system kółek zębatychkarolk pisze:taa, komputer no popacz, a jaki system go obsługuje?
uzbrojenie Bismarcka, a Nelsona
-
karolk
reasumując przed zamknięciem topicu przez kolegę adminka, o co zaraz po wypowiedziach dyskutantów poproszę:
Pancernik Bismarck przegrał walkę niezasłużenie, gdyż przez ciężki krążownik został tak postrzelany, że jego bitna i zgrana załoga nie była w stanie sprostać mającym fuksa dwóm słabym przeciwnikom pancernym. Na klęskę miał największy wpływ rozkaz i bliżej nieokreślone czynniki uniemożliwiające użytkowanie okrętu zgodnie z instrukcją używania. Przyczyna sukcesu angielskiego jest niewytłumaczalna, bo Bismarck zatopił wczześniej dumę Royal Navy krążownik H. Hood
Pancernik Bismarck przegrał walkę niezasłużenie, gdyż przez ciężki krążownik został tak postrzelany, że jego bitna i zgrana załoga nie była w stanie sprostać mającym fuksa dwóm słabym przeciwnikom pancernym. Na klęskę miał największy wpływ rozkaz i bliżej nieokreślone czynniki uniemożliwiające użytkowanie okrętu zgodnie z instrukcją używania. Przyczyna sukcesu angielskiego jest niewytłumaczalna, bo Bismarck zatopił wczześniej dumę Royal Navy krążownik H. Hood
szkoda... gdybys byl dobry z matmy i fizy to skserowalbym ci Friedmany, dokumenty i encyklopedie terminow morskich... bys sie nauczyl i zalapal szybko, jaka byla przyczyna porazki Bismarckakarolk pisze:biologiinicpon pisze:to ja mam takie pytanie: dobry jestes z matmy i fizy?karolk pisze:masz rację adminku, to były pytania
nie mowiac juz o tym, ze to cale towarzystwo... z FOW...
-
karolk
jednak opierając się na opinii Tadeusza odnoszę niezachwiane przekonanie, że w momencie zidentyfikowania Rodneya podpływającego do akwenu walki, załoga Bismarcka wiedziała że zbliża się śmierć, frazesy o waleczności, aryjskości, ojczyźnie i honorze w tym momencie znaczyły tyle co ważące ponad tonę pociski najsilniejszego pancernika świata do chwili wcielenia pary Yamato-Musaschi 
-
karolk
bo sień poskarżę do superadminanicpon pisze:szkoda... gdybys byl dobry z matmy i fizy to skserowalbym ci Friedmany, dokumenty i encyklopedie terminow morskich... bys sie nauczyl i zalapal szybko, jaka byla przyczyna porazki Bismarckakarolk pisze:biologiinicpon pisze: to ja mam takie pytanie: dobry jestes z matmy i fizy?![]()
nie mowiac juz o tym, ze to cale towarzystwo... z FOW...
-
karolk
zresztą cała dyskusja ponownie udowodnila, że trzeba być 'kochanie' i nie być 'tetryk' żeby zrozumieć, że 8x850 kG jest lepsze od 9x1100 kilo w wadze, a jest lepsze, bo jest, amen, czyli gadamy dalej o rzecznych, tam lepiej to wypada z powodu mielizn i bliskości brzegów
to jak z tym wypadem kutrów uzbrojonych pod Grudziądz, był on czy nie? dawno nikt nie poruszał tematu, a ja ciagle nie wiem, czy mat pływający wówczas jednym z nich opisywał powieść własnego autorstwa, czy może jednak było chociaż jakieś przebazowanie... może Theo ma informacje o ataku okrętów rzecznych na przeprawę Wermachtu przez Wisłę pod Grudziądem w początkowym okresie wojny?
to jak z tym wypadem kutrów uzbrojonych pod Grudziądz, był on czy nie? dawno nikt nie poruszał tematu, a ja ciagle nie wiem, czy mat pływający wówczas jednym z nich opisywał powieść własnego autorstwa, czy może jednak było chociaż jakieś przebazowanie... może Theo ma informacje o ataku okrętów rzecznych na przeprawę Wermachtu przez Wisłę pod Grudziądem w początkowym okresie wojny?
-
Tadeusz Klimczyk
- Posty: 1362
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Nie wiem czy nauczyć, ale poczytać na pewno się przyda.karolk pisze:Tadziu trzy u-booty to błahy powód? jejku, to pancerniki brytyjskie i cięzkie krązowniki były nietykalne dla u-bootów? Wiesz kurcze, Socrates mi się kłania, stoi i z kpina oku mówi, a nie mówiłem Ci Karolku, nic nie wiesz, nic nie umiesz, musisz jeszcze wiele się nauczyć :)
-
karolk
no Tadeusz nie chcesz powiedzieć chyba, że żadnych okrętów Kriegsmarine oprócz okrętu liniowego tam nie było
i że komandant u-boota widząc pancernik, czy krążownik zastopowany na oceanie będzie wnikał, czy właśnie ratuje on kamratów Mulhena i z tego powodu zabroni wystrzelić torped. Wiesz ja jestem po trochu romantykiem, ale tu nawet to nie pomoże.
-
karolk
a co Maciej, boisz się pytań? czy nie lubisz żartów, od których nigdy FOW nie było wolne? pseudodyskusje zdarzają się eszędzie, ale powiedz jaka jest róznica w efekcie odddziaływania na cel uderzenie 850 kilogramów lecących w tempie 700 m/s a jaka 1100 kg lecących o 150 m/s więcej, to raz z tej fizyki w której mocny nie jestem, po drugie dowiedź mi jak 115 kilogramowy pocisk urywa kawał okretu liniowego obliczonego w najgorszym wypadku na TE 850-kilogramowe pociski? Wiesz ja tego nie rozumiem i dlatego pytam, jakbym wiedział, to bym wcale tu nie przychodził i o nic nie pytał 
-
Tadeusz Klimczyk
- Posty: 1362
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot