Trzymam kciuki za powodzenie tego projektu.
![Czyta gazetę :gazeta:](./images/smilies/icon_gazeta.gif)
Projekt będzie sukcesem, zbierze się plastik. A potem co z nim zrobić?Edward Teach pisze:https://businessinsider.com.pl/technolo ... ny/yd50x48
Trzymam kciuki za powodzenie tego projektu.
No normalnie - przerobi na nowe butelki, a potem jako śmieci wyrzuci się do oceanu.Marek T pisze:Projekt będzie sukcesem, zbierze się plastik. A potem co z nim zrobić?Edward Teach pisze:https://businessinsider.com.pl/technolo ... ny/yd50x48
Trzymam kciuki za powodzenie tego projektu.
A to świetne pytanie. Podobno już nie nadążamy z recyklingiem plastików i trzeba wywalać na zwykłe wysypiska z założeniem "na później". Chyba jednak rozsądniej byłoby ograniczyć produkcję... ale jak to zrobić w świecie, w którym nieograniczona konsumpcja stała się głównym motorem wszelkiej działalności?Marek T pisze:Projekt będzie sukcesem, zbierze się plastik. A potem co z nim zrobić?
W latach 80-tych przez działalność reżimu uzbierałem na kolejkę elektryczną. A wszystko przez skupy szkła i makulatury...Marek T pisze:W strasznych czasach PRL-u...
Problem polega na tym, że odpady domowe nie nadają się do recyklingu. Parę (15?) lat temu w Gazecie Wyborczej był krótki artykulik - tłumaczenie z jakiegoś angielskiego profesora. Sens sprowadzał się do tego, że do recyklingu nadają się tylko odpady z fabryk (bo są jednorodne), natomiast śmieci "domowe" nadają się tylko do spalenia.Gregski pisze:I dlaczego to my musimy placic za odbior surowcow wtornych? To nam powinni placic za zlom, makulature itp.
No właśnie - pieniądze (jakkolwiek male) zaczynają płynąć we właściwym kierunku.wpk pisze:Oddając odpowiednią ilość śmieci mieszkańcy otrzymują kupony,
I w tym momencie zaczyna to nieco tracić sens, bo mieszkańcy zużywają wodę i energię (założę się, że ta woda - a przynajmniej jej część - jest podgrzewana), a na dodatek ścieki są zanieczyszczone detergentami. No, ale te spływają do morza, więc ich nie widać... Niech się martwi Polinezja....mieszkańcy muszą poświęcić dodatkowy czas i wodę na mycie i segregowanie śmieci.
Dlatego powinno się spalać w sposób kontrolowany, w odpowiednich urządzeniach.Śmieci w miasteczku były kiedyś spalane, co powodowało nieznośne zadymienie w mieście