Idelane dla PMW?
KarolK-u.karolk pisze:mimo wszystko nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy mieć wojnę z Rosją? to najdziwniejsze założenie i w sumie chyba okropnie ... głupie. Zarówno Rosja jak i my walczymy na froncie wojny asymetrycznej, tu podział trochę inaczej przebiega i do tego trzeba robić floty (K-130 akurat jest dobra do tego typu działań), dlatego koleżeństwo zdecydowanie foruje tu wyjatkowo przestarzałe dotkryny zakładające odbudowę zimnej wojny, co jest tak mozliwe jak powrót Króla rockaz Rosjanami, o paradoksie, mamy najlepsze stosunki w historii narodów, ten fakt powinien być podnoszony, a nie jakieś głupie spory o kształt demokracji, czy obchody 750 lecie Konigsbergu (notabene 60 lat Kaliningradu) na które prezydent rosyjski słusznie zaprosił swoich przyjaciół, żeby się praktycznie z nimi pożegnać
1. Popatrz sobie na mapę Bałtyku... ale taką na której są zaznaczone granice wyłącznych stref ekonomicznych,
2. Poczytaj sobie gazety z ostatnich kilku tygodni,
3. Przeczytaj sobie art. 27 ustawy ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej,
4. no i PMW z SG mają... robótkę... a to sie komuś GPS zepśuje, a to sie cuś ześliźnie, a to wiater zadmie albo ryba ogonem trąci...
Wojna wojną, ale co z tego że masz wielka pałę, jak na twoim podwórku psy sąsiadów srają... Szanuj się sam a inni też może zaczną.
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 2004-12-14, 16:06
- Lokalizacja: Warszawa
Na czas wojny montujesz 2 wr RBS. Pasuje ?seawolf pisze:Nie no, do okrętów nic nie mam.
Tylko od patrolowania to akurat mamy jednostki /Pilice/. Poza tym patrolami to wg mnie powinna się zająć Straż Graniczna a nie MW.
A w stanie wojny pożytek z jednostki z dwoma działkami 20mm jest żaden, wg mnie ofkors.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Bartek
no fdt nie łagodź, nie łagodź, wyraźnie omawialiście wcześniej otwartą wojnę z Rosją, która na dzień dzisiejszy jest utopią, bo ani Rosja zdolna do jakiejkolwiek wojny otwartej, ani Polska nią zainteresowana, zaś wykorzystywanie nienaturalnej i politycznnie tylko motywowanej róznicy zdań MSZ FR i MSZ RP do takich tez dyskredytuje nas jako dyskutantów, bo o poziomie eksperckim to możemy sobie pomażyć
siedzimy sobie cichutko, swoje robimy, zdecydowanie mamy najlepszy zespół bojowy na Bałtyku, więc cóz robić? Jedynie współpracować dla dobra zainteresowanych, a nie wyciągać szabelki zdatne tylko do muzeum ...

siedzimy sobie cichutko, swoje robimy, zdecydowanie mamy najlepszy zespół bojowy na Bałtyku, więc cóz robić? Jedynie współpracować dla dobra zainteresowanych, a nie wyciągać szabelki zdatne tylko do muzeum ...
A może takie...

poduszkowce bocznościenne typu Skjold
http://www.naval-technology.com/projects/skjold/
Pozdrawiam,
Maciej

poduszkowce bocznościenne typu Skjold
http://www.naval-technology.com/projects/skjold/
Pozdrawiam,
Maciej
Ostatnio zmieniony 2005-07-14, 00:37 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
The Flyvefisken Class multi-role vessels - zwane również Standard Flex 300 (SF300)
http://www.naval-technology.com/projects/fly/

... oraz Visby http://www.naval-technology.com/projects/visby/

Pozdrawiam,
Maciej
http://www.naval-technology.com/projects/fly/

... oraz Visby http://www.naval-technology.com/projects/visby/

Pozdrawiam,
Maciej
Dobra, to może znów ja, tym razem o okrętach (o obronie wybrzeża już pisałem) i konkretnie.
Uważam, że nasza PMW ma trzy cele:
1) obrona naszej strefy ekonomicznej w czasie pokoju i obrona wybrzeża oraz szlaków komunikacyjnych w czasie wojny;
2) wydzielanie okrętów do zespołów NATO;
3) działania interwencyjne i tzw. "wymuszania pokoju" w ramach mandatu ONZ lub obrony szerokorozumianych interesów naszego państwa (patrz Irak), czyli zaspokajanie zachcianek polityków.
Proponowane siły:
1) wariant I: dwa zespoły po 4 okręty rakietowe typu Orkan (trzeba 5 dobudować), dwa zespoły po 4 małe okręty ZOP, jeden zespół niszczycieli min (właściwie to co mamy, czyli 3 Czajki do tego w tej chwili wystarczą), dywizjon o.p.
wariant II: dwa zespoły korwet wielozadaniowych + niszczyciele min + dywizjon o.p.
2) dwie fregaty OHP (ale uzbrojone, a nie tak jak teraz!) + niszczyciele min (jak widać zachodzi konflikt interesów z pkt. 1, więc trzebaby kilka niszczycieli min dobudować)
3) okręt wsparcia logisycznego z prawdziwego zdażenia (Czernickiego możnaby wówczas przeznaczyć do zadań mniej odpowiedzialnych i do szkolenia) + dwie korwety wielozadaniowe lub jedna fregata (może dałoby się ją wygospodarować z pkt. 2
Nie wnikam przy tym z kim mamy walczyć. W dzisiejszym świecie zagrożenia zmieniają się szybciej niż buduje się okręty, więc trzeba być przygotowanym na różne okoliczności.
Pozdrawiam
Uważam, że nasza PMW ma trzy cele:
1) obrona naszej strefy ekonomicznej w czasie pokoju i obrona wybrzeża oraz szlaków komunikacyjnych w czasie wojny;
2) wydzielanie okrętów do zespołów NATO;
3) działania interwencyjne i tzw. "wymuszania pokoju" w ramach mandatu ONZ lub obrony szerokorozumianych interesów naszego państwa (patrz Irak), czyli zaspokajanie zachcianek polityków.
Proponowane siły:
1) wariant I: dwa zespoły po 4 okręty rakietowe typu Orkan (trzeba 5 dobudować), dwa zespoły po 4 małe okręty ZOP, jeden zespół niszczycieli min (właściwie to co mamy, czyli 3 Czajki do tego w tej chwili wystarczą), dywizjon o.p.
wariant II: dwa zespoły korwet wielozadaniowych + niszczyciele min + dywizjon o.p.
2) dwie fregaty OHP (ale uzbrojone, a nie tak jak teraz!) + niszczyciele min (jak widać zachodzi konflikt interesów z pkt. 1, więc trzebaby kilka niszczycieli min dobudować)
3) okręt wsparcia logisycznego z prawdziwego zdażenia (Czernickiego możnaby wówczas przeznaczyć do zadań mniej odpowiedzialnych i do szkolenia) + dwie korwety wielozadaniowe lub jedna fregata (może dałoby się ją wygospodarować z pkt. 2
Nie wnikam przy tym z kim mamy walczyć. W dzisiejszym świecie zagrożenia zmieniają się szybciej niż buduje się okręty, więc trzeba być przygotowanym na różne okoliczności.
Pozdrawiam
Dlaczego takie okręty Karolu - tylko proszę o "prawdziwe" argumenty.
No i pamiętaj o kasie za "DE ZEVEN PROVINCIEN" pomnożonęj razy... 3-4!!!
Bo chyba tyle minimum takich holendrów byłoby trzeba...
No i byłbym zapomniał - cóż więcej taki okręt może zrobić niż np. Visby...?!
Poza hangarowanie dużego śmigłowca co na zamkniętym akwenie ( bo o Bałtyku a nie Atlantyku myślę... ) ma znaczenie raczej drugorzędne. Visby może przyjąć lekki lub przenosić...BSL - a różnica w cenie będzie duuuuża!
Pozdrawiam,
Maciej
P.S.
Temat doktryny został przeniesiony do innego wątku więc tylko krótko - obszarem zasadniczego zainteresowania dla PMW jest Morze Bałtyckie, a zadania "interwencyjne" poza nim naszych SZ w najmniejszym stopniu powinny dotyczyć MW!
No i pamiętaj o kasie za "DE ZEVEN PROVINCIEN" pomnożonęj razy... 3-4!!!
Bo chyba tyle minimum takich holendrów byłoby trzeba...
No i byłbym zapomniał - cóż więcej taki okręt może zrobić niż np. Visby...?!
Poza hangarowanie dużego śmigłowca co na zamkniętym akwenie ( bo o Bałtyku a nie Atlantyku myślę... ) ma znaczenie raczej drugorzędne. Visby może przyjąć lekki lub przenosić...BSL - a różnica w cenie będzie duuuuża!
Pozdrawiam,
Maciej
P.S.
Temat doktryny został przeniesiony do innego wątku więc tylko krótko - obszarem zasadniczego zainteresowania dla PMW jest Morze Bałtyckie, a zadania "interwencyjne" poza nim naszych SZ w najmniejszym stopniu powinny dotyczyć MW!
nie Maciej, porównania pełnokrwistego okretu wojennego do kutra szkierowego, nie, normalnie przegiąłeś, ale odpowiem, owszem:
wielkośc pozwala na zastosowanie skutecznych systemów dowodzenie i uzbrojenia, primo
wielkość pozwala na dowolne modernizacje, czego dowodzić nie trzeba, secundo
wielkość uniezależnia od czynnika pogodowego, tak skutecznie wykorzystywanego w wojnie asymetrycznej, tercio
pokaż mi miejsce do zamontowanie na tej motorówce szweckiej dla tego pieknego zestawu obserwacji technicznej, quadro
helikopter niepotrzebny
oj uważaj, bo w takim upale to wiesz, serducho może paść po takich rewelacjach
wielkośc pozwala na zastosowanie skutecznych systemów dowodzenie i uzbrojenia, primo
wielkość pozwala na dowolne modernizacje, czego dowodzić nie trzeba, secundo
wielkość uniezależnia od czynnika pogodowego, tak skutecznie wykorzystywanego w wojnie asymetrycznej, tercio
pokaż mi miejsce do zamontowanie na tej motorówce szweckiej dla tego pieknego zestawu obserwacji technicznej, quadro
helikopter niepotrzebny
oj uważaj, bo w takim upale to wiesz, serducho może paść po takich rewelacjach
Dla zadań wojny "asymetrycznej" ( jakaś "graficzna" nomenklatura... ) systemy dowodzenia nie muszą konkurować z np. AEGISkarolk pisze:wielkośc pozwala na zastosowanie skutecznych systemów dowodzenie i uzbrojenia, primo
Visby ma również duży potencjał... upgrade'owykarolk pisze:wielkość pozwala na dowolne modernizacje, czego dowodzić nie trzeba, secundo
Tego nie rozumiem - czyżby nasz przeciwnik ( szmuglarze... ) mieli większe jednostki...?!karolk pisze:wielkość uniezależnia od czynnika pogodowego, tak skutecznie wykorzystywanego w wojnie asymetrycznej, tercio
Jak dasz mi "kasę" to możemy zrobić nieco większego Visby'ego...karolk pisze:pokaż mi miejsce do zamontowanie na tej motorówce szweckiej dla tego pieknego zestawu obserwacji technicznej, quadro
Ty "WUJA"... gdzieś to wyczytał!!!karolk pisze:helikopter niepotrzebny![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
oj uważaj, bo w takim upale to wiesz, serducho może paść po takich rewelacjach
Spytałem co więcej może dużu śmigłowiec hangarowany na nosicielu od lekkiego lub BSL na okręcie typu Visby operującym na zamkniętym akwenie. Mało tego opoerującym wzdłuż własnego i długiego wybrzeża mając do dyspozycji na "pstryknięcie" palcami lotnictwo morskie - tzn. chcialbym aby tak było, ale o chciejstwach tu sobie gadamy... "DE ZEVEN PROVINCIEN" musi wozić swoje lotnictwo bo nikt mu tego nie zapewni np. gdzieś w okolicach... Wysp Owczych!
Pozdrawiam,
Maciej
P.S.
Karolu... mniej kawy brachu!
MAciej aleś uparty, gdzie masz u nas lotnictwo na skinienie i gdzie własne wybrzeże, przecież po wyjściu za linię Helu jesteś na otwartych wodach, gdzie zdarza się dwa razy do roku huragan, lotnictwo znajduje się na lotniskach, które z bardzo prozaiczną mgłą są do poopy i latadeł nie dadzą, jak sobie wyobrażasz bez porównywalnych z aegis systemów funkcjonowanie nowoczesnego okretu w wojnie asymetrycznej, czy uważasz, że wystarczy nos detektywa rutkowskiego, czy coś innego (czary, magia, przeczucia?) i czy zastosowany do próby zatopienia amerykańskiego materiał wybuchowy na motorówce nie sprzątnąłby kutra szweckiego? 
