na czym polegała integracja systemów Tirpitza?
Hej
a mam pytanie, jak sie je nastawiało? Ręcznie (kluczem) czy była specjalna odmiana maszynki do nastawiania dla takich dużych?
OO a jednak...Tomahawk pisze:Tirpitz też walił z dużych luf w tym swoim fiordzie.
też dostarczono pociski 380 z zapalnikami czasowymi do stawiania zapory plot. (zasięg ok. 21000m).
No tak, mniej więcej. Tak działał radiowy zapalnik zbliżeniowy, który zrewolucjonizował w latach 40-tych artylerię przeciwlotniczą. Nadajnik w zapalniku pocisku wysyłał wiązkę fal ultrakrótkich, prostopadle do osi pocisku z pewnym odchyleniem do przodu (a scislej zwykle dwie wiązki co 180 stopni). Wskutek ruchu wirowego pocisku nadajnik "przemiatał" przestrzeń wokół niego. Gdy odbiornik zarejestrował sygnał odbity od celu, na podstawie przesuniecia w fazie albo po prostu mocy odebranego sygnalu okreslana byla odleglosc od celu i jesli byla zgodna z nastawioną (czy mniejsza) to wysyłany był impuls do zapalnika elektrycznego no i BUM.krzysiek pisze:Z tego co wiem pociski mają po prostu wbudowane w głowice małe radiolokatory (radary)...
Pozdro
Speedy
Speedy