Faktycznie. HNoMS Sleipner był w tym samym czasie w Rosyth, co ORP Burza i ORP Błyskawica wycofane z Norwegii. Dlatego spotkanie było jak najbardziej możliwe i w Rosyth i w Scapa Flow, które chyba było pierwszą bazą polskich niszczycieli po tym powrocie. A Sleipner właśnie tam poszedł z Sullom Voe, pierwszego kontaktu z Royal Navy z alarmem dla niej wobec nieznanego okrętu. H 48 potem miał na burcie.
Dodano po 31 sekundach:
koniec maja 1940 naturalnie....
Dodano po 3 minutach 15 sekundach:
ten na omawianym zdjęciu brzeg w tle wygląda, jak kotwicowisko w Scapa Flow, bo tam była taka konfiguracja linii brzegowej na miejscu postoju dla niszczycieli i eskortowców, co dobrze widać na zdjęciach Ouraganu.
Dodano po 4 minutach 2 sekundach:
Dodano po 19 minutach 13 sekundach:
Wszystko wskazuje na to, że datę tamtego zdjęcia można wypchnąć do czasu wojny... . Dawaj więcej takich, bo dla mnie nawet to jest bardzo interesujące, gdyż siedzę w tym okresie z opowiadaniami dla siebie i chętnie Sleipnera do nich wcisnę

Zgubiłem gdzieś na przykład fotki z HNLMS Heemskerk i Sumatra z widokiem na Burzę i tego trochę żałuje, bo chciałem je dać do magazynu shiploverskiego. Zwłaszcza te drugie byłyby sensacją...
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.