juz w piatek w salonach prasowych "Nasze Morze"

[- - -]

juz w piatek w salonach prasowych "Nasze Morze" - nowy miesiecznik o tematyce morskiej..



W pierwszym numerze _miedzy innymi_:



- usmiechnij sie. jestes w Gdyni | miasto obchodzace w tym roku 80. urodziny, szykuje sie do kolejnego skoku

- rozmowa o polskiej gospodarce morskiej z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem

- Pech pod zaglami - Izba Morska bada wypadki na polskim zaglowcu Dar Mlodziezy

- Daleko od morza - niestety to o Dalmorze - najwiekszej niegdys polskiej firmie polowowej

- Przyjaciele Soldka - reaktywowalo sie towarzystwo przyjacil tego statku

- Morze na warszawskiej gieldzie - Jak sobie radza notowane na warszawskiej gieldzie firmy zwiazane z gospodarka morska?

- Jak dlugo trwac bedzie hossa na rynku morskich przewozów kontenerowych?

- POCZTÓWKA Z MORZA - cykl shiploversko-historyczny - Najwiekszy z "Klejnotów Królewny Dagmary" - o pierwszym polskim transatlantyku - Polonia

- o modelarzu ze Slaska

- cykl OBRAZY MORZA - o malarstwie marynistycznym

- Jak na swojej flocie handlowej zarabiaja greccy armatorzy

- Historia i terazniejszosc Kanalu Panamskiego

- Sto dni z maszyna do szycia - Jarek Kaczorowski, zeglarz-zawodowiec, wspomina najbardziej fascynujace regaty ostatnich lat - The Race 2000.
- Fakty i mity wojny U-bootów

- cykl - MORZE W TV - zapowiedzi najciekawszych programów o morzu emitowanych na kanalach tematycznych

- Od Kujaw do Warmii - opis statku - nowe masowce Polskiej Zeglugi Morskiej odwiedzaja Polske i ciesza oko

- jeden z najnowoczesniejszych statków w norweskiej flocie rybackiej przekazany przez Stocznie Polnocna

- Nowe pomysly i trendy w projektowaniu wspólczesnych holowników portowych

- Plywajace Czernobyle - Rosja zamierza rozpoczac budowe plywajacych elektrowni atomowych



Już w tym tygodniu - w piątek, 13 stycznia - do punktów sprzedaży Inmedio, Kolporter oraz salonów EMPiK w całej Polsce trafi miesięcznik "Nasze MORZE", poświęcony morzu we wszelkich jego aspektach – społecznym, gospodarczym i technicznym. Tytuł, adresowany do właścicieli i pracowników firm sektora gospodarki morskiej, menedżerów przemysłu okrętowego, miłośników statków i czytelników zainteresowanych szeroko rozumianą problematyką morską będzie nawiązywać do tradycji legendarnego czasopisma "Morze", które ukazywało się w Polsce od czasów przedwojennych aż do końca lat 90. XX wieku.
Ten jedyny tego rodzaju miesięcznik na rynku przybliży Państwu w sposób zrozumiały i przystępny związki człowieka z morzem – od historii flot i budowy statków, poprzez działalność stoczni i portów, zagadnienia transportu morskiego i żeglugi aż po oceanotechnikę i turystykę morską. Uzupełnieniem i rozwinięciem treści drukowanych w magazynie będzie dołączana do każdego wydania płyta VCD, zawierająca materiały filmowe oraz galerie zdjęć, prezentacje i pokazy slajdów związane z morzem. Co drugi numer czasopisma będzie także zawierał dodatek ekstra – model statku handlowego zbudowanego w polskiej stoczni, do sklejenia.
Dobrze Państwu znane "Budownictwo Okrętowe" nie znika z rynku wydawniczego - staje sie integralną częścią miesięcznika "Nasze MORZE"!

[Tadeusz Klimczyk]

Juz w pierwszym numerze widać wyraźny przechył w stronę "historii flot".

[Mitoko]

To się dubluje.

Mikesz !!!!!!!!!!

[- - -]

Juz w pierwszym numerze widać wyraźny przechył w stronę "historii flot".

to bylo z przekasem - rozumiem?..
o dawnym polskim transatlantyku, o u-bootach i o Soldku - rozumiem, ze to ma byc ten przechyl?..

potrzebne w takim mpismie rubryki - np. cos na ksztalt "przystani hobbystow" z dawnego "Morza" - mysle, ze sie zacznie stopniowo pojawiac.. nie wszystko na raz..

kupcie, albo nie kupujcie, tylko obejrzyjcie w salonie prasowym - piszcie uwagi - tutaj, na forum lub najlepiej bezposrednio do redakcji - czego brakuje w czasopismie, czego powinno byc mniej, a n czego wiecej...

[Corzano]

Juz w pierwszym numerze widać wyraźny przechył w stronę "historii flot".

Dla mnie tego tematu jest za mało, ale trudno wszystkim dogodzić.

[- - -]

Juz w pierwszym numerze widać wyraźny przechył w stronę "historii flot".

Dla mnie tego tematu jest za mało, ale trudno wszystkim dogodzić.

absolutnie rozumiem i moge sie nawet z Toba zgodzic.. (chociaz ja akurat wole i wspolczesnosc i historie, ale tylko flot handlowych, jednak mniejsza o to..)

pewnie musi byc teraz wprowadzone w zycie dazenie, by tych tematow bylo wiecej, zeby "Nasze Morze" rzeczywiscie (zgodnie z deklaracjami red. nacz-a) czerpalo mocno z najlepszych tradycji "Morza" - zgoda...

ale nie zapominaj tez, ze nowe pismo chce znalezc swoje miejsce na rynku i wcale nie chce dublowac (obszernosc i szczegolowosc materialow na wiadome - bliskie sercu uczestnikow FOW - tematy) MSiO czy Okretow Wojennych, a byc czyms KOMPLEMENTARNYM...

poza tym rowniez w "naszym" (bardziej zaawansowanych "shiploverów" szeroko rozumianych) interesie jest istnienie i rozwoj takiego pisma jak "Nasze Morze" (nawet w ostatecznosci w obecnej formie, choc, jak wspomnialem, trzeba bedzie jeszcze dzialac na rzecz przesuniecia CHOC TROCHE punktu ciezkosci w kierunku mieszczenia w tym pismie wiecej tresci a la "przystan hobbystow")
- a to dlatego, ze owszem niektorzy "neofici" shiploverscy zatrzymaja sie "na poziomie" tego "Naszego Morza" i nic nie bedzie w stanie tego zmienic..
ale takie pismo (pod wzgledem "fachowym" o polke czy dwie polki nizej niz "MSiO") TAKZE WYKSZTALCA NOWE RZESZE CZYTELNIKOW "MSiO" czy "Okretów Wojennych" oraz uczestników tego forum...

zreszta - predzej czy pozniej w "Naszym Morzu" pojawia sie pewnie "poradniki dla poczatkujacego shiplovera", gdzie beda "reklamowane" m.in. takie fora jak FOW i NAVA - (to dobrze - zdaniem obecnych uzytkownikow FOW, czy zle?..)


dosc wazne jest, zeby tacy autorzy jak np. Ty (i inni zaawansowani shiploverzy roznych nurtów shiploverskich) nie "obrazali" sie na "plytkosc" "Naszego Morza", tylko AKTYWNIE (m.in. przez proponowanie swoich tekstow) WSPOLTWORZYLI jakosc "Naszego Morza" i wplywali na jego "dojrzewanie" w dobrym kierunku...

mysle, ze pisanie do "MSiO" NIE KOLIDUJE z pisaniem (troche krotszych rzeczy, co nie znaczy gorszych i mniej ciekawych) do "Naszego Morza"...
zreszta.. (moje prywatne zdanie) - tak naprawde obszary zainteresowan (i poziom szczegolowosci tych zainteresowan) miedzy np. "MSiO", a "Naszym Morzem" pokrywa sie najwyzej w 20%, a w 80% sa to pisma komplementarne.. sadze, ze takie proporce nie musza sklaniac tych czasopism (i autorów z nimi zwiazanych) do "rywalizacji" i wzajemnego "obrazania" sie na siebie, czyli np. "autorskiego bojkotu"..


wsrod autorów "Naszego Morza" sa juz m.in.:
- Grazyna Milewska
- Krzysztof Kubiak
- Piotr Stareńczak
- Jerzy Drzemczewski

[- - -]

Wysłany: Sro Sty 11, 2006 12:00 Download Post Temat postu: Re: już w piątek w salonach prasowych "Nasze Morze"

TEGO z 12:00, NIE tego z 12:03

[serek]

A jak to wyglada z cena .Czy pisemko bedzie foliowne ? Nie cierpie foli na gzaetach

[Adam]

A jak to wyglada z cena .Czy pisemko bedzie foliowne ? Nie cierpie foli na gzaetach

9.50 zł o ile się nie mylę i bedzie tego prawie 100 stron. Czy będzie foliowane?? Nie wiem...

[---]

A jak to wyglada z cena .Czy pisemko bedzie foliowne ? Nie cierpie foli na gzaetach

9.50 zł o ile się nie mylę i bedzie tego prawie 100 stron. Czy będzie foliowane?? Nie wiem...

foliowane, tzn. w "kopercie" foliowej?... czy z blyszczaca - foliowana okladka?...


z tego co wiem - ma byc blyszczace..

a na pewno bedzie pakowane w foliach (tak, jak dotad "Budownictwo Okretowe" - gdy bedzie dolaczany drugi grzbiet (drugi zeszyt), czyli kartonowy model statku..

[PiotrG]

Witam,
Prowadząc jawną reklamę czasopisma wypadało by wykazać się minimalną odwagą cywilną i podpisywać swoje posty. Na przykład to ja Iksiński wam zachwalam a nie ja anonymus twierdze, że gdzieś, kiedyś, coś będzie ale na pewno dobre.

Pozdrawiam
PiotrG

[JB]

...Prowadząc jawną reklamę czasopisma wypadało by wykazać się minimalną odwagą cywilną i podpisywać swoje posty. Na przykład to ja Iksiński wam zachwalam a nie ja anonymus twierdze, że gdzieś, kiedyś, coś będzie ale na pewno dobre.

W pełni się z Tobą zgadzam Piotrze, choć mam pewne podejrzenia kto zacz ten ---.
JB

[karolk]

no tak, dyskusja z trollem i tak mocno się rozwinęła, gratuluję

[Ksenofont]

Witam!

no tak, dyskusja z trollem i tak mocno się rozwinęła, gratuluję

Nie tylko z nim dyskutujemy, ale nawet piszemy dla niego artykuły:
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2272
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2178
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2121
i t d...

Ja nie mam nic przeciwko reklamom (szczególnie tych ontopicowych) ale już uważam, że jak się zbiera tematy do artykułów, to trzeba rozbić to nieco bardziej elegancko. (Chyba że dyskusje w powyższych linkach tylko przez przypadek wyglądają jak pisanie tekstów cudzymi rękami).

Więc niech ten anonim weźmie odpowiedzilaność za swoje słowa i podpisze się wyraźnie: w tej sytuacji porządane byłyby jakieś jego dokładniejsze wyjaśnienia.

Pozdrawiam
Ksenofont

[---]

Witam!

no tak, dyskusja z trollem i tak mocno się rozwinęła, gratuluję

Nie tylko z nim dyskutujemy, ale nawet piszemy dla niego artykuły:
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2272
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2178
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2121
i t d...

Ja nie mam nic przeciwko reklamom (szczególnie tych ontopicowych) ale już uważam, że jak się zbiera tematy do artykułów, to trzeba rozbić to nieco bardziej elegancko. (Chyba że dyskusje w powyższych linkach tylko przez przypadek wyglądają jak pisanie tekstów cudzymi rękami).

Więc niech ten anonim weźmie odpowiedzilaność za swoje słowa i podpisze się wyraźnie: w tej sytuacji porządane byłyby jakieś jego dokładniejsze wyjaśnienia.


Pozdrawiam
Ksenofont

wyjasnienia naleza sie chyba bardziej od Ciebie..
- dlaczego obrzucasz innych epitetami w rodzaju "anonim"
i wokol problemu anonimowosci budujesz post z zarzutami wobec uzytkownika "---" skoro sam jestes anonimem..
niby jakim cudem ksywka "Ksenofont" jest mniej anonimowa od "---"
na ile bardziej wyjasnia tozsamosc "Ksenofont" niz "---"

dodam, ze w niektorych postach, ktore wyslalem jako "---" czy podobnie - podpisuje sie prawdziwym imieniem i prawdziwa pierwsza litera nazwiska.. w zestawieniu z poruszana przeze mnie tematyka dla niejednego uzytkownika FOW jest jednoznaczne z kim maja do czynienia..
wystarczy uwaznie czytac, a nie czepiac sie...


w zasadzie wyjasnien z mojej strony nie trzeba, bo nie mam zamiaru sie tlumaczyc, ze nie jestem wielbladem
Twoje oceny, epitety, zarzuty sa absolutnie nietrafne..
ale z drugiej strony nie moge niesprawiedliwych zarzutow zostawic bez odpowiedzi...


nie loguje sie czasami przez... powiedzmy lenistwo komputerowe.. niecierpliwosc.. czy przez zapomnienie, a nie z premedytacja..

poza tym zdarzylo mi sie raz czy dwa, ze system nie chcial mnie zalogowac (na pewno nie byl to problem zapomnianego hasla)..

z braku inwencji w tworzeniu ksywek loguje sie (zawsze tak samo, co tez moze wyjasniac moja tozsamosc w stopniu nie gorszym niz "Ksenofont") jako gosc - podpisujac sie jako "---" albo "- - -" w niejednym poscie od "---" wsytepuje podpis prawdziwym imieniem i inicjalem nazwiska..


na punkcie anonimowosci na forach internetowych panuje przewrazliwienie, ktore stalo sie i Twoim udzialem..

prawdopodobnie wynika ono z podswiadomej checi kontrolowania innych.. jesli ktos sie nie podpisze, to (czesto) nie ma jak go kontrolowac... chwytanie za slowka jest mniej skuteczne, etc.

to przewrazliwienie na anonimowosc (nie mowie, ze u Ciebie, ale czesto wystepujace u ludzi, ktorzy maja tendencje do ograniczania wolnosci slowa INNYCH) pokrywa sie z szeroka fala neo-lewackosci i politycznej poprawnosci...


mylisz pojecia - widac z Twojej wypowiedzi, ze nie bardzo wiesz, co to "troll"... (chodzi mi oczywiscie o forumowego trolla, a nie np. tego skandynawskiego)

w moich dzialaniach na forum nie ma niczego nieeleganckiego..

Twoja ocena jest nietrafna

rowniez Twoje diagnozy i "wytlumaczenia" zlinkowanych postow ("piszemy dla niego artykuly") sa trafne jak "kulą w płot"...

jeszcze nigdy nie napisalem i nie opublikowalem tekstu, ktory chocby w zarysie (nie mowiac juz o jakims dzialaniu chocby bliskim "copy & paste") opieral sie na dyskusjach na forach..

natomiast byc moze napisze kiedys, w przyszlosci... - nie ma w tym nic zlego, o ile nie "zrzyna sie" ("copy & paste"), tylko uzywa informacji z forow za inspiracje, czy punkt wyjscia do wlasnych badan, sprawdzen, poszukiwan....
wiec nie wykluczam, ze kiedys napisze "w oparciu o..", ale to chyba nie predko.. bo czasu mi na razie nie starcza na tematy zlecone przez redakcje oraz moje wlasne pomysly publicystyczne, w ktorych podpieranie sie forami absolutnie nie jest potrzebne...
a byloby nawet niebezpieczne, bo na forach - owszem - jest waska grupka wysokiej jakosci "postowiczow", na ktorych wypowiedziach moznaby sie nawet "w ciemno" opierac, ale wiekszosc wypowiedzi czesto zawiera liczne bledy, wiec opierac sie na nich byloby nierozsadne..
akurat w "mojej branzy" (w bliskiej mi tematyce) wiekszosc "quality" uzytkownikow znam osobiscie (to waskie grono) i gdyby mi byla potrzebna ich konsultacja - po prostu zwrocilbym sie do nich bezposrednio, co daloby mi przy okazji mozliwosc (tak rzadką w tych zabieganych czasach) hobbystyczno-kolezensko-towarzyskiego spotkania lub pogawedki przez telefon, a nie meczylbym sie "dookola" przez wyciaganie informacji od nich na forum...


poza tym, co do zlinkowanych wyzej watkow..

widac, ze jestes z tych szukajacych dziury w calym i "czepliwych"...
i nie umiejacy przy tym "rozroznic dobra od zla"...

np. bodajze pierwszy z tych zlinkowanych watkow - sprawa w nim poruszona powinna byc w sferze zainteresowan sporej czesci forumowiczów, bo niejeden z nas fotografuje w porcie..
- zamiast "przylozyc" sie do inicjatywy zbierania argumentow przeciwko "zaciskajacemu petle" wielkiemu bratu zakazywaczu (wstepu na tereny portowe i przyportowe) - Ty traktujesz to (mylnie, jak pisalem - "kula w plat"), jako zbieranie materialow do artukulu...

a jest to najwyzej (co wynika z postu) zbieranie materialow do ewentualnego listu / petycji / itd. do odpowiednich wladz, na wypadek, gdyby sytuacja sie nadal pogarszala i stawala juz nie do zniesienia dla fotografujacych w portach..


Piotr S.

[---]

mylisz pojecia - widac z Twojej wypowiedzi, ze nie bardzo wiesz, co to "troll"... (chodzi mi oczywiscie o forumowego trolla, a nie np. tego skandynawskiego)

przepraszam Ksenofonta - to nie on uzyl (mylnie w tym przypadku) epitetu "troll"...