Sobotnio-niedzielna zagadka.

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

I o to chodziło, gratulacje. Ten sam artykuł ukazał się w Przeglądzie Morskim nr 11 w 2004 roku. Gratylacje jeszcze raz. Może ktoś ma ochotę na wrzucenie zagadki na niedzielę.
Tihy

Post autor: Tihy »

Ja bym strzelił że to chodziło o "dynamitowe" działa, czyli dynamit z lotkami wystrzeliwany za pomocą pary. JAkiś Polak (czy polskiego pochodzenia) to wymyślił, był jeden okręt ale nie pamiętam nazwy, chyba na "V".... miał 3 lufy siegające dna do ktoryg byłą prowdzona para z kotłów. Celowanie odbywalo sie całym okrętem.
Simon
Posty: 15
Rejestracja: 2004-09-15, 21:28

Post autor: Simon »

Facet nazywał się Edmund Zieliński, był konstruktorem okrętu "Vesuvius" Amerykanie użyli go w czasie wojny roku 1898 do ostrzeliwania bazy Santiago na Kubie. Pociski miały napęd parowy i maksymalny zasięg około 4500m.
ODPOWIEDZ