Tam jest jakichś stop, ale dokładnie nie wiem jaki. Zdecydowanie miękiszon w porównaniu do rdzenia, który ma za zadanie penetrować pancerz zasadniczy.
Zresztą coś w tym jest, że tam gdzie jest możliwość (tzn. w czołgach zachodnich) podniesienia masy to się nie kombinuje tylko stawia na NERA, a reszta używająca czołgów średnich kombinuje z ERA. No tak jest z jakiegoś konkretnego powodu.
Szatkować to można kapustę, a nie rdzeń wolframowy, czy uranowy. Bądźmy poważni.
No tak słyszałem, że jednak coś tam wybić go może. Zasadniczo podobne właściwości mają mieć ASOP przeciw APFSDS.peceed pisze: ↑2022-05-27, 12:48 Lekkie wybicie niewiele pomoże mając na uwadze jakie jazdy wykonują rdzenie z samonormalizacją.
Ale przypomniało mi to mój przezabawny pomysł na walkę z szybkimi pociskami, w tym APFSDS;
mianowicie można by wystrzeliwać przeciwpocisk - pułapkę, kapturek z doczepionym spadochronem wystrzelonym na linkach. W wersji przeciwko czołgom wystarczy jeśli uda się obrócić rdzeń i grzmotnie bokiem, ale zasadniczo można podnieść tor lotu takiego pocisku.
Pomysł miał też działać w przypadku okrętów, zamiast niszczyć pocisk wystarczy go odchylić, spowolnić i oślepić.
Inny dość świeży pomysł to liniowy pancerz aktywny, coś pośredniego pomiędzy pancerzem reaktywny a asopem. W najprostszym wariancie to płaska prostopadła do pancerza płyta metalowa z materiałem wybuchowym po jednej stronie który ją przyspiesza do bardzo dużej prędkości, poruszająca się równolegle do pancerza i zgarniająca nadchodzące pociski.Wariacją jest wykorzystanie kostek era na górnej płycie do ochrony strefy osłabionej przy pierścieniu wieży.
Co do nowatorskich rozwiązań to trzeba je gdzieś zgłaszać i patentować Na tym można zarobić. Czasami to się sprawdza tak jak te klatki na kurczaki chroniące niby przed Javelinami
A co on może o stanie tych czołgów wiedzieć? Rzucił tak, bo i słusznie się domyśla, że jak od lat stały na magazynach to muszą przejść remont totalny, przy cyzm nie wiemy czy nie było to częścią pakietu jaki nam proponowano. Zasadniczo nic nie wiadomo i dlatego ta sprawa, aż takich wielkich emocji nie budzi, oprócz jakichś niezorientowanych co myśleli, że nam Niemcy najnowsze Leopardy mieli proponować, co oczywiście jest bzdurą i nigdy niczego takiego nie było.
Nie ma takiej opcji. Mówili wprost, że niczego nie mają. Może mieli jakąś umowę z kacapami, że nie będą dalej wzmacniać wschodniej flanki NATO. Nic mnie nie zdziwi. Dzisiaj umowa może już przestała obowiązywać odkąd postanowili zająć siłą Ukrainę.
Przy czym to może mieć sens i być częścią wniosków po obecnym konflikcie. Kraje które nie stać na lotnictwo w czysto amerykańskim stylu i zapewnienie odpowiedniego wsparcia z powietrza często uciekają się do szukania asymetrii w artylerii rakietowej. To w sumie nawet może mieć sens. Powiedzmy, że pułi artylerii rezygnują z DAS i wszystkie idą wyłącznie na poziom brygady, a w pa. utrzymujemy jedynie Himarsy i odpada nam masa problemów, a ze względu na zasięg łatwiej by im było manewrować ogniem. Do tego doliczmy przecież cały nowo zakupowany system rozpoznawczo uderzeniowy i mamy dość spójny koncepcyjnie plan. Zauważ, że w Iraku np. Himarsy sprawdzały się doskonale w ogniu kontrbateryjnym (no niby mieli głowice kasetowe). Niemniej tak widzę obecnie rolę pa. na współczesnym polu walki, czyli jako niszczenie artylerii wroga i uderzenia tam, gdzie ogień brygadowy nie sięga. Jeszcze z tego co pamiętam miała powstać samodzielna brygada rakietowa. Więc może tego tak wcale dużo nie kupujemy, a zwłaszcza jak część dostanie MJR oraz brygady aeromobilne (może nawet powstanie dywizja powietrzno desantowa lub szybkiego reagowania z własnym organicznym pa. z Himarsami).
Jedyne co mnie naprawdę wkurza, że nikt już się nie tłumaczy z tak daleko idących zmian w koncepcjach i planach! Dawniej było to uzasadniane choć jakimś slajdem powerpointa i pokazane, że takie są planowane struktury i wynikające z tego potrzeby. Obecnie mają to kompletnie w by się tłumaczyć z wydawania dziesiątek miliardów złotych. To wszystko może mieć mieć nawet sens i takie WB Group się bardzo cieszyć, bo w końcu wytargali te odwlekane decyzje i $$ w oczach z pewnością się pojawiły. Dużo $$$$$$$.... I teraz właśnie ma to jak największy sens z przemysłowego punktu widzenia. Rozpoczynamy duży projekt, z potencjalnie dużym udziałem przemysłu, integrowany z naszymi systemami dowodzenia i z transferami najlepszej zachodniej technologii wyrzutni, rakiet i głowic. Osobiście nie widzę miejsca na aż 27 dywizjony, ale jak się sytuacja kiedyś uspokoi to można będzie to dalej komuś opchnąć za złotówkę, a potem trzepać na serwisie i modernizacjach tego sprzętu. Ruch nie jest wcale taki zły jakby się mógł początkowo wydawać. Mało tego my jesteśmy w stanie oferować kompleksowy model artylerii dla całych dywizji. Powiedzmy, że ktoś tam chce sobie wymienić generacyjnie sprzęt artyleryjski w takiej dywizji, a nasze Dyzmy wchodzą z pełnym i kompleksowym planem dostarczenia im wszystkiego od A do Z. Myślę, że nawet na poziomie jakiegoś Napoleona nie dało by się tego sknocić, bo produkt mówiłby sam za siebie.
Przy okazji ostatnio było dość śmiesznie a propos publikacji wyników oceny ofert bewupów dla Słowacji Ponoć wystarczająco informacji nie dosłali No w sumie nie dziwi skoro jeszcze testy nie są zakończone