Ciekawe WWW

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

Hallo Karol!
Uwiez prosze, ze zespol byl praktycznie juz od samej Gdyni pod obserwcja
(juz w Porcie obserwatorzy zarejestrowali wyjscie) i wszystkie spotkania z okretami kriegsmarine nie byly przypadkowe!
Marek: mam klopoty ze zdjeciem....ale sadze ze jest zrobione z V-Boot
i Burza z taka szybkoscia to byl zadki obrazek.
Ch.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

CHRIS pisze: Marek: mam klopoty ze zdjeciem....Ch.
A możesz podesłać do mnie do domu?
CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

ok!
Ch.
CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

Doszlo?
Ch.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Zdjęcie od Chrisa.
Obrazek
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4130
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

Marek T pisze:Zdjęcie od Chrisa.
Obrazek
piekne :shock: :mrgreen:
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4462
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

;)
Ostatnio zmieniony 2004-03-16, 07:24 przez karol, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4462
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

chris nikomu nie można odebrać tego co ma, a to wygląda na zwykłą fantazję, napisałem coś podobnego w jednej ze swoich powieści, tylko nie śmiałem dać realnie istniejących okrętów, żeby nie tumanić w łbach, a tu wygląda to na mistyfikację faktów.
FKpt Bergen miał linię dozoru do rozewia, dalej był densch z eskadrą krążowników i wlezienie mu w akwen mogło mieć nieobliczalne skutki, takie są nagie fakty z dokumentacji dotąd dostępnej, inne trzeba solidnie uzasadnić.
Jak zwykle stwierdzam, że to moje prywatne zdanie, brak dokumentów jest brakiem dowodu według mnie.
Odnośnie tej ładnej fotki, Burza ma dwa kotły pod parą, a w chwili zdjęcia nie przekracza tempa 20 węzłów, co wynika ze sposobu pracy siłowni którą można dostrzec na fotce. Krótka fala bałtycka przelewa się raczej przez jej dziób, a za rufą niewiele piany, czyli tempo malutkie. Nie zrobił też tego vorpostenboot sieben, bo dystans fotki wynosi co najwyżej 3-4 mile, a prawdopodonie nie więcej jak 8-10 kabli, z okrętu idącego kursem równoległym w szyku schody rozwinięte za rufą w prawo, prawda marku... :)
no ale fotka prima balerina, naprawde super i jak dotąd jej nie widziałem! jak tam z prawami autorskimi, bo do działu ORP Burza w moim serwisie koniecznie trzeba to wepchnąć... ;)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Gość

Post autor: Gość »

Hallo Karol!
Jak widzisz czasem rzeczywistosc jest o wiele ciekawsza od fantazji! (Pytanie do Ciebie dlaczego tak permanentnie bronisz sie przed faktami?)
Co do nagich faktow to sa tzn. KTB (Kriegstagebücher) !
3. Z-Div podazal w zapadajacych ciemnosciach za GR/BL/BU (jak slusznie Marek zauwazyl ze wschodu na zachod)....Polacy nie mysleli nawet ze sa "eskortowani"i jakie niebezpieczestwo im grozilo, pozniej za Bornholmem przekazano Polski Division nastepnej grupie....tak ze caly czas byli pod "opieka".

Niemieckie Niszczyciele podazaly calkowicie zaciemnione z wachtami bojowymi...kazdej chwili gotowe do Ataku (nie zapominaj ze to byl 30.VIII.!)
Chcialem tylko przypomniec ze wlasnie 1 Z-Fl znajdowala sie juz od zdaje sie od 26.VIII. (pisze z pracy ale data sie raczej zgadzana) srodkowym Baltyku (na wysokosci Bornholmu) w stanie najwyzszej gotowosci Bojowej! wlasnie wtedy zdarzyla sie kolizja Max Schulz / Tiger bo obydwa plynely calkowicie zaciemnione!
A co do zdjecia.. to jest mi trudno jednoznacznie okreslic szybkosc...ale sadze ze wiecej jak 20w.
Ch.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 741
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Post autor: wpk »

karol pisze:(...) Nie zrobił też tego vorpostenboot sieben, bo dystans fotki wynosi co najwyżej 3-4 mile, a prawdopodonie nie więcej jak 8-10 kabli, z okrętu idącego kursem równoległym w szyku schody rozwinięte za rufą w prawo, prawda marku... :)
no ale fotka prima balerina, naprawde super i jak dotąd jej nie widziałem! jak tam z prawami autorskimi, bo do działu ORP Burza w moim serwisie koniecznie trzeba to wepchnąć... ;)
Że super to fakt...
Ale ja w innej kwestii formalnej: czy ktoś tu próbuje sugerować, że zdjęcie zostało zrobione z okrętu, który pozostał niezauważony z Burzy? Przy takiej pogodzie, porze dnia, na ciasnym Bałtyku i w przededniu wojny?
Wg mnie to niemożliwe, nawet przy założeniu, że to powiększony wycinek z klatki zrobionej długim teleobiektywem. Lornety, a szczególnie morskie przybliżają dużo bardziej... Zatem zdjęcie nie może pochodzić z niezauważonych podchodów albo też podchody były zauważone.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Nie wiemy, skąd zrobiono zdjęcie - ale najprawdopodobniej z patrolowca, a nie z niszczycieli. One były za daleko.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 741
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Post autor: wpk »

Marek T pisze:Nie wiemy, skąd zrobiono zdjęcie - ale najprawdopodobniej z patrolowca, a nie z niszczycieli. One były za daleko.
No właśnie: zdjęcie sobie, a śledzenie sobie - mogą, ale nie muszą mieć coś wspólnego...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4462
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

jak pisałem wcześniej chris, o misji krążownika Konigsberg, o uboocie, o vorpostenboot sieben i o hydroplanach są potwierdzone informacje, natomiast o opuszczeniu strefy patrolowania przez dywizjon niemieckich niszczycieli nie ma żadnych.
Odnoście orde de bataile sił niemieckich, to były dwa rozwinięcia, pierwsze 25 sierpnia, odwołane po nieszczęsnej kolizji, drugie 30 sierpnia, te właściwe, ale nie oznacza to stuprocentowej gotowości tych sił, gdyz generał admirał meldował je do piero o godzinie 0.00 31 sierpnia, prawda marku... :)
z mojej strony nie jest to uporczywe odrzucanie faktów, wystarczy je udokumentować, bo jak pisałem wcześniej, ja też potrafię wyfantazjowac zupełnie inny obraz pracy blokady Kriegsmarine wokół polskiego wybrzeża w sierpniu i wrześniu, zgodnie z którym to polskie niszczyciele bawiły się w ciuciubabkę z niemieckimi, i co Waść na to? Polacy znakomicie widzieli, wiedzieli i opływali kolejne linie dziurawej blokady... :lol:
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

Hi karol!
Nie rozumiem co znaczy "nie ma zadnych" tzn. wedlug ciebie potwierdzonych informacji ?! (dobrze zrozumialem?)
Jeszcze raz:
3.Z-Div. nie opuscil "swojej" strefy bo znajdowala sie wlasnie tam (jak juz pisalem) na srodkowym Baltyku- az za Bornholm, czyli tam gdzie sie znajdowal (to dotyczy calej 1 Flottylli, minus Z3 bo po kolizii nie byl zdolny do akcji) w tym czasie na Baltyku znajdowaly sie tez inne DD; Niszczyciele te znajdowaly sie od 25.VIII (1Z-Div.od 26.VIII.) w Morzu, (tylko Z-2 opuscil 27.VIII. "pozycje" bo holowal uszkodzonego Max Schulz) a np. Leipzig zajal swoja pozycje juz 23.VIII.
Szefem 1Z-Fl byl do .X.39 KzS Meisel.
Poza tym dla sluzb niemieckich nie byl zadna tajemnica wyplyniecie okretow z Gdyni.
Port w Gdyni/Oxywie bylo od poczatku sierpnia bardzo dokladnie obserwowany (praktycznie godzinowo i odpowiednie meldunki szly dalej) wlasciwie mozna bylo by na tej podstawie odtworzyc ostatne 30 dni (bardzo doladnie co do godziny ruch poszczegolnych okretow PMW)
Ch.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Karol - wybacz szczerość, ale mam wrażenie, że szukasz dziury w całym. Niemieckie niszczyciele były w swojej strefie. Przyuwazyły Polaków, odeskortowały ich w granicach swojej strefy, mieli szczęście, bo pozostali niezauważeni. Opisali to w KTB. Na innym okręcie zrobili zdjęcie polskiemu zespołowi.
I tyle.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4462
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

istotnie marku tak jest, ale szukajac dziury w całym wiele się dowiedziałem o zupełnie nie znanej mi sytuacji na Południowym Bałtyku 30 sierpnia 1939 roku, pal sześć źródła, bo sam je znajdę. ;)
jak się okazuje, opis powrotu do bazy floty niemieckiej dnia 27 sierpnia mozna włożyć między bajki, dla mnie na razie hipotetycznie, ale tu tez znajdą się materiały, gdyż skorzystam z pomocy niemieckich przyjaciół do zdobycia danych... :)
30. — 31.8.1939
Ostsee
Die polnischen Zerstörer Grom, Blyskawica und Burza laufen aus nach England. Sie werden gesichtet nördl. Rixhöft von U 31 und Vorpostenboot 7 und am 31.8. vom Kreuzer Königsberg bei Feuerschiff Falsterboe
cytat z wlb-stuttgart marku :)
zobacz sam, co można o tej operacji napisać z całą pewnością, ja więcej nie widziałem, a chciałbym zobaczyć, bo dzień 30 sierpnia był bardzo ciekawy.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
ODPOWIEDZ