Toskanskie okrety parowe

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6928
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Toskanskie okrety parowe

Post autor: AvM »

Uwazam, ze nalezy nowy temat otworzyc.
Napoleon pisze: Doskonałe zdjęcia! Mam zdjęcie kanonierek znajdujących się w stoczni, ale mało na nich widać.
Andrzej, a czy masz ilustracje kanonierek biorących udział w działaniach pod Gaetą? Chodzi o eks toskańskie typu Ardita i typu Palestro oraz sardyńskie typu Confienza. Tą ostatnią zamieściłeś. Też mam jej niezłe zdjęcie, które zamieszczam poniżej. A pierwsze?
Na razie jedyne co znalazlem
Załączniki
assedio-di-gaeta---brulotti-0_fT6XVa2.jpg.1920x1920_q85.jpg
assedio-di-gaeta---brulotti-0_fT6XVa2.jpg.1920x1920_q85.jpg (48.89 KiB) Przejrzano 450 razy
Napoleon
Posty: 4778
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Toskanskie okrety parowe

Post autor: Napoleon »

No! Jak rozumiem, to jest plan przerobienia kanonierki Curtatone na brander? Ciekawa rzecz.
Tak nawiasem, Piemontczycy, wobec uporczywej obrony Gaety planowali w styczniu wprowadzić jedną z przebudowanych na brander kanonierek (miano ją wyładować 50 tonami prochu) do portu w Gaecie (nie był zagrodzony) i wysadzić, a następnie przeprowadzić desant. Z różnych informacji wynikałoby, że planowali tak przebudować albo Curtatone albo Confienzę. Pytanie który? Do przeprowadzenia akcji nie doszło z powodu kapitulacji twierdzy. Więc może było tak, że brano pod uwagę jedną z tych dwóch jednostek? Bo nie zamierzano wykorzystać dwóch.
Ale plan bardzo ciekawy.
Zdjęć tych kanonierek jest bardzo mało. Stąd i ma ciekawość.
Napoleon
Posty: 4778
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Toskanskie okrety parowe

Post autor: Napoleon »

Co prawda ten okręt zaczęto budować jako toskański, do służby zaś wszedł już po zjednoczeniu Włoch, no ale można go zaklasyfikować jako toskański. Duża korweta "zakrytopokładowa" Magenta. Do służby wprowadzona w 1863 roku. Wyporność 2550 ton, wymiary 63,8 x 13 x 6 m. Prędkość 10 w (przy mocy ok. 1900 ihp). Uzbrojenie: 4x164/16 ML, 2x68 SBs, 14x32 SB.
Załączniki
Magenta.jpg
Magenta.jpg (743.64 KiB) Przejrzano 273 razy
Magenta_Giglioli.PNG
Magenta_Giglioli.PNG (917.39 KiB) Przejrzano 273 razy
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6928
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Toskanskie okrety parowe

Post autor: AvM »

Dzeiekuje za pzypomnienie o MAGENTA
Radogna nie wymienie go, bo nie byl zbudowany,
a w mojich notatkcahc jest juz we Wloszech.

Ciekawy artykul

Saint James's Chronicle - Thursday 24 July 1862
Załączniki
Saint James's Chronicle - Thursday 24 July 1862.png
Saint James's Chronicle - Thursday 24 July 1862.png (399.59 KiB) Przejrzano 255 razy
Napoleon
Posty: 4778
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Toskanskie okrety parowe

Post autor: Napoleon »

Czy ja dobrze zrozumiałem, że rozważano przebudowanie Magenty na pancernik? Przyznam, że nigdy się z taką informacją nie spotkałem. Tak samo jeśli chodzi o Gaetę. Gaeta była budowy neapolitańskiej i była siostrzana wobec Garibaldi (eks Borbona) i Italii (eks Farnese). I nie przypominam sobie by planowano je przebudować na pancernik (ale może czegoś nie wiem). Rozważano przebudowę Principe Umberto, ale podobno jego stan budowy był zbyt zaawansowany by było sens to robić, ponieważ wymagało to pewnych zmian w planach. Zrobiono to więc z Principe di Carignanao i Messyną (początkowo jednostkami siostrzanymi wobec Principe Umberto).
I co to były te armaty zamówione w USA? Nie przypominam sobie by Włosi mieli takowe w 1866 roku? Importowali armaty ze Szwecji, W. Brytanii i Francji (na bazie armat francuskich stworzyli własne odprzodowe gwintowane autorstwa Cavallego - choć to ostatnie nie wszystkie źródła potwierdzają), ale amerykańskie? Poza tym to był rok 1862, trwała wojna i Amerykanie mieli swoje potrzeby. Re di Portogallo i Re d'Italia zamówione zostały jeszcze przed wojną. Zresztą początkowo jako duże "normalne" fregaty i dopiero później zmieniono kontrakt na pancerniki(co zresztą było widać "na oko" w konstrukcji tych okrętów).
Magenta była stosunkowo duża, nowa, może i jej przebudowa na pancernik miałaby sens. Z tym, że jej stan zaawansowania jeśli chodzi o budowę był już wtedy dość daleki, więc może było jak z Principe Umberto?
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6928
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Toskanskie okrety parowe

Post autor: AvM »

MAGENTA raz jeszcze

Dodano po 2 minutach 47 sekundach:
Napoleon pisze: I co to były te armaty zamówione w USA? Nie przypominam sobie by Włosi mieli takowe w 1866 roku? Importowali armaty ze Szwecji, W. Brytanii i Francji (na bazie armat francuskich stworzyli własne odprzodowe gwintowane autorstwa Cavallego - choć to ostatnie nie wszystkie źródła potwierdzają), ale amerykańskie?
Niestety na razie nie mam nic do powiedzenia.
Moze masz jakies liczby i dane? O Szwedzkich cos mialem, musze poszukac.
Załączniki
Magenta Gay-3.jpg
Magenta Gay-3.jpg (163.74 KiB) Przejrzano 215 razy
Magenta Gay-1.jpg
Magenta Gay-1.jpg (92.24 KiB) Przejrzano 215 razy
Magenta 21.jpg
Magenta 21.jpg (105.41 KiB) Przejrzano 210 razy
Napoleon
Posty: 4778
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Toskanskie okrety parowe

Post autor: Napoleon »

Armat włoskich? Tych na bazie francuskich?
Te francuskie (zmodernizowane, z dodatkowym pierścieniem) miały kaliber 164,7 mm, długość lufy ok. 17 kalibrów (nieco więcej) i wagę lufy 5,12 ton (oznaczane były niekiedy jako 5-tonowe). Strzelały pociskami o wadze 46-28,2 kg z prędkością początkową 325-395 m/sek. Dystans maksymalny to ok. 4,4 km. Oprócz nich Włosi mieli armaty przerobione z gładkolufowych. Wg. źródeł włoskich systemu Cavallego, ale mnie tu Palliserem "pachnie" (może Cavalli coś tu udoskonalił). Kaliber taki sam, długość lufy ok. 16 kalibrów. Strzelały pociskami 28,2 kg (granat) z prędkością początkową ok. 310 m/sek na dystans maksymalny trochę ponad 3 km. Waga lufy 3,54 tony (oznaczane były niekiedy jako 3,5-tonowe).
Włosi mieli też armaty 12 cm także przerabiane ze starych armat gładkolufowych o lufie długości ok. 16 kalibrów. Waga lufy 1,26 tony. Strzelały pociskami wagi 14,4 kg na dystans maksymalny ok. 3 km z prędkością początkową ok. 330 m/sek.
Z tego co się orientuję, to te pociski 46 kg to lite pociski przeciwpancerne, które jednak źle się sprawiały w walce. Z tego co czytałem, były niewyważone i niecelne, zdarzało się im koziołkować w locie. Ale na 100 % trudno mi tu coś powiedzieć, bo to były głównie opinie.

Amerykańskich armat u Włochów nie zauważyłem, stąd me pytanie. Niczego nie wykluczam, ale na zdrowy rozsądek, podczas wojny secesyjnej to Amerykanie sami potrzebowali uzbrojenia i kupowali go w Europie, więc raczej swoim nie handlowali - potrzeby mieli w końcu ogromne.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6928
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Toskanskie okrety parowe

Post autor: AvM »

Mi sie wydaje ze uzbrojenie wloskich okretow wymaga glebszej analizy
Flota Sardynii i Dwoch Sycylii nie byly zaprzyjaznione, wiec raczej mialy dziala z roznych zrodel

Ponizej uzbrojenie MAGENTY wg rozkazu z 21 grudnia 1865
rigati = gwintowane
lisci = gladkolufowe

Franco Gay podaje (bez daty)
14 dzial FL 40 funtowych (L=gladkolufowe)
4 dziala FR 16cm (R=gwintowane)*
2 dziala haubiczne FR 20cm (L=gladkolufowe)*

* Raport z podrozy MAGENTY podaje ze te dziala byly narodowej produkcji
Załączniki
Guns 1865.png
Guns 1865.png (96.57 KiB) Przejrzano 190 razy
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6928
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Toskanskie okrety parowe

Post autor: AvM »

Sprzedaz dzial ze Szwecji do Wloach w 1864 roku
Aker
80 sztuk 12 funtowych
Finspong
52 sztuki 30 funtowych (16,7cm)

a wiec nie dla marynarki

Dodano po 44 minutach 38 sekundach:
Napoleon pisze: Armat włoskich? Tych na bazie francuskich?
Bardzo bym prosil o podenie tez wagociezaru w funtach, oraz roku z ktorego jest opisywana dzialo.
Bo jesli piszerz o pociskach przeciwpancernych, to juz jest ewidentnie po 1862 roku.
Napoleon
Posty: 4778
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Toskanskie okrety parowe

Post autor: Napoleon »

Bo jesli piszerz o pociskach przeciwpancernych, to juz jest ewidentnie po 1862 roku.
Bardzo możliwe. O pociskach przeciwpancernych czytałem przy okazji wojny z Austrią, a więc chodzi o 1866 rok. Zresztą, te armaty gwintowane zaczęły wchodzić w użycie w większej ilości dopiero po zjednoczeniu.
Natomiast jestem teraz poza domem i nie mam do wszystkiego dostępu.
A ten wagociężar to o co chodzi? Lufa, pocisk?
Awatar użytkownika
Juliusz Tomczak
Posty: 12
Rejestracja: 2022-06-28, 14:48
Kontakt:

Toskanskie okrety parowe

Post autor: Juliusz Tomczak »

W kwestii amerykańskich armat we flocie włoskiej w 1866 r.

Według jednego z XIX-wiecznych opracowań włoskich, przynajmniej jedna armata Dahlgrena 11-calowa (cannone americano Dalgreen, da centimetri 27) zamontowana była na drewnianej fregacie śrubowej Vittorio Emanuele i została użyta podczas ostrzału umocnień austriackich na Lissie.
(Carlo Randaccio, Storia delle marine militari italiane dal 1750 al 1860 e della marina militare italiana dal 1860 al 1870, Roma 1886, s. 130)

Spotkałem się też (na fb) z informacją, że armata Dahlgrena znajduje się w zbiorach w Museo Tecnico Navale w La Spezii.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6928
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Toskanskie okrety parowe

Post autor: AvM »

Gay tez podaje od 1866 roku
1 dzialo FRC 27 cm

CARLO ALBERTO
mial 1 dzialo 80 funtowe Bleckney

MARIA ADELAIDE
miala 1 dzialo 80 funtowe FC na dziobie na obrotowej platformie
w 1861 zdemontowane

DUCA DI GENOVA
miala 2 dzialo 80 funtowe FC na obrotowej platformie na dziobie oi na rufie
w 1861 zdemontowane
ODPOWIEDZ