no byłeś proszony o 10 osób a nie o dyskutowanie.AvM pisze:Ja tu nie dyskutuje, poczekamy na fakty.SmokEustachy pisze: Wskaż chociaż 10.
Jak pisalem wole okreciki.
Aze sportow lekka atletyke.
Przez aplikację Mateckiego kanciarze obsrali zbroję.
Moderator: nicpon
no byłeś proszony o 10 osób a nie o dyskutowanie.AvM pisze:Ja tu nie dyskutuje, poczekamy na fakty.SmokEustachy pisze: Wskaż chociaż 10.
Jak pisalem wole okreciki.
Aze sportow lekka atletyke.
Dobry dowcip.Peperon pisze: Sądzę, że Nawrockiemu również powinno zależeć na takim przeliczeniu głosów, bo nie ma gwarancji, że przekrętów w drugą stronę nie było.
Tu już nie chodzi o dokładną ilość głosów, bo bardzo duże ilości głosów oszukanych świadczą o systemowym mechanizmie oszustwa co oznacza że mogło też dojść do oszustw niewykrywalnych za pomocą powtórnego liczenia głosów.AvM pisze: Jesli okaze sie ze ponad 100 tysiecy niewaznych glosow bylomanipulowanych,
a jestem peweien ze prokurtura to spradzi.
Ponadto jesli okaze sie ze kilkadziesiat tysiecy osobom nie umozliwiono glosowania
itd
To tak jakby mówić strażnikom w banku "jaki to wstyd że daliście się napaść".
To śliska sprawa wynikająca ze złej specyfikacji zasad oznaczenia: potrafimy powiedzieć na kogo był oddany głos i jednocześnie stwierdzić że był nieważny.Speedy pisze: W 1 komisji stwierdzono, że obu kandydatom zaliczono oddane na nich głosy nieważne.
Ja rozumiem Twój punkt widzenia, ale na napad w banku nie wysyła się raczej bankierów w nim pracujących. Jakby już mówić o wstydzie i bezwstydzie wedle marginesu społecznego, bo owszem jestem gorszym sortem, a dlaczego nie, nie mam tytułu książęcego.peceed pisze: 2025-06-24, 16:00
To tak jakby mówić strażnikom w banku "jaki to wstyd że daliście się napaść".
Wstydem powinno być organizowanie oszustwa wyborczego.
Myślenie "sami sobie winni że tak się dali" to już jest na poziomie marginesu społecznego.
Raczej policjantom, że siedząc cały dzień w komisariacie pozwolili obrobić komisariat i nawet tego nie zauważyli. A potem nawet nie chcieli zacząć śledztwa nawet jak im przechodnie mówili, że coś się działo i dopiero jakiś prywatny adwokat i zmusił do działania, a i to robią z ociąganiem, bo coś tam.To tak jakby mówić strażnikom w banku "jaki to wstyd że daliście się napaść".Jaki wstyd, opozycji dać oszukać się w wyborach!![]()
A Ty znowu manipulujesz.Napoleon pisze: Popełniasz przy tym Gregski grzech pychy. Jednoznacznie stwierdzasz, że skoro Ty czegoś nie akceptujesz (i ludzie podobnie do Ciebie myślący) to NIKT tego na pewno nie akceptuje. To klasyczny błąd - nie jesteś w stanie zrozumieć, że ludzie mają bardzo różne poglądy a ich wypadkowa jest jeszcze bardziej różnorodna. Ty tego po prostu nie rozumiesz bo w głowie Ci się nie mieści, że ktoś może myśleć nie tak jak Ty?
Sprawdziłeś?Gregski pisze: Sprawdź jakie jaka jest akceptacja dla zakazu rejestrowania samochodów spalinowych
Trudno, żebym nie miał. Mam niejako "na co dzień" kontakt. Pamiętaj, że z moim powiatem związani są Jabłoński i Woś. Jeden i drugi ma "swoich ludzi" w Radzie. W tej chwili znacznie aktywniejsi są ludzie Wosia i widać wyraźnie jak on nimi steruje. Od tego się nie ucieknie jak się jest w polityce.Ale masz znajomości
Na pewno jest to blamaż Siemoniaka. Swoją drogą, ilu ludzi ma wciąż w służbach PiS? To, że nic z tym nie zrobiono jest dla mnie czymś niezrozumiałym.Jaki wstyd, opozycji dać oszukać się w wyborach!
Czy pycha jest "niecną" rzeczą? Na pewno niezbyt ładną, ale nie przesadzajmy. To przywara charakterystyczna dla wielu ludzi. Jest wiele znacznie gorszych.Ale oczywiście przypisujesz mi niecne rzeczy.
Bo palcem nie kiwnąłeś w tej sprawie, ograniczając się do dziwienia. I tak wygląda ta cała wasza partia.Napoleon pisze: Swoją drogą, ilu ludzi ma wciąż w służbach PiS? To, że nic z tym nie zrobiono jest dla mnie czymś niezrozumiałym.
I jak się okazuje - znalazło się kilkadziesiat tysięcy osób gotowych siedzieć, a przewały PiS robi nie od dzisiaj (na czym w specyficznych przypadkach nawet ich przyłapano).SmokEustachy pisze: Wsłuchajcie się w głos Romana:
Nie masz racji. Uporządkowano i przywrócono wiele rzeczy. Pozostały te, które wymagały uporządkowanie ustawą - na ten temat już rozmawialiśmy. Może i masz rację twierdząc, że bardziej opłacałoby się składać ustawy, które byłyby przez prezydenta odrzucane (pomijam kwestie "kosztów" tych ustaw związanych z porozumieniami koalicyjnymi). Ale to by też NIC nie zmieniło. Byłoby to działanie bardziej propagandowe/medialne.Wracaliście pod hasłem naprawy państwa, i wygląda na to że dla was to była jedynie trampolina do władzy a nie realny plan działania.
Bo palcem nie kiwnąłeś w tej sprawie...
Jestem ostrożny w tego typu sformułowaniach. Raczej powiedziałbym, że zaszło wiele nieprawidłowości i fałszerstw, które mogły mieć wpływ na wynik. I to trzeba sprawdzić. Piłka jest jednak po stronie Hołowni - bo to on zwołuje Zgromadzenie Narodowe. W moim przekonaniu, powinien je zwołać i doprowadzić do przegłosowania (nie wiem czy tu trzeba coś głosować czy to może zrobić sam Hołownia) wstrzymania przysięgi prezydenckiej do czasu przeliczenia głosów, przejmując na ten okres rolę głowy państwa. Pozwoliłoby to zreformować SN i pozbyć się wątpliwości przy ogłaszaniu wyników. Mocna rzecz, ale czy się Hołownia zdecyduje? Wątpię. A moim zdaniem tak należałoby zrobić. Przy czym poza niezbędnymi ruchami, w okresie gdy Hołownia zastępowałby prezydenta, nie należałoby przyjmować żadnych istotnych ustaw (poza niezbędnymi do zreformowania SN i ew. innych instytucji) - dla zasady.@Napoleon, fakt że wybory okazały się sfałszowane, co jest dla was wygraną na loterii, a wy nie jesteście w stanie schylić się po ten los, pokazuje jak nędznym jesteście ugrupowaniem.
Akurat wynik wyborów - to czy został sfałszowany czy nie, czy oficjalny wynik daje zwycięstwo temu komu powinien, uważam za ABSOLUTNIE NAJWAŻNIEJSZY i bardzo REALNY PROBLEM. Nie zgodzisz się z tym Gregski?A tym czasem jak mówi Mazurek dziesiątki realnych problemów leży odłogiem.
Napoleon pisze: Jestem ostrożny w tego typu sformułowaniach.
Wtedy stworzymy sobie nową partię polityczną. Bo widzisz, powtarzasz że politycy są jak jak ich wyborcy.Napoleon pisze: Można się oczywiście obrazić na PO/KO czy w ogóle na Koalicję 15 X. Tylko co wtedy?
Byłoby to racjonalne działanie w sytuacji, gdyby ustrój demokratyczny nie był zagrożony. W momencie jednak, gdy jedna strona chce go zdemontować (a PiS chce), to byłoby to działania poniekąd samobójcze, ułatwiające zmianę ustroju. A w każdym razie takie ryzyko byłoby ogromne.Wtedy stworzymy sobie nową partię polityczną. Bo widzisz, powtarzasz że politycy są jak jak ich wyborcy.
Przemawiają przez Ciebie emocje. Przypomnę, że politycy robią to co chcą lub akceptują ich wyborcy. ZAWSZE. Formułowałeś oczekiwania, które nie są do zrealizowania. Nie dostrzegałeś osiągnięć, które są trudne do niezauważenia. Odpowiedz sobie kto Cię w tej sytuacji zadowoli? I jeśli pojawi się takie ugrupowanie, to jakie będzie miało poparcie? Czy te 30-25 % które ma PO? Tylko postaraj się myśleć racjonalnie i wyjść poza twoją "bańkę".Otóż nie, wy już dawno zjechaliście z poziomem i żyjecie pożyczonym czasem.
Nie, po prostu wydałeś z siebie taki tekst, ale nie jest on prawdą. Nie zrobiliście ogromnej ilości czynności nie wymagającej ustawy, zawalając kwestie prokuratury, która nie zajęła się łamaniem prawa przez nią samą, polityków i służby specjalne.Napoleon pisze: Uporządkowano i przywrócono wiele rzeczy. Pozostały te, które wymagały uporządkowanie ustawą - na ten temat już rozmawialiśmy.
Bo za dużo czasu piszesz na forum a za mało do kolegów z partii, chyba że masz wśród nich identyczną opinięNapoleon pisze: "Kiwać palcem" to mogę w swoim powiecie. W skali kraju już nie za bardzo.
Samobójcze byłoby jakiekolwiek głosowanie na was, czyli ugrupowanie które dostało środki i sposobność, a po prostu nie dowozi.Napoleon pisze: Byłoby to racjonalne działanie w sytuacji, gdyby ustrój demokratyczny nie był zagrożony. W momencie jednak, gdy jedna strona chce go zdemontować (a PiS chce), to byłoby to działania poniekąd samobójcze, ułatwiające zmianę ustroju. A w każdym razie takie ryzyko byłoby ogromne.
To zróbcie ordynację proporcjonalną, bez tych śmiesznych progów i penalizacji partii mniejszych, bo to właśnie była trampolina PiS-u do władzy w 2019.Napoleon pisze: Zakładasz, że powstanie nowa partia. A jeśli to będą 3 lub 4 nowe partie? Głosy się rozproszą?