Mariuszu,Anonymous pisze:Grom zapostałem się z materiałem na skanie, i nie zgodzę się z Tobą.
Wybacz mam odmienne zdanie niż Ty, Zauważ, że Kłocz zeznawał po gruntownym zapoznaniu się z oswiadczeniami "Orłowców"i materiałami sądowymi. Z powodu śmierci wiekszości zainteresowanych, mógł wypisywać co tylko chciał. Jego Szwagier Zajączkowski ( zakładam, ze wiesz kim był i jakie miał kontakty) pomógł Kłoczowi opracować linię obrony. ciekawe, ze jego dawni kumple i przełożeni, dla których był NAJLEPSZYM, NAJLEPIEJ WYSZKOLONYM I ODDANYM OJCZYŹNIE OFICEREM O.P. odsunęli się od niego i nie chcieli swiadczyć na korzyść Kłocza,
Bzdurą jest, ze obawiali się Swirskiego, młodsi oficerowie np. Grudziński, Piasecki, Karnicki, Krawczyk, potrafili ostro postawić się Świrowi w sprawie mniejszej wagi, Łącznie z zamiarem wypowiedzenia posłuszeństwa KMW.
A co dopiero w tak ważnej kwestii, jak zniszczenie godnosci Kłocza, który był pupilkiem flotulli. Wówczas istniało we flocie pojęcie HONORU OFICERA.
Czytajęc oswiadczenie w/w znalazłem wiele błędów, a wręcz naiwności, nie pasujacych do realiów.
Dlatego wybacz ale uważam go za tchórza, pomijając jego działalnośc bojową, tylko tchórz, zwala odpowiedzialność za swoje będy na zmarłych a przypisuje sobie ich zasługi.
Konrad czekam na PS
pozwole się z tobą absolutnie niezgodzić. Niezapominajmy że Kłoczkowski był b inteligentnym człowiekiem. We wszystkich raportach pisano o nim w samych superlatywach [zgadnijcie kto wpadł na pomysł 'przeprowadzenia prób Sępa w kraju'

Zauważmy że w procesie skazano Kłoczkowskiego nie za tchórzostwo - co wszyscy mu zarzucają - ale za naruszenie obowiązku wierności żołnierskiej [czyli niedopełnienie obowiązków służbowych]. To zasadnicza różnica! Bo oskarża się go tylko o niewykonanie rozkazów a nie tchórzostwo!
Pozostaje kwestia Talinna i s/s Bremen, ale na wyjaśnienie tych zdarzeń jest wiele hipotez, mniej lub bardziej p-dobnych. A która jest prawidzwa?! Obyśmy się kiedyś dowiedzieli...
O ile dobrze się orientuje wykształcenie wyższe miał oficer dyplomowanyw pisze:Zastanowiło mnie, ze Kłoczkowski ma w tych papierach wykształcenie średnie. Jak to było? Można było być oficerem bez wykształcenia wyższego? Czy też wyższe szkoły wojskowe nie miały uprawnień cywilnych szkół wyższych? Czy dopiero oficerowie dyplomowani mieli wyższe wykształcenie?