Psychole
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Psychole
A to już efekt zmian pokoleniowych. Młodzi wolą oglądać "Raj Paradise" albo grać w "Pokemony" niż czytać o okrętach wojennych, a starzy się starzeją i uspokajają. Powszechny dostęp do internetu też swoje robi, ludzie są inni. Kto więc ma prowadzić nowe gorące dyskusje o przewagach Bismarcka nad resztą świata?\
Ale nie sądzę żeby rozwijanie forum okrętowego w oparciu o tematy onetowe, było dobrym kierunkiem. Równie dobrze można stworzyć dział porno, na jedno wychodzi.
Ale nie sądzę żeby rozwijanie forum okrętowego w oparciu o tematy onetowe, było dobrym kierunkiem. Równie dobrze można stworzyć dział porno, na jedno wychodzi.
Re: Psychole
Raczej chodzi o wulgaryzację i skokowe obniżenie poziomu nauczania, przez co takie kwiatki jak "zaginięcie" Orła, który "zaginął ale się odnalazł i teraz stoi w Gdyni"
raczej nie wywołują u młodszych generacji jakiegoś wrażenia w natłoku innych newsów na coraz bardziej trywialne kocie tematy...
I niestety ale taka jest przyszłość nie tylko mediów informacyjnych ale też z czasem dokładnie tą samą drogą pójdą i branżowe - prosty przekaz dla wtórnego analfabety je oglądającego... tak aby zajarzył choćby cokolwiek a najlepiej zakodował przekaz zawarty w nagłówku... A co poniektórzy chcieliby tu debat czy dyskusji na tematy daleko wykraczające poza poziom wiedzy nawet zapalonego pasjonata ...
Owszem świat się zmienia i wiele wątków kiedyś dostępnych tylko na specjalistycznych forach czy pismach jest dostępnych od ręki i za darmo - tyle, że najprawdopodobniej ich potencjalny czytelnik ma w przysłowiowym nosie ową atrakcję bo zabrakło takiego współczesnego Pertka czy odpowiednio ukierunkowanego Perepeczki, który by potrafił przyciągnąć i pozyskać kolejne generacje pasjonatów floty jako takiej... W zamian dostaliśmy rzetelny i kompleksowy zestaw prac p. Borowiaka od dołu do góry deprecjonujący obraz floty i tematyki morskiej i się dziwimy, że owoce takich zatrutych drzew są jakie są?
Zawsze mnie zastanawiało jaki jest cel takiego przekazu, że było gorzej niż wszyscy myśleli a pozytywów nie było prawie, że żadnych...
No i niestety nasza flota się nie spisała bo też niejako przeszły nam koło nosa ze dwie w sumie już generacje okrętów, których nie było, a te co niby mają być tak naprawdę jedynie "mają być" i stanie się to w tak odległym terminie, że mało kogo to będzie jakoś kręcić...
Co do tego czy warto czy nie podchwytywać onetowe rewelacje - osobiście sądzę, że warto ale - jeżeli ktoś ma jeszcze ochotę - pokazując naczym rzecz tak naprawdę polega czy o co w tym chodzi... Oczywiście - nikt nie jest w stanie nic poradzić na "programowych politycznych optymistów" wałęsających się po branżowych forach w poszukiwaniu jakiego "żeru" do stricte praktycznych zastosowań ale...

I niestety ale taka jest przyszłość nie tylko mediów informacyjnych ale też z czasem dokładnie tą samą drogą pójdą i branżowe - prosty przekaz dla wtórnego analfabety je oglądającego... tak aby zajarzył choćby cokolwiek a najlepiej zakodował przekaz zawarty w nagłówku... A co poniektórzy chcieliby tu debat czy dyskusji na tematy daleko wykraczające poza poziom wiedzy nawet zapalonego pasjonata ...
Owszem świat się zmienia i wiele wątków kiedyś dostępnych tylko na specjalistycznych forach czy pismach jest dostępnych od ręki i za darmo - tyle, że najprawdopodobniej ich potencjalny czytelnik ma w przysłowiowym nosie ową atrakcję bo zabrakło takiego współczesnego Pertka czy odpowiednio ukierunkowanego Perepeczki, który by potrafił przyciągnąć i pozyskać kolejne generacje pasjonatów floty jako takiej... W zamian dostaliśmy rzetelny i kompleksowy zestaw prac p. Borowiaka od dołu do góry deprecjonujący obraz floty i tematyki morskiej i się dziwimy, że owoce takich zatrutych drzew są jakie są?
Zawsze mnie zastanawiało jaki jest cel takiego przekazu, że było gorzej niż wszyscy myśleli a pozytywów nie było prawie, że żadnych...

No i niestety nasza flota się nie spisała bo też niejako przeszły nam koło nosa ze dwie w sumie już generacje okrętów, których nie było, a te co niby mają być tak naprawdę jedynie "mają być" i stanie się to w tak odległym terminie, że mało kogo to będzie jakoś kręcić...
Co do tego czy warto czy nie podchwytywać onetowe rewelacje - osobiście sądzę, że warto ale - jeżeli ktoś ma jeszcze ochotę - pokazując naczym rzecz tak naprawdę polega czy o co w tym chodzi... Oczywiście - nikt nie jest w stanie nic poradzić na "programowych politycznych optymistów" wałęsających się po branżowych forach w poszukiwaniu jakiego "żeru" do stricte praktycznych zastosowań ale...
Re: Psychole
Absolutnie nie ma takiej opcji. Skoro jestem zaangażowany (czasami ciężko mi zwyczajnie przejść obok kłamstw i głupot) to nie mogę nic moderować. To sprawa oczywista.jogi balboa pisze: ↑2021-09-08, 20:38To nie ma sensu. Każdy mod się tam w końcu wypali a dział niczego sensownego nie wnosi.
Problem jest innej natury. Swego czasu musiałem odsyłać z wątków o PMW do psycholi, by wątków o PMW nie zaśmiecać. W przypadku zamknięcia, czyli przeniesienia do archiwum (całkowitej likwidacji to akurat nie popieram tak jak nie popierałem likwidacji forum lotniczego i lądowego) nie będzie gdzie odsyłać.
Nie oszukujmy się, że wymiana zdań o flotach jest mocno ograniczona z wielu przyczyn. Dużo już zostało napisane, wiec aktywność będzie tylko gdy ktoś poruszy jakiś ciekawy niewyjaśniony temat. Hamulcem będzie obawa, by czytający forum nie wykorzystali wiedzy zdobytej czasami w efekcie długich badań dokumentów podczas przygotowywania publikacji. Nie ma się co oszukiwać, że te bardziej merytoryczne wątki to pojawiają się dopiero po publikacji.
Liczba fascynatów OW spada i choćby nie wiem jakich sztuczek używać czasy sprzed 15 lat nie wrócą.
Przykro mi to pisać, ale niestety muszę się z tym zgodzićmarek8 pisze: ↑2021-09-15, 14:07zabrakło takiego współczesnego Pertka czy odpowiednio ukierunkowanego Perepeczki, który by potrafił przyciągnąć i pozyskać kolejne generacje pasjonatów floty jako takiej... W zamian dostaliśmy rzetelny i kompleksowy zestaw prac p. Borowiaka od dołu do góry deprecjonujący obraz floty i tematyki morskiej i się dziwimy, że owoce takich zatrutych drzew są jakie są?
Zawsze mnie zastanawiało jaki jest cel takiego przekazu, że było gorzej niż wszyscy myśleli a pozytywów nie było prawie, że żadnych...

Moim zdaniem Mariusz Borowiak pokazując, a wręcz uwypuklając jedno z oblicz PMW zaprzepaścił magnetyzm dorobku Jerzego Pertka. Zamiast nowych zachęcających (co wcale nie znaczy gloryfikujących, lub ukrywających niedoskonałości) książek dla ludu na rynek wkroczyła seria publikacji pokazujących PMW wyłącznie ze złej strony*. Dzięki nim Autor stał się sławny i jeśli o to był pożądany end state operacji to zakończyła się pełnym sukcesem. Uważam, że nie ma znaczenia ile i jak dobrych książek później napisał i jeszcze napisze Mariusz Borowiak, bo nic już nie zmieni tego co się stało. Z hobbystami to trochę jak z demografią - nic nie dzieje się z dnia na dzień i proces odpływu zajmuje jakiś czas. Mniej więcej w tej chwili mamy już katastrofę "demograficzną", gdzie już chyba trzeba się cieszyć nawet z tego, że np. obecna seria Edipressu w ogóle się sprzedaje


___________________________
*) To troszkę jak z sytuacją gdy Bogusław w Linda odmówił zagrania w "Pokłosiu" mówiąc Pasikowskiemu, że Amerykanie zanim nakręcili "Pluton" to zrobili setki filmów o tym jak wymiatali w Wietnamie, a Polacy nie mając żadnego filmu o tym jak ratują Żydów, będą kręcić o tym jak ich mordują. Wprawdzie z PMW jest troszkę inaczej, bo książek chwalebnych było dużo, ale trzeba pamiętać, że wraz z transformacją ustrojową przyszedł pewien reset i małe floty bez mitów, plamy + ich wariacje były pierwszymi książkami nowej ery i de facto zgniotły (niezależnie od woli i chęci Autora) wizję pieczołowicie kreowaną przez wcześniejszych pisarzy. Czasami była to wizja przesadnie gloryfikująca, ale nie oznacza to, że trzeba było zacząć od zrównania z ziemią.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Psychole
Fascynaci i dysputy przeniosły się na forum Word of Warships, włącznie z szkspirowskim pytaniem, Co jest lepsze: Bismarck czy Iowa. Oczywiście na poziomie wiedzy wikipedyczno-discoverowej i fizyki WoW'sa.
Ot przyszłość shiloverstwa

Re: Psychole
Cel to zazwyczaj zdobycie popularności. Pisanie czegoś, co zaprzecza dotychczasowej "powszechnej wiedzy" budzi zainteresowanie i emocje.Zawsze mnie zastanawiało jaki jest cel takiego przekazu, że było gorzej niż wszyscy myśleli a pozytywów nie było prawie, że żadnych...
Choć oczywiście może też być i tak, że ktoś po prostu rzetelnie chce opracować temat a wychodzi tak jak wychodzi. I wówczas trudno mieć do niego pretensje.
Ale to tylko opinia wynikająca z mego doświadczenia.
Re: Psychole
W szczycie popularności gry World of Tanks na forum dws mieliśmy mały wysyp młodzieży, która niemal całą wiedzę o broni pancernej czerpała z tejże produkcji. Łącznie z chłopakiem, który zupełnie poważnie ogłosił, że dzięki grze zrozumiał taktykę wojsk pancernych...jogi balboa pisze: ↑2021-09-24, 17:49 Fascynaci i dysputy przeniosły się na forum Word of Warships, włącznie z szkspirowskim pytaniem, Co jest lepsze: Bismarck czy Iowa. Oczywiście na poziomie wiedzy wikipedyczno-discoverowej i fizyki WoW'sa.
Ot przyszłość shiloverstwa![]()
Róbmy swoje! Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje! Bo jeżeli ciut się chce,
Drobiazgów parę się uchowa: Kultura, sztuka, wolność słowa, Kochani
Róbmy swoje!
Róbmy swoje! Bo jeżeli ciut się chce,
Drobiazgów parę się uchowa: Kultura, sztuka, wolność słowa, Kochani
Róbmy swoje!
Re: Psychole
No i taką młodzież trzeba zatrzymać, zainteresować.
WoT może być fajny pierwszy krok w świat historii, każdy kiedyś od czegoś zaczynał.
WoT może być fajny pierwszy krok w świat historii, każdy kiedyś od czegoś zaczynał.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Psychole
A ja myślę że się starzejemy i nie nadążamy za zmianami na świecie 
Młodzież nie ma czasu na zaiteresowania bo czas zajmuje jej WoT, facebook i tiktok. Pamiętasz kim chciałeś być jako dziecko? Dzisiaj 3/4 dzieciaków i młodzieży chce być influenserem, a reszta youtuberami. A ty jak stary pierdoła opowiadasz coś o jakichś okrętach i morzu... Morze i statki to są w Piratach z Karaibów
Młodzież nie ma czasu na zaiteresowania bo czas zajmuje jej WoT, facebook i tiktok. Pamiętasz kim chciałeś być jako dziecko? Dzisiaj 3/4 dzieciaków i młodzieży chce być influenserem, a reszta youtuberami. A ty jak stary pierdoła opowiadasz coś o jakichś okrętach i morzu... Morze i statki to są w Piratach z Karaibów

Re: Psychole
Nieprawda, świat nic się nie zmienił, tylko lenistwo stało się cnotą (tak było od zawsze, ale umiejętnie maskowano to wcześniej, nie głoszono tego tak otwarcie)
Dzisiaj dla pobudzenia jakiejkolwiek aktywności (czytaj zmuszenia do wyjścia z absolutnej apatii), trzeba zrobić manewr kontrowersji 
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
- SmokEustachy
- Posty: 4530
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Psychole
Jedyne wyjście nowe forum z ukierunkowaniem na politykę.
Re: Psychole
Witam,
Psychole zablokowałem, jeśli ktoś ma ochotę zrobić sobie jakieś kopie, to zapraszam. Za jakiś tydzień wątki polityczne zostaną zarchiwizowane i usunięte.
Psychole zablokowałem, jeśli ktoś ma ochotę zrobić sobie jakieś kopie, to zapraszam. Za jakiś tydzień wątki polityczne zostaną zarchiwizowane i usunięte.
Re: Psychole
Mikesz - a co z przywróceniem dyskusji o lotnictwie morskim i hydroaeroplanach?
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: Psychole
Nareszcie -Bardzo dziękuję!!!
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Morskie Opowiesci YouTube
- SmokEustachy
- Posty: 4530
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt: