MSiO ?

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

maw
Posty: 101
Rejestracja: 2005-01-19, 11:03
Kontakt:

MSiO ?

Post autor: maw »

Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów prenumerujących Misia, znalazł go już w swojej skrzynce pocztowej? Ja jeszcze nie i bardzo mnie to smuci...
Aby poprawić sobie humor próbowałem obejrzeć sobie wczoraj na Discovery Civilisation film dokumentalny o okrętach podwodnych. Wytrzymałem mniej-więcej do połowy gdy to dowiedziałem się, że brytyjskie okręty podwodne typu "E" zatopiły w kwietniu 1940 roku niemieckie pancerniki Scharnhorst i Gneisenau (!). Musiałem przełączyć kanał na jakąś durną komedię bo nie wiedziałem czy to ja nie pasuję do tego wymiaru czy po prostu martwię się brakiem najnowszego MSiO...
Może mnie ktoś pocieszyć?
karolk

Post autor: karolk »

już dawno przeczytałem i trawię jak wielbłąd treść ;) ale nie jestem prenumeratorem ,tylko z rynku
Gość

Post autor: Gość »

Może firma kolporterska nawaliła, albo ktoś z poczty postanowił poszerzyć swe horyzonty...?
Co do trawienia treści to wolałbym by Misio był tygodnikiem, nawet gdyby miał zachować swoją cenę, pod warunkiem utrzymania jakości i objętości.
Gość

Post autor: Gość »

ja też nie dostałem jeszcze prenumeraty...
Michał ł

Post autor: Michał ł »

Ja mam od poniedziałku :) (pocztą)
maw
Posty: 101
Rejestracja: 2005-01-19, 11:03
Kontakt:

Post autor: maw »

Misio dotarł!
Dawkuję sobie po 1-2 strony dziennie aby na dłużej starczyło...
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Ja właśnie skończyłem czytać "Wielkanoc 1942 roku na Cejlonie" R.M. Kaczmarka i jestem pod bardzo dużym wrażeniem. Nie chodzi mi o sam temat czy styl, ale precyzyjność. Np. starty w grupach lotniczych Kido Butai czy dywizionach RAF i FFA zostały podane z zabójczą dokładnością. Samo ustalenie ilości samolotów zestrzelonych, zmuszonych do lądowania czy uszkodzonych, wielu poważnym nazwiskom do dziś dnia nastręcza sporo kłopotów, a tu wszystko podane w idalnym porządku i zgadza się ze wszystkimi źródłami którymi ja znam.
A powiązanie tych strat z konkretnymi nazwiskami pilotów to już jest naprawdę wyczyn. Z niecierpliwością czekam na drugą część.

Strasznie mnie ciekawi z jakich źródeł korzystał RMK (bo "Bloody Shambles" to chyba zamało)

... ale pewnie MSiO ich jak zwykle nie zamieści
KZA
Posty: 34
Rejestracja: 2005-08-17, 15:29

Post autor: KZA »

Materiał o Cejlonie jest bardzo dobry. Aczkolwiek kilka drobiazgów.

Fotka A6M2 przedstawia samoloty z 12. Kokutai w Chinach.

Wspomniany w artykule Wydzielony dywizjon myśliwski 22 Flotylli Powietrznej (22 Koku Sentai) - który działał nad Wyspami Andamańskimi (Port Blair) już wówczas nie istniał, rozwiązano go 20 marca 1942 r. Wiązało się to z szerszą reorganizacją lotnictwa marynarki. Po rozwiązaniu jednoski - piloci i samoloty wcielono do Kanoya Kokutai (dotychczas - czysto bombowej jednostki) tworząc tam dywizjon myśliwski. Miało to umożliwić samodzielne działanie tej jednostki (z własną osłoną myśliwską). Jego nowym dowódcą został kpt. Toshitaka Ito. Tak więc na tym obszarze operował Kanoya Kokutai, aczkolwiek jest to błąd powtórzony "Bloody Shambles" Cz II.
Walka powietrza też miała nieco inny przebieg. Być może nie jest to jasno opisane. 30 Dywizjon RAF został zaskoczony podczas startu. Natomiast 258. Dywizjon RAF wystartował bez przeszkód i zaatakował formację bombowców. Później zaskoczyły go myśliwce japońskie. Więc większość D3A1 padła jego łupem.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

A ten wydzielony dywizjon to było to samo co wcześniejsza improwizowana grupa Yamada (25 myśliwców A6M2 i 6 rozpoznawczych C5M2) wchodząca w skład 22 Flotylli?

30 i 258 Dywizjon - nie mam teraz tekstu pod ręką ale wydaje mi się że tak właśnie RMK to opisał.

Nie wiem jeszcze jak to było z samolotami, które nadawały się do użytku po bitwie. Oficjalne straty wyglądały chyba tak:
30 Dywizjon 6SD, 1FL, 1WO (5 KiA, 1 WiA)
258 Dywizjon 6SD, 3FL, 1WO (5 KiA, 2 WiA)

Z tego co pamiętam w tekście u Kaczmarka zarówno jeden „Force Landed” i jeden „Written-Off” zostały potraktowane tak samo.
Czyli ten FL powinien nadawać się do użytku...
KZA
Posty: 34
Rejestracja: 2005-08-17, 15:29

Post autor: KZA »

ad 1
Dokładnie tak. Powstał z 3 i Tainan Kokutai. Utworzony ad hoc do osłony sił bombowo-torpedowych - które wydzielono siły do Indochin po przebazowaniu Repulse i Prince of Wales do Singapuru. Do Kanoya Kokutai włączono część z tego dywizjonu i uzupełniono 16 pilotami po szkole lotniczej.

ad 2
Nie było wyraźnie opisane to. Problem polega na tym iż o ile 30 został złapany na lotnisku w końcowej fazie startu (cztery ostanie maszyny startowały i jak pamiętam chyba jeden uszkodzony/zniszczony podmuchem bomby Vala), tak 258 wykonał atak na inną formację nie tą atakującą lotnisko 30. Dywizjonu. Ściągnięte myśliwce osłony przyleciały spóźnione dzięki czemu tak duże starty wśród D3A1 chyba z Hiryu (?!) - nie pamiętam. Później zaś Zera rozprawiły się z 258. Dywizjonem zaangażowanym w walce z D3A1. Jako ciekawostkę dodam, że A6M2 z Zuikaku nie wzięly udziału w walce.
ad 3
Jak będę miał chwilę to sprawdzę i dorzucę maszyny uszkodzone ...

Chciałbym jednak powiedzieć że materiał w MSiO jest super...
karolk

Post autor: karolk »

no jest perfekcyjny, trzeba przyznać, chociaż niezbyt interesującej floty dotyczy, ale fakt starcia się jej z Royal Navy podnosi de facto wartość tego incydentu wojennego :wink:
radar1

Post autor: radar1 »

MiKo pisze:Ja właśnie skończyłem czytać "Wielkanoc 1942 roku na Cejlonie" R.M. Kaczmarka i jestem pod bardzo dużym wrażeniem. Nie chodzi mi o sam temat czy styl, ale precyzyjność. Np. starty w grupach lotniczych Kido Butai czy dywizionach RAF i FFA zostały podane z zabójczą dokładnością. Samo ustalenie ilości samolotów zestrzelonych, zmuszonych do lądowania czy uszkodzonych, wielu poważnym nazwiskom do dziś dnia nastręcza sporo kłopotów, a tu wszystko podane w idalnym porządku i zgadza się ze wszystkimi źródłami którymi ja znam.
A powiązanie tych strat z konkretnymi nazwiskami pilotów to już jest naprawdę wyczyn. Z niecierpliwością czekam na drugą część.

Strasznie mnie ciekawi z jakich źródeł korzystał RMK (bo "Bloody Shambles" to chyba zamało)

... ale pewnie MSiO ich jak zwykle nie zamieści
1. Skąd info jakoby AKAGI miał 72 sam (w tym 27 Zer) !!. To fizycznie niemożlliwe
2. Ryujo na pewno miał Claude, ponieważ przezbrojono go po powrocie na wyspy
3. Stany lotn. pary Sho/Zui nie grają z ilością samolotów użytych kolejnej bitwie na MKoralowym. Prawdopodobnie w marcu wprowadzono etaty dla LU (21 (18+3)Z,21 (18+3)V,21(18+3)K) jedynie KAGA mając czas na regenerację miała etaotowo dodatkowe 9 Kate przed Midway. Nie dość to jedynie Sho/Zui miały wszystkie maszyny rezerw. w gotowości bojowej. Pozostałe 4 L mogły jedynie użyć awaryjnej sekcji 3 Zer.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Radar skad u Ciebie takie kategoryczne twierdzenia? np. "niemożliwe"...
Gość

Post autor: Gość »

MiKo pisze:Radar skad u Ciebie takie kategoryczne twierdzenia? np. "niemożliwe"...
Bo czytałem opracowanie dot. pojemności hangarów AKAGI. Otóż jedyną operacją w ktorej posiadał 63 sam. (w tym 27 KATE) + 9 rez. było PEARL. Było to możliwe ponieważ AKAGI posiadał 3 poziom hangaru w rufowej cz. połaczony z pokładem rufowym podnośnikiem (wymairy, podnośnika uzyteczne tylko dla B5). Stąd możliwe było zaookretowaie dodatkowej ekadry torp. 9 KATE. Dośw. z operacji HAwajskiej (nie straty bojowe) potwierdziły, że było to rozwiązanie niepraktyczne, więc w następnych operacjach grupa lotnicza liczyła max. 63 sam. z czego "zdolne do użycia" 21 A6,18D3,18B5. Ponieważ hangarowanie 9 A6 zamowało duzow więcej miejsca od 9 B5 (składane skrzydła) + niemożliwośc użycia 3 poziomu hangaru przez A6 dowodzę, że Ahagi mógł mieć max. dwie eskady torp. + rezerwa (poza PH).

Nieprawdą jest również stwierdzenie że Sho/Zui miały zaledwie 18 Zer. Wg danych z Kojinsha vol.6 lotniskowce posiadały etatowo 72 sam +12 rez. lecz w stanie złożónym , do natychmiastowego użycia. Stąd w mojej opinii wiosną standaryzowano grypy lotnicze ces. Lotn. do etatu 21M,18+3B,18-3T przy czym podejrzewam, ze Sho/Zui mogły mieć dodatkowe 12 -15 sam rezerwy, po poniosły duże straty na OIndyjskim a nadal dysp. etatem prz b. na MKoralowym. (gdy policzymy straty z tej bitwy, również doliczymy się wiekszej ilości samolotów niż znane ze źródeł 125 sam.

Podane etaty ilości sam. w artykule dokładnie odpowiadają ilości sam. z op. Hawajskiej.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Tzn., że to są tylko Twoje przypuszczenia, tak? ;)

Bo nie masz jakiegoś źródła w którym podawano by dokładne dane na temat grup lotniczych podczas operacji na Indyjskim?
Gość

Post autor: Gość »

MiKo pisze:Tzn., że to są tylko Twoje przypuszczenia, tak? ;)

Bo nie masz jakiegoś źródła w którym podawano by dokładne dane na temat grup lotniczych podczas operacji na Indyjskim?
Przecież wiesz, że miałem nadzieję, że ten artykuł coż wyjasni.

Jesli Akagi, Sho/Zui miały po 27 B5, to dlaczego nie użyto ich w całości
ODPOWIEDZ