGV
Czy można udowodnić, która z tych konfiguracji była najb. efektywna:
Intersuje mnie technika wstrzeliwania sie w cel oraz zdolność do wyrzucenia określonej ilości kuferków w jedn. czasu (120 s). Mój faworyt :4x2x381
Re: Konfiguracja uzbrojenia liniowców europejskich
Powinno Cię jeszcze interesować kilka rzeczy:radar pisze:Czy można udowodnić, która z tych konfiguracji była najb. efektywna:
Intersuje mnie technika wstrzeliwania sie w cel oraz zdolność do wyrzucenia określonej ilości kuferków w jedn. czasu (120 s). Mój faworyt :4x2x381
-rozłożenia mas,
-koszty,
-awaryjność systemu,
-wytrzymałość,
-itp...
A wówczas pewnie rozwiązanie trzy po trzy wysuwa się na prowadzenie...
X
Mamy więc 37 r. i w budowie jedynie typ włoski 3x3 i niem 3x3.
Am. mają 3x4 na NCar.
Niemcy wracaja do ust. parzystych (B,SiG przeb.) w oparciu o dośw. swoich OW
Brytole szukają pomysłu na zbilansowanie KGV ale nieśpieszno im do 3x3x356. Projektują parzyste całk. nowe rozwiązanie.
Francuzi tworzą swój pomysł na OW.
Czy ktoś wie jak te OL wstrzeliwały się i jaką ilość kuferków mogły wysłać w czaie, załózmy 2 min. (O tym, jak to robili to N. wiemy)
Am. mają 3x4 na NCar.
Niemcy wracaja do ust. parzystych (B,SiG przeb.) w oparciu o dośw. swoich OW
Brytole szukają pomysłu na zbilansowanie KGV ale nieśpieszno im do 3x3x356. Projektują parzyste całk. nowe rozwiązanie.
Francuzi tworzą swój pomysł na OW.
Czy ktoś wie jak te OL wstrzeliwały się i jaką ilość kuferków mogły wysłać w czaie, załózmy 2 min. (O tym, jak to robili to N. wiemy)
Re: Konfiguracja uzbrojenia liniowców europejskich
Jeszczeradar pisze:Konfiguracja uzbrojenia liniowców europejskich
4x2 Bismarck, Royal Navy
3x3 Rod,Vito,Gne
2x4 Bartman
2x4,1x2 KGV
2x2, 2x3 Giulio Ces
No i 3x3 Rodney i 3x3 Vittorio V to jednak chyba nie to samo.
Tu chyba nie tylko znaczenie ma ustawienie. 4x2 na Bismarcku to jednak co innego niż na Hoodzie. Szybkostrzelność i systemy kierowania ogniem (i wyszkolenie) mają chyba bardziej decydujące znaczenie niż konfiguracja...
Intersuje mnie technika wstrzeliwania sie w cel oraz zdolność do wyrzucenia określonej ilości kuferków w jedn. czasu (120 s). Mój faworyt :4x2x381
IMHO 3x 3 będzie chyba najbardziej efektywna - w porównaniu z 4x2 jedna lufa więcej, jedna wieża mniej. O połowę silnijesza salwa dziobowa (6 luf przeciw 4) i tylko o jedną lufę słabsza salwa rufowa.
Czy są dane dot. ognia PoW do czasu wyst. problemow techn,
Czy ktoś czytał dokładny opis walki Ren z SiG,
Czy ktoś czytał dokładny opis walki KGV i R 27V ?
Czy możemy to przeanalizować ze str. brytjskiej
Czy Anglicy,Włosi, Francuzi mieli własny patent na wstrzeliwanie się.?
Patrząc na film pokazujący ciągły ogień B. w ciesninie, jest to porażająca szybkość, której R. 3x3x406 nie był w stanie osiągnąć teoretycznie i tym bardzie praktycznie. Nie wiem, jak wyglądałby w tym porównaniu typ KGV.
(rok później okaże się, że LK 6' 4x3 US Navy będą wyraźnie skuteczniejsze w efektywności ostrzału do celów morskich w porównaniu do 8' 3x3 CK)
Co ciekawe po IIWS Anglicy uznali swe 15' mk1 1911 za najlepsze swoje uzbrojenie. Bo raczej nie chodzi tu o char. działa a ocenę efektywności wieży jako całości.
Czy ktoś czytał dokładny opis walki Ren z SiG,
Czy ktoś czytał dokładny opis walki KGV i R 27V ?
Czy możemy to przeanalizować ze str. brytjskiej
Czy Anglicy,Włosi, Francuzi mieli własny patent na wstrzeliwanie się.?
Patrząc na film pokazujący ciągły ogień B. w ciesninie, jest to porażająca szybkość, której R. 3x3x406 nie był w stanie osiągnąć teoretycznie i tym bardzie praktycznie. Nie wiem, jak wyglądałby w tym porównaniu typ KGV.
(rok później okaże się, że LK 6' 4x3 US Navy będą wyraźnie skuteczniejsze w efektywności ostrzału do celów morskich w porównaniu do 8' 3x3 CK)
Co ciekawe po IIWS Anglicy uznali swe 15' mk1 1911 za najlepsze swoje uzbrojenie. Bo raczej nie chodzi tu o char. działa a ocenę efektywności wieży jako całości.
Powiem tak. to, że Bismarck miał większą szybkostrzelność od Rodneya wynika nie tylko z wieku okrętów ale i kalibru im cięższy tym wolniej to się odbywa (oczywiście zakładając podobne sposoby ładowania, co ciekawe kiedyś miałem ładowniczego, który osiągał większą szybkostrzelność praktyczną od urządzenia ładowniczego, przy kalibrze 122mm). Nie chcę się wymądrzać odnośnie sposobów wstrzeliwania na morzu bo tych dokładnie nie znam, ale wydaje mi się, że przebiegają w sposób podobny do tego na lądzie (uwzględniając ruch celu, ponieważ z tego co pamiętam strzelający uznaje siebie za nieruchomego i obliczeń dokonuje na podstawie przemieszczenia względnego), czyli oddaje się salwę, po czym zmienia wartość nastaw o określoną poprawkę w kierunku celu aż do otrzymania obramowania, względnie nakrycia i wtedy przechodzi się do ognia skutecznego (o ile pamiętam trafienie Hooda piątą salwą uznano za sukces artylerzystów Bismarca), jeśli się mylę niech specjaliści morscy mnie poprawią.
Artyleria Bóg Wojny
2 czy 3 salwa Prinz Eugena siedziała w celu. Wieża dwulufowa jest najlepszym rozw. w funkcji szybkostrzelności. Niemcy wsztrzeliwali się w systemiestajek pisze:Powiem tak. to, że Bismarck miał większą szybkostrzelność od Rodneya wynika nie tylko z wieku okrętów ale i kalibru im cięższy tym wolniej to się odbywa (oczywiście zakładając podobne sposoby ładowania, co ciekawe kiedyś miałem ładowniczego, który osiągał większą szybkostrzelność praktyczną od urządzenia ładowniczego, przy kalibrze 122mm). Nie chcę się wymądrzać odnośnie sposobów wstrzeliwania na morzu bo tych dokładnie nie znam, ale wydaje mi się, że przebiegają w sposób podobny do tego na lądzie (uwzględniając ruch celu, ponieważ z tego co pamiętam strzelający uznaje siebie za nieruchomego i obliczeń dokonuje na podstawie przemieszczenia względnego), czyli oddaje się salwę, po czym zmienia wartość nastaw o określoną poprawkę w kierunku celu aż do otrzymania obramowania, względnie nakrycia i wtedy przechodzi się do ognia skutecznego (o ile pamiętam trafienie Hooda piątą salwą uznano za sukces artylerzystów Bismarca), jeśli się mylę niech specjaliści morscy mnie poprawią.
I: A,B wg namiaru
II: C,D - 4 hm
III: A,B + 4 hm od namiaru
IV: W zależności fire at will
Wychodzi na to, że PE wystrzelił max 16 pocisków i trafił dwoma z tych 16. Szybko i skutecznie.
Jak to robili inni zwłaszcza Royal NAvy i US NAvy ?
Z opisu ostatniej bitwy B. wynika, że KGV też nie miał sprawnej art. głównej.
Czy podobnie było z DoYork?