A co do tego zdarzenia, to ten przecięty na pół się zemścił i odpalił bomby głębinowe. Nie ma bezkarnego przecinania na pół! O!
A tak przy okazji, to bardzo fajne zdjęcie, niefajnej sytuacji, ale czy to rysunek?
Swoją drogą nigdy nie widziałem tak pięknego ujęcia kabli demagnetyzacyjnych na zewnątrz kadłuba. Jak gustownie omijają kotwice.
Tak jeszcze przy okazji dawnej dyskusji o zaletach/wadach wewnętrznego pancerza burtowego.
Wspominałem, że ci co wracali do jego ustawienia na zewnątrz podkreślali łatwiejsze dokowanie, bo podpórki po bokach łatwiej umieścić. Nie trzeba się tak certolić z celowaniem z miejscem podparcia. Ktoś tam mnie kilował, że przecież na pancernikach się podpórek po bokach nie daje, bo to płaskodenne cosie i same się stabilizują.
A tu proszę - jakieś patyki po bokach wystają. Dekoracja czy jak?
