"Korek" wybity z pancerza przez pocisk

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

krzysiek

"Korek" wybity z pancerza przez pocisk

Post autor: krzysiek »

Na discovery mówią :D , że jak w pancernik trafi pocisk innego pancernika to wybije w jego pancerzu wielki korek ze stali, który poleci koziołkując w głąb kadłuba siejąc śmierć i zniszczenie. Brzmi logicznie, ale jakoś w mi się nie zdarzyło nigdzie przeczytać, że takie zjawisko miało miejsce. Chyba bardziej prawdopodobne jest że pancerz w miejscu trafienia zamieni się w deszcz drobniejszych odłamków? Domyślam się, że wiele zależy od rodzaju stali pancerza. ...i od pocisku :P

A może istnieje jakieś zdjęcie, na którym widnieje taki korek wydobyty z wnętrza trafionego okrętu?

Pozdrawiam
Krzysiek
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1326
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Znając Discavery to pewnie wzieli za korek pocisk który nie eksplodował.
Gość

Post autor: Gość »

nie nie, oglądałem to co prawda dawno temu ale pamiętam jak dziś :D

Pokazali nawet taką prostą animację - pocisk uderza w pancerz burtowy i wybija korek w kształcie ściętego stożka o średnicy sporo większej od samego pocisku. Potem i pocisk, i korek lecą sobie dalej, z tym że korek ma inną trajektorię (bardziej w dół) i koziołkuje strasznie. Pocisk po jakimś czasie detonuje ale korek leci dalej i demoluje wnętrze aż opadnie z energii kinetycznej :-D

krzysiek
Janusz C.
Posty: 153
Rejestracja: 2005-10-29, 20:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Janusz C. »

Zdaje się, że ten korek to raczej dotyczy stali hartowanych powierzchniowo... Okun o tym chyba pisał, ale już dokładnie nie pamietam...
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Teller »

Wybijanie korków pancerza to dość znane zjawisko. Okun nawet podaje to jako parametr dla płyt pancernych.
Fear the Lord and Dreadnought
krzysiek

Post autor: krzysiek »

Ale czy to "znane zjawisko" miało miejsce w rzeczywistości?
Naprawdę chciałbym zobaczyć jakieś zdjęcie :)
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

Zdjęć nie widziałem...
Ale "wybijanie korka" jest typowym efektem "przebijania" stali hartowanej - to bardzo twarda lecz krucha struktura. Zadziałanie dużą siłą, w dodatku skupioną na bardzo małej powierzchnii ( trafienie cieżkim pociskiem posiadającym odpowiednio wielką energie kinetyczną ) "wybije/wyrwie" fragment płyty pancernej w obwodzie działania tej siły. Zupelnie inaczej zachowa się stal nie hartowana...

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
w
Posty: 9
Rejestracja: 2005-11-03, 09:21
Lokalizacja: Oksywie

Post autor: w »

Wybijanie korków jest znanym skutkiem uderzenia pocisku przeciwpancernego. Pociski dział okrętowych nie są z reguły ppanc. Są to granaty z zapalnikami uderzeniowymi, stąd raczej wybuchają. A na Discovery to już nie takie kwiatki słyszałam... Ale to amerykański kanał przecież...
Tylko proszę pamietać, że Kopernik była kobietą!
Gość

Post autor: Gość »

Przemyśl jeszcze raz to co napisałaś :P

krzysiek
MiKo
Admin FOW
Posty: 4041
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Eee... jak dla mnie wszystko sie zgadza

- pewnie, że nie ppanc bo przeważnie czepcowe ppanc

- oczywiście, że uderzeniowe bo zapalnik zaczyna działać po uderzeniu

- no i oczywiście, że wybuchają, co miałby nie wybuchać

;)
krzysiek

Post autor: krzysiek »

hehehe :)

Tak się przy okazji zastanowiłem nad nomenklaturą nazewnictwa zapalników. Czy zapalnik kontaktowy to odmiana zapalnika uderzeniowego, który detonuje od razu w momencie inicjacji, czy też są to nazwy równoważne? A może jeszcze jakoś inaczej :?
Adam
Posty: 1758
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

W sumie uderzający, okrętowy pocisk ppanc mógł czasem wybić korek, tylko, że znaczenie tego faktu (efekt niszczący) było bez znaczenia wobec następującego w tym samym czasie wybuchu ładunku w pocisku.

Poza tym - jakich "pancerników" dotyczył ten program?? Bo może dotyczyło to np. okrętów wojny secesyjnej a wówczas jeszcze chyba prowadzono ostrzał pociskami jednolitymi i takie "wybijanie korka" mogło mieć znaczenie
krzysiek

Post autor: krzysiek »

Sami fachowcy widzę :P

Skąd taka pewność niezbita że fragment stali pancernej o grubości powiedzmy 35 cm i średnicy podstawy może nawet do 1 m (?)
do tego pędzący kilkaset m/s (?) to taki mały pikuś bez znaczenia?

I naprawdę nie przyszło Ci do głowy, że gdyby szło o jakieś pradawne monitory a nie nowoczesne pancerniki to bym o tym wspomniał?
miller
Posty: 431
Rejestracja: 2004-12-26, 13:29
Lokalizacja: Lublin/Opole Lubelskie

Post autor: miller »

Skoro przy przebijaniu pancerzy czołgów powstawały "korki" to dlaczego nie miałyby powstać przy przebijaniu pancerzy okrętowych. Inna sprawa, że spodziewam się raczej gradu odłamków niż korka o średnicy 1m...

Co do zapalników, to było już wiele dyskusji na tym forum na ten temat, a że jestem osobną mało zorganizowaną nie czuję się upoważnionym do prezentowania tu jakiegoś podziału. Jednak chciałbym wtrącić, że zapalnik kontaktowy jak sama nazwa wskazuje zaczyna działać po kontakcie z przeszkodą/celem, ale nie znaczy to że jego działanie jest natychmiastowe. Oczywiście może być, ale nie widzę przeszkód aby był ze zwłoką. W tej sytuacji mógłby i wybić korek i zdetonować, gdzieś za pancerzem np. w maszynowni czyniąc spustoszenia zapewne większe niż tzw. korek.

A tak wogóle to może korek powstaje chyba przy mniejszych grubościach pancerza i mniejszych kalibrach... powiedzmy 150 mm, ale to tylko moje domysły.

Pozdrawiam
P.W.
Koli
Posty: 11
Rejestracja: 2004-01-20, 13:40

Post autor: Koli »

ZTCW fakt wybijania korka w pancerzu w dużym stopniu zależy od konstrukcji uderzającego pocisku. A dokładniej od kształtu/konstrukcji czepca. W "lądowych" pociskach ppanc czepiec jest zwykle wykonany z miękiego metalu i pełni rolę jedynie polepszenia aerodynamiki pocisku. Natomiast sam rdzeń przebijający pancerz jest tępo zakończony co ma zapobiegać rykoszetom a z drugiej strony powoduje własnie wybijanie korka.
Proponuję obejrzeć animacje pod adresem http://www.feainformation.com/avilib/80.avi
http://www.feainformation.com/avilib/80a.avi
Przedstawiają one dlaczego powstaje korek.
Natomiast animacje
http://www.feainformation.com/avilib/81.avi
http://www.feainformation.com/avilib/81a.avi
http://www.feainformation.com/avilib/82.avi
http://www.feainformation.com/avilib/82a.avi
przedstawiają uderzenie pocisku ostro zakończonego.
Na animacjach widać iż wtedy również może powstać korek ale o dużo mniejszych wymiarach.

Jeżeli więc "morskie" pociski ppanc miały ostro zakończoną cześć rdzenia to wybijane korki powinny być małych wymiarów.

Z drugiej strony (teraz nie pamietam gdzie ale bodajaze w opisach karabinów ppanc z początków 2WŚ ) podawano że wybijanie korków w pancerzu następowało jeżeli grubość pancerza był zbliżona do kalibru rdzenia ppanc.

PS: ogólnei polecam również pozostałe animacje na stronie http://www.feainformation.com/avilib/avi.shtml
szczególnie te w sekcji Warhead Analysis
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Teller »

Pozwolę sobie tu zacytować (nader drobne) fragmenty z przetłumaczonego przeze mnie potężnego opracowania "Tablica własności metalurgicznych materiałów konstrukcyjnych i opancerzenia okrętowego" Nathana Okuna, które ongi opublikowałem na Sławkowej liście dyskusyjnej (gdy jeszcze była):
[quote="Nathan Okun, w akapicie o amerykańskiej stali typu "B" (w tłumaczeniu Tellera)"] (…) powyżej nachylenia 55° ciągliwa płyta pancerna typu "B" znów byłaby wskazana, gdyż rykoszetujący pocisk może wybić bardzo groźny korkopodobny czop pancerza z płyty typu "A", co rzadko zdarza się dobremu opancerzeniu typu "B", zwłaszcza przy dużym nachyleniu.[/quote]
Nathan Okun, w akapicie o parametrach stali nawęglanych (w tłumaczeniu Tellera) pisze: Czopowatość: oznacza że rodzaj płyty jest nadmiernie kruchy i powoduje powstanie nader dużych odłamów pancernych, wybijanych z jego spodu, gdy ulega przedziurawieniu lub przebiciu na wylot — nazywanych kołami przez US Navy i dyskami przez Royal Navy. Zachowujące się tak płyty są zwykle złej jakości, chociaż podczas szacowania tego należy brać pod uwagę konstrukcję pocisku.
Okun generalnie dzieli płyty nawęglane na okazujące czopowatość i pozbawione jej; do okazujących ją gatunków stali pancernych należały między innymi brytyjskie i włoskie opancerzenie KC, japońskie VC, amerykańskie typu "A" i MNC — wszystkie z okresu I Wojny Światowej. Parametr ma jednak sens tylko w odniesieniu do płyt dostatecznie grubych w stosunku do kalibru pocisku, bo w przypadku płyt cienkich (tak jak w przypadku poniższym, gdzie mamy do czynienia z trafieniem pocisku 381 mm w płytę 150 mm), wybicie odłamu bądź jego fragmentów zachodzi w zasadzie zawsze; takie są skutki silnego hartowania warstwy powierzchniowej płyty. Z wieloodłamowym rozbiciem hartowanych elementów w wyniku silnego uderzenia wielokrotnie zetknąłem się w swej praktyce konstruktorskiej.

Najbardziej chyba znany przypadek rażenia wnętrza okrętu wybitym czopem pancerza, to trafienie pocisku z Hooda w dach wieży armatniej 330 mm Dunkerque w Mers-el-Kébir.
Inżynier Tessier du Cros w raporcie o uszkodzeniach [i]Dunkerque[/i] pisze:
Płyta ze stali nawęglanej została wyraźnie wgnieciona i miała podłużny otwór w kształcie cyfry "8". W tym miejscu powstał odłam, który rozpadł się na kilka kawałków, odnalezionych w komorze działowej. Wyłom dokładnie obejmuje obszar bezpośrednio trafiony przez czub pocisku i ograniczony rejon, który ustąpił wskutek wtłaczania i zginania pod obłem pocisku. Można by spodziewać się wgniecenia o szerokości rzędu 50 do 60 cm, zamiast 38 cm, jak to miało miejsce, co świadczy o dobrej jakości płyty.
Fear the Lord and Dreadnought
ODPOWIEDZ