Iowa - pancernik czy krazownik?

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gość

Post autor: Gość »

krzysiek pisze:Ej zaraz, oświecili mnie tu już kiedyś znawcy tematu, że wedle najnowszych badań Kirishima nie była dobijana torpedami, a przewróciła się sama z siebie (być może w wyniklu nieudanego kontrbalastowania).

PS. co do tej celności RN i USN, rekord tej pierwszej to nieco ponad 24 km. A USN?
Np. według M. Smitha "USS West Virginia", pod Surigao z dystansu ok. 20 km trafiano bezpośrednio w zupełnych ciemnościach.
Gość

Post autor: Gość »

CIA pisze:
Anonymous pisze:
CIA pisze: Zgoda...ale... nie mamy przecież jednoznacznych danych.
Ale nie mamy też powodów by nie wierzyć, że możliwe było w latach 80-tych osiąganie tych 35 w. przy wyporności bojowej, skoro nawet w Kongresie się o tym otwarcie mówiło. Poza tym z tego co czytałem, Fere... podał w wątpliwość, czy te pancerniki kiedykolwiek pływały z pełną mocą. No to właśnie podałem, że owszem, pływały sobie. Nie mam ochoty na inne spekulacje. Jak ktoś jest zainteresowany, to sobie kupi odpowiednie książki i poszuka.
Jedyna informacja jaką znalazłem mówiąca o 35 węzłach to ta z "warships1":
"3) Before her Vietnam deployment the New Jersey obtained 35.2 knots at 207 RPM during machinery trials. There is no mention of what was the SHP or the displacement on that day"
Jeśli gdzieś są jakieś jeszcze to proszę przytocz.
A poczytaj se choćby Palaska.
Gość

Post autor: Gość »

Apropo Warships1
33.0 knts @ 202 RPM
34-35 knts has been unofficially achieved in service in 1987
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
CIA pisze:
Anonymous pisze:
Ale nie mamy też powodów by nie wierzyć, że możliwe było w latach 80-tych osiąganie tych 35 w. przy wyporności bojowej, skoro nawet w Kongresie się o tym otwarcie mówiło. Poza tym z tego co czytałem, Fere... podał w wątpliwość, czy te pancerniki kiedykolwiek pływały z pełną mocą. No to właśnie podałem, że owszem, pływały sobie. Nie mam ochoty na inne spekulacje. Jak ktoś jest zainteresowany, to sobie kupi odpowiednie książki i poszuka.
Jedyna informacja jaką znalazłem mówiąca o 35 węzłach to ta z "warships1":
"3) Before her Vietnam deployment the New Jersey obtained 35.2 knots at 207 RPM during machinery trials. There is no mention of what was the SHP or the displacement on that day"
Jeśli gdzieś są jakieś jeszcze to proszę przytocz.
A poczytaj se choćby Palaska.
U Palaska znalazłem tylko to samo co na Warships1
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:Apropo Warships1
33.0 knts @ 202 RPM
34-35 knts has been unofficially achieved in service in 1987
Przy jakiej wyporności i przy jakiej mocy?
Ostatnio zmieniony 2005-08-25, 00:45 przez CIA, łącznie zmieniany 1 raz.
krzysiek

Post autor: krzysiek »

a tak w ogóle to Iowy raz jeden miały potrzebę użycia maksymalnej możliwej szybkości (Nowaki) i okazała się za mała i tak :D

Więc na co im ten speed właściwie :D
eSDe
Posty: 84
Rejestracja: 2004-04-15, 22:37
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: eSDe »

Anonymous pisze:
CIA pisze:
Anonymous pisze:
Spotkałem sie jedynie z informacją, że przy lekkiej wyporności "Big J" rozwijał 35,2 w. Na pewno nie przeciążał maszyn bo nie było w Wietnamie takiej potrzeby. Poza tym jego ówczesna wyporność bojowa nie mogła odstawać aż tak mocno od tej z 2 wojny światowej. Brakowało uzbrojenia OPL, ale za to było więcej radarów i sprzętu dodatkowego.
Friedman pisze, ze z kalkulacji wychodzi Iowie 35,4 węzła przy wyporności 51 000ts i mocy 254 000SHP.
Tak na marginesie... Garzke podaje, ze maksymalna moc to 230 000SHP. Tych 254 000SHP to chyba nigdy nie wyciśnięto (?)
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
Szanowny Gosciu,
Czy jestes pewien, ze paliwo uzywane do napedu pancernikow to DMF ? :shock:
Czy to zostalo zweryfikowane ? Wedlug moich wiadomosci DMF to diesel marine fuel. Zgodnie z klasyfikacja API paliwa tej klasy mialy ciezar wlasciwy od 0.85 do 0.93 kg/l; natomiast punkt zaplonu wynosil okolo 54 stopni Celsjusza. Zgodnie z tym paliwo to jak najbardziej sie nadaje do napedu turbin, ... tyle ze gazowych.
A az takiej konwersji na tych okretach to nie bylo do konca. Zostaly przy napedzie parowym. Jesli zas tak, to dowolne paliwa okretowe zastosowane do napedu nie mialyby az takiego wplywu na osiagnieta predkosc. Zalezalaby ona od ilosci wyprodukowanej pary.

Czyli ... mam watpliwosci podobnie jak CIA dotyczace odbioru takiej ilosci pary przez skraplacze. A konkretnie czy przy osiagnieciu takiej mocy ostatnie stopnie turbin LP nie pracowalyby po prostu w kroplach wody....
Pozdrawiam.
karolk

Post autor: karolk »

Dała ci matka natura rączki i oczka?
To szukaj.
Bismarck czy Scharnorst - konkretne przykłady czego? Stosowania pocisków US 16'?
Swoją drogą termin "liniowiec" jest już dawno opatentowany i przyjęty dla transatlantyków.
jednak słusznie ochrzciłem you jako Nemo :wink: życzę powodzenia w fantazjowaniu :-)
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
CIA pisze:
Anonymous pisze:
Spotkałem sie jedynie z informacją, że przy lekkiej wyporności "Big J" rozwijał 35,2 w. Na pewno nie przeciążał maszyn bo nie było w Wietnamie takiej potrzeby. Poza tym jego ówczesna wyporność bojowa nie mogła odstawać aż tak mocno od tej z 2 wojny światowej. Brakowało uzbrojenia OPL, ale za to było więcej radarów i sprzętu dodatkowego.
Friedman pisze, ze z kalkulacji wychodzi Iowie 35,4 węzła przy wyporności 51 000ts i mocy 254 000SHP.
Tak na marginesie... Garzke podaje, ze maksymalna moc to 230 000SHP. Tych 254 000SHP to chyba nigdy nie wyciśnięto (?)
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
W takim razie co mogło powodować, ze podczas II wojny światowej Iowie potrzeba było na osiągnięcie 35 węzłów 254 000SHP, a podczas wojny w Wietnamie juz tylko 212 000SHP i to przy większej wyporności?
Zmiana "maksymalnej mocy trwałej" to juz ogromna ingerencja w siłownię, bo wszystkie urządzenia są obliczone na daną ilość pary, jak napisał powyżej eSDe.
A co do paliwa... o paliwie DFM czy też "naval distilate fuel" pisze Sumrall.
Modernizacja polagała przede wszystkim na wyczyszczeniu układu paliwa, pokryciu instalacji wewnątrz "epoksydem" oraz demontażu systemu podgrzewania paliwa. Zmianę paliwa Sumrall rozpatruje w kontekście zmiany zasięgu, a nie prędkości maksymalnej...
Gość

Post autor: Gość »

CIA pisze:
Anonymous pisze:
CIA pisze:
Friedman pisze, ze z kalkulacji wychodzi Iowie 35,4 węzła przy wyporności 51 000ts i mocy 254 000SHP.
Tak na marginesie... Garzke podaje, ze maksymalna moc to 230 000SHP. Tych 254 000SHP to chyba nigdy nie wyciśnięto (?)
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
W takim razie co mogło powodować, ze podczas II wojny światowej Iowie potrzeba było na osiągnięcie 35 węzłów 254 000SHP, a podczas wojny w Wietnamie juz tylko 212 000SHP i to przy większej wyporności?
Zmiana "maksymalnej mocy trwałej" to juz ogromna ingerencja w siłownię, bo wszystkie urządzenia są obliczone na daną ilość pary, jak napisał powyżej eSDe.
A co do paliwa... o paliwie DFM czy też "naval distilate fuel" pisze Sumrall.
Modernizacja polagała przede wszystkim na wyczyszczeniu układu paliwa, pokryciu instalacji wewnątrz "epoksydem" oraz demontażu systemu podgrzewania paliwa. Zmianę paliwa Sumrall rozpatruje w kontekście zmiany zasięgu, a nie prędkości maksymalnej...
W Wietnamie większa wyporność? Jak i dlaczego? Ja sądzę, że nie była ona większa niż 54 000 ts.
Czystsze paliwo poprawia jakość spalania, co daje bonus energetyczny.
Gość

Post autor: Gość »

eSDe pisze:
Anonymous pisze:
CIA pisze:
Friedman pisze, ze z kalkulacji wychodzi Iowie 35,4 węzła przy wyporności 51 000ts i mocy 254 000SHP.
Tak na marginesie... Garzke podaje, ze maksymalna moc to 230 000SHP. Tych 254 000SHP to chyba nigdy nie wyciśnięto (?)
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
Szanowny Gosciu,
Czy jestes pewien, ze paliwo uzywane do napedu pancernikow to DMF ? :shock:
Czy to zostalo zweryfikowane ? Wedlug moich wiadomosci DMF to diesel marine fuel. Zgodnie z klasyfikacja API paliwa tej klasy mialy ciezar wlasciwy od 0.85 do 0.93 kg/l; natomiast punkt zaplonu wynosil okolo 54 stopni Celsjusza. Zgodnie z tym paliwo to jak najbardziej sie nadaje do napedu turbin, ... tyle ze gazowych.
A az takiej konwersji na tych okretach to nie bylo do konca. Zostaly przy napedzie parowym. Jesli zas tak, to dowolne paliwa okretowe zastosowane do napedu nie mialyby az takiego wplywu na osiagnieta predkosc. Zalezalaby ona od ilosci wyprodukowanej pary.

Czyli ... mam watpliwosci podobnie jak CIA dotyczace odbioru takiej ilosci pary przez skraplacze. A konkretnie czy przy osiagnieciu takiej mocy ostatnie stopnie turbin LP nie pracowalyby po prostu w kroplach wody....
Pozdrawiam.
Nie DFM a DFN.
Literówka.
Gość

Post autor: Gość »

krzysiek pisze:a tak w ogóle to Iowy raz jeden miały potrzebę użycia maksymalnej możliwej szybkości (Nowaki) i okazała się za mała i tak :D

Więc na co im ten speed właściwie :D
Choćby do tworzenia szybkich zespołów uderzeniowych.
"Ostrze miecza" czy jakoś tak.
W walce też się to trochę może (mogło) przydać.
Gość

Post autor: Gość »

karolk pisze:
Dała ci matka natura rączki i oczka?
To szukaj.
Bismarck czy Scharnorst - konkretne przykłady czego? Stosowania pocisków US 16'?
Swoją drogą termin "liniowiec" jest już dawno opatentowany i przyjęty dla transatlantyków.
jednak słusznie ochrzciłem you jako Nemo :wink: życzę powodzenia w fantazjowaniu :-)
BR 16' Mark-II, pocisk Mark-IB
prędkość wylotowa-797 m/s
prędkość końcowa na dystansie 18 290m- 490 m/s, kąt upadku 16,5 stopnia
żywotność lufy- 200-250 strzałów
szybkostrzelność- 1,5 strzału na minutę
masa pocisku- 929kg

US 16' Mark 6, pocisk Mark 8/5
prędkość wylotowa-701 m/s (większy kąt upadku na dalsze odległości)
prędkość końcowa na dystansie 18 288m- 489 m/s (teoretycznie porównywalne, ale kąt padania pocisku aż 18,9 stopnia)
żywotność lufy- 395 strzałów (mniejszy pattern=większa celność)
szybkostrzelność- 2 strzały na minutę (większa szybkostrzelność)
masa pocisku- 1225kg (to chyba oczywiste)

Czujesz różnicę?
http://www.navweaps.com/Weapons/WNBR_16-45_mk1.htm
http://www.navweaps.com/Weapons/WNUS_16-45_mk6.htm
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
eSDe pisze:
Anonymous pisze:
Wojna w Wietnamie toczyła się w latach 60-tych. Pancernik "New Jersey" był już wówczas np. napędzany paliwem DMF. Dane Friedmana dotyczą lat 2 wojny światowej.
Szanowny Gosciu,
Czy jestes pewien, ze paliwo uzywane do napedu pancernikow to DMF ? :shock:
Czy to zostalo zweryfikowane ? Wedlug moich wiadomosci DMF to diesel marine fuel. Zgodnie z klasyfikacja API paliwa tej klasy mialy ciezar wlasciwy od 0.85 do 0.93 kg/l; natomiast punkt zaplonu wynosil okolo 54 stopni Celsjusza. Zgodnie z tym paliwo to jak najbardziej sie nadaje do napedu turbin, ... tyle ze gazowych.
A az takiej konwersji na tych okretach to nie bylo do konca. Zostaly przy napedzie parowym. Jesli zas tak, to dowolne paliwa okretowe zastosowane do napedu nie mialyby az takiego wplywu na osiagnieta predkosc. Zalezalaby ona od ilosci wyprodukowanej pary.

Czyli ... mam watpliwosci podobnie jak CIA dotyczace odbioru takiej ilosci pary przez skraplacze. A konkretnie czy przy osiagnieciu takiej mocy ostatnie stopnie turbin LP nie pracowalyby po prostu w kroplach wody....
Pozdrawiam.
Nie DFM a DFN.
Literówka.
Destillate Fuel Marine, nazywają też to "standard naval destillate fuel", ale skrót to chyba DFM
Ostatnio zmieniony 2005-08-25, 10:20 przez CIA, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:[
W Wietnamie większa wyporność? Jak i dlaczego? Ja sądzę, że nie była ona większa niż 54 000 ts.
Czystsze paliwo poprawia jakość spalania, co daje bonus energetyczny.
Sam pisałeś, ze "Poza tym jego ówczesna wyporność bojowa nie mogła odstawać aż tak mocno od tej z 2 wojny światowej"
A te dane szacunkowe dla Iowy (254 000SHP i 35,4 węzła) były przy wyporności 51 000ts
Gość

Post autor: Gość »

CIA pisze:
Anonymous pisze:
eSDe pisze:
Szanowny Gosciu,
Czy jestes pewien, ze paliwo uzywane do napedu pancernikow to DMF ? :shock:
Czy to zostalo zweryfikowane ? Wedlug moich wiadomosci DMF to diesel marine fuel. Zgodnie z klasyfikacja API paliwa tej klasy mialy ciezar wlasciwy od 0.85 do 0.93 kg/l; natomiast punkt zaplonu wynosil okolo 54 stopni Celsjusza. Zgodnie z tym paliwo to jak najbardziej sie nadaje do napedu turbin, ... tyle ze gazowych.
A az takiej konwersji na tych okretach to nie bylo do konca. Zostaly przy napedzie parowym. Jesli zas tak, to dowolne paliwa okretowe zastosowane do napedu nie mialyby az takiego wplywu na osiagnieta predkosc. Zalezalaby ona od ilosci wyprodukowanej pary.

Czyli ... mam watpliwosci podobnie jak CIA dotyczace odbioru takiej ilosci pary przez skraplacze. A konkretnie czy przy osiagnieciu takiej mocy ostatnie stopnie turbin LP nie pracowalyby po prostu w kroplach wody....
Pozdrawiam.
Nie DFM a DFN.
Literówka.
Destillate Fuel Marine, nazywają też to "standard naval destillate fuel", ale skrót to chyba DFM
Zdaje się, że to po prostu nazwa własna tego paliwa, nie skrót.
ODPOWIEDZ