Vickers 40mm
Vickers 40mm
To tak generalnie do Mitoko chyba, więc dlatego piszę tutaj.
Czy ktoś wie jaki zamek miał ten Vickers 2-pdr (40 mm) i wogóle jak tam działała automatyka...
Czy ktoś wie jaki zamek miał ten Vickers 2-pdr (40 mm) i wogóle jak tam działała automatyka...
Re: Vickers 40mm
Szczerze mówiąc nie trafiłem na porządne opisy - ale ta broń była rozwinięta na bazie systemu MaximaMiKo pisze:To tak generalnie do Mitoko chyba, więc dlatego piszę tutaj.
Czy ktoś wie jaki zamek miał ten Vickers 2-pdr (40 mm) i wogóle jak tam działała automatyka...
Raczej tak - geneza jest dla mnie jeszcze nie do końca jasna.MiKo pisze:Czy miał zamek półswobodny? (inaczej - czy mógł mieć?)
Bazową bronią był (że to tak określę) "wolnostrzelny" karabin maszynowy Maxima z 1884 37x94R mm/L30.
Vickers go produkował jako 1pdr MG i to on jaki pierwszy był chyba nazwany "pom-pom" (od odgłosu przy strzelaniu z niego).
Następnie Vickers powiększył 1-funtówkę tworząc 2pdr MG - czyli Vickersa 40x158R/L39.
Kolejne wersje rozwijano aż do Pom-Poma z WW2
A masz może wielkośc tego odrzutu? Tak dokładnie o to mi chodziło. A jak był ryglowany? Zamek poruszał się wzdłuż osi lufy. Rozumiem że podczas odrzutu zamek automatycznie się odryglowywał, i wyciągał łuskę. Odrzut napinał sprężynę zamka, który automatycznie się zamykał wprowadzając kolejny nabój.
Przy dwóch strzałach na sekundę musiało to być coś strasznie prostego...
Kurs - chcę !!!
Przy dwóch strzałach na sekundę musiało to być coś strasznie prostego...
Kurs - chcę !!!
Hej
To znowuż musze sprawdzić w domku. A dlugość odrzutu na cóż, idealem byloby jakby była taka jak dlugość luski naboju, w praktyce zwykle jest jednak większa trochę albo i dużo.MiKo pisze:A masz może wielkośc tego odrzutu? Tak dokładnie o to mi chodziło. A jak był ryglowany?
Proszę uprzejmie (puscilem jako nowy temat i w dodatku mnie wylogowało wiec poszło jako Gość; ale to ja właśnie)MiKo pisze: Kurs - chcę !!!
Pozdro
Speedy
Speedy