A co do wychylenia... ja tam widzę, ze np. na KGV podane są dwa wychylenia - masymalne na wysokości wież i na śródokręciu...
A tu Vittorio Veneto

Nonsensem jest idea wybiórczych Stref Bezpieczeństwa. Sugerując się czymś takim, nie wiadomo, z jakiej odległości walczyć, bo z jednej możemy wylecieć w powietrze, a z innej utracić prędkość.CIA pisze:Nonsensem jest właśnie niezauważanie, ze inne okręty takze miały wychylony pas pancerny, aczkolwiek przeważnie w okilicach magazynów amunicji. Co za różnica, czy to wychylenie wynikało z takiej czy innej przyczyny? Było i tyle, wiec trzeba w obliczeniach je uwzgledniać przy obliczaniu IZ chociażby magazynów amunicji...Nemo2 pisze:Zupełnie nie rozumiem tych tabelach pochyleń pancerza.
Takie coś jest sens robić wtedy, gdy cały pas burtowy jest pochylony.
Nonsensensem wybiórcze strefy? A to niby dlaczego???Nemo2 pisze:
Nonsensem jest idea wybiórczych Stref Bezpieczeństwa. Sugerując się czymś takim, nie wiadomo, z jakiej odległości walczyć, bo z jednej możemy wylecieć w powietrze, a z innej utracić prędkość.
Poza tym jeśli już chcemy zrobić taką tabelkę, trzeba wyraźnie zaznaczyć o jakich miejscach jest mowa i na miłość Boską przestać odejmować jakieś % od "jakości stali" (prawidłowo "pancerza nawęglanego"), bo takie kalafiory typu "Strasbourg ma odporność lepszą niż Iowa" mogą wnerwić każdego, kto się łapie w temacie.
Garzke... Axis and Neutral Battleships....Nemo2 pisze:Z czego to pochodzi?CIA pisze:To trzeba koledze pomóc stworzyć obiektywne dane, a nie z góry krytykowac...
A co do wychylenia... ja tam widzę, ze np. na KGV podane są dwa wychylenia - masymalne na wysokości wież i na śródokręciu...
A tu Vittorio Veneto
We Friedmanie wygląda to nieco inaczej.
Okręt pozbawiony mocy to martwy okręt. Na nic już wówczas jakiekolwiek strefy bezpieczeństwa.CIA pisze:Nonsensensem wybiórcze strefy? A to niby dlaczego???Nemo2 pisze:
Nonsensem jest idea wybiórczych Stref Bezpieczeństwa. Sugerując się czymś takim, nie wiadomo, z jakiej odległości walczyć, bo z jednej możemy wylecieć w powietrze, a z innej utracić prędkość.
Poza tym jeśli już chcemy zrobić taką tabelkę, trzeba wyraźnie zaznaczyć o jakich miejscach jest mowa i na miłość Boską przestać odejmować jakieś % od "jakości stali" (prawidłowo "pancerza nawęglanego"), bo takie kalafiory typu "Strasbourg ma odporność lepszą niż Iowa" mogą wnerwić każdego, kto się łapie w temacie.
Na wielu okrętach magazyny amunicji mają większą IZ, bo jak w nie trafi pocisk to mogiła...A to , ze wyleci na w powietrze jedna z kilku lub kilkunastu kotłowni to jeszcze nie tragedia.
Widże, ze zaznaczył... może warto by było dokładniej...to fakt
Prośba do Smoka... Wychylenie - na zewnątrz, pochylenie do wnętrza okretu... Warto taka terminologię utrwalić, aby lepiej sie porozumiewać![]()
I na miłośc Boską...czy kolega Nemo2 wreszcie powie dlaczego uważa, ze wszystkie płyty pancerne miały niemal identyczna odpornośc na przebicie???
We Friedmanie też 8, ale pomiar ekierką z tak małego rysunku może być błędny. W 14 stopni nie wierzę.CIA pisze:Jeśli chodzi o te 14 stopni....
Tak wynika z tego rysunku...
U Bukały mozna sobie obejrzec rysunki stoczniowe, na których jest wychylenie ok. 11-12 stopni.
W tekście u Perepeczki mamy 11 stopni, w tekście u Garzkego (ta sama książka z której pochodzi przekrój) wychylenie ma 8 stopni.
Ekierką i kątomierzem oczywiście.Nemo2 pisze:We Friedmanie też 8, ale pomiar ekierką z tak małego rysunku może być błędny. W 14 stopni nie wierzę.CIA pisze:Jeśli chodzi o te 14 stopni....
Tak wynika z tego rysunku...
U Bukały mozna sobie obejrzec rysunki stoczniowe, na których jest wychylenie ok. 11-12 stopni.
W tekście u Perepeczki mamy 11 stopni, w tekście u Garzkego (ta sama książka z której pochodzi przekrój) wychylenie ma 8 stopni.
A pod jakim to katem mamy skosy na Bismarcku i na Navada? Czasami nawet 80mm skosu byłoby lepsze niz 400mm pionu... Wszystko zależy od kata...Nemo2 pisze:
Zachwala się system burtowy Bismarcka, patrząc na jego pancerz burtowy i skosy pokładów, ale już np. w Nevadzie, Pennsylvanii czy Nowych Meksykach nie dostrzega faktu, że okręty te także miały skos pokładu, 90mm grubości. Co lepsze, wąskie i niezbyt grube 320mm + skos 110mm czy wysokie 343mm i skos 90mm?
Czy to ma znaczenie? Pomijacie to i tyle.CIA pisze:A pod jakim to katem mamy skosy na Bismarcku i na Navada? Czasami nawet 80mm skosu byłoby lepsze niz 400mm pionu... Wszystko zależy od kata...Nemo2 pisze:
Zachwala się system burtowy Bismarcka, patrząc na jego pancerz burtowy i skosy pokładów, ale już np. w Nevadzie, Pennsylvanii czy Nowych Meksykach nie dostrzega faktu, że okręty te także miały skos pokładu, 90mm grubości. Co lepsze, wąskie i niezbyt grube 320mm + skos 110mm czy wysokie 343mm i skos 90mm?
Dlaczego jednym? Dlaczego pocisk nie może pieprznąć w gródź poprzeczną dzielącą dwie kotłownie?CIA pisze:A czy okręt ma tylko jedna kotłownię? Trafienie w jedna kotłownie powoduje, ze okret staje sie martwy?Nemo2 pisze:
Okręt pozbawiony mocy to martwy okręt. Na nic już wówczas jakiekolwiek strefy bezpieczeństwa.
Co to ma za zanczenie???Nemo2 pisze:Czy to ma znaczenie? Pomijacie to i tyle.CIA pisze:A pod jakim to katem mamy skosy na Bismarcku i na Navada? Czasami nawet 80mm skosu byłoby lepsze niz 400mm pionu... Wszystko zależy od kata...Nemo2 pisze:
Zachwala się system burtowy Bismarcka, patrząc na jego pancerz burtowy i skosy pokładów, ale już np. w Nevadzie, Pennsylvanii czy Nowych Meksykach nie dostrzega faktu, że okręty te także miały skos pokładu, 90mm grubości. Co lepsze, wąskie i niezbyt grube 320mm + skos 110mm czy wysokie 343mm i skos 90mm?
45 lub 48 stopni z tego co pamiętam.
Pytanie brzmi:Nemo2 pisze:Tak było np. z krążownikiem "Bartolomeo Colleoni".CIA pisze:A czy okręt ma tylko jedna kotłownię? Trafienie w jedna kotłownie powoduje, ze okret staje sie martwy?Nemo2 pisze:
Okręt pozbawiony mocy to martwy okręt. Na nic już wówczas jakiekolwiek strefy bezpieczeństwa.