Miło, że tak piszesz. Dodaj, że okładka też jest Twoja - wywalczyłeś to.
PS, na stronie gdzie jest monitor Kraków, nie wydrukował się podpis do zdjęcia

A to było waże, bo to przecież pierwszy okręt wojenny zaprojektowany i wybudowany w Polsce.

Gdzie? W książce, czy w ogóle?ptasznik pisze:Dlaczego tak mało zdjęć z kutrami ? Ograniczenia prawne ?
Niestety druk ma swoje prawa. Na okładkę musi być dostateczna rozdzielczość w pikselach i odpowiednie dpi (czyli 300). Proponowałem na okładkę kilka zdjęć a w zasadzie ich fragmenty. Żadna z nich nie sprostała zapotrzebowaniu (najlepiej 3000 pikseli lub więcej). To dlatego na okładce znaleźli się marynarze i to z Szeptyckiego. Wybrałem to zdjęcie z powodu mało zobowiązującego pozowania załogi. Miałem do wyboru np. ustawioną w szeregu załogę monitora. Wybrałem to z kilku zdjęć o dużej rozdzielczości, ale i tu z pomocą przyszedł Mateusz Prociak, gdyż grafik Edipresse ustalił inną wagę kolorów i statek wyszedł mu w odcieniach brązu zamiast szarości.ptasznik pisze:To przy burcie ''Dickmana'' faktycznie za wyraźne nie jest
Piękna rekonstrukcja, tylko kolory trochę nie teEdward Teach pisze:Teraz moja rekonstrukcja ORP Toruń dla Wikipedii
Nie wykluczam, że podejmowano próby stosowania kamuflażu, ale zasadniczą część czasu okręty były szare. Nic ze źródeł ani zdjęcia nie potwierdza stosowania kolorystyki broni pancernej na okrętach Flotylli Rzecznej. Proszę pamiętać, że to artysta i wizja artystyczna. Poniżej inny obraz Uziembło. Czy w związku z tym będziemy od teraz malować kamuflaż pomarańczowo-brązowy bez plam a za to przechodzące w siebie odcienie?Edward Teach pisze:Jak widać kanonierka jest pomalowana w kolory żółty, zielony i brązowy. Czyli tak jak polska broń pancerna.
Dokładnie takEdward Teach pisze:Na stronie 51 czytamy. Według pisanych źródeł z epoki
Według pisanych relacji (W. Panas i J. Woźny) okręty dotychczas pomalowane na kolor zgniło zielony w większości pokryto tzw. pstrym kamuflarzem: Na tle zgniłej zieleni malowane były różnej wielkości i kształtu plamy w kolorach czarnym, ciemnobrązowy i szarym
Artyści są jak powieściopisarze, tylko swoje przekonania przenoszą za pomocą obrazów. Czy Matejko był na polu bitwy pod Grunwaldem czy widział hołd pruski? Poniżej dwie wersje jak widzieli zaślubiny z morzem Uziembło i Kossak. U Uziembło odstrasza mnie kilka rzeczy a głównie wbity na pamiątkę słup zaślubin Polski z morzem jest jak wrzucony do morza (drugą jego wersję odsłonięto na lądzie). Dla mnie osobiście piękniejsza jest wersja Kossaka. A jak było naprawdę? Za 4 tygodnie ukaże się moja książka o kontrtorpedowcach Huragan w której temat jest poruszony.Edward Teach pisze:Mam co do tej relacji następujące wątpliwości.
1.) Obrazy Uziembło dowodzi, że kamuflaż stosowano już wcześniej.
Edward Teach pisze:2.) Rosyjskie zdjęcia ORP Kraków nie pokazują żadnego kamuflażu. Czyli pomalowano nie wszystkie okręty.
Edward Teach pisze:Teraz robię model ORP Toruń i nie wiem jak go pomalować. Nie wiem czy ciemne plamy na filmie to kolor brązowy czy czarny.
Nie byłbym taki kategoryczny. Ani Ty ani ja nie możemy udowodnić na jakie kolory pomalowano monitory.p11c pisze:Nie pomalowano wszystkich okrętów, nie były to kolory broni pancernej ale przypadkowe kolory w zależności od dostępności farb i inwencji załóg,
Kolor zgniło zielony to może być khaki, który używano do malowania armat, samochodów lub hełmów, równe dobrze może to być jasno zielony którym malowano czołgi. Częścią kamuflażu czołgów były też kolory szaropiaskowy (szary) i ciemnobrązowy. Tylko czarny kolor nie pasuje do tego opisu.m_k pisze:Dokładnie takEdward Teach pisze:Na stronie 51 czytamy. Według pisanych źródeł z epoki
Według pisanych relacji (W. Panas i J. Woźny) okręty dotychczas pomalowane na kolor zgniło zielony w większości pokryto tzw. pstrym kamuflarzem: Na tle zgniłej zieleni malowane były różnej wielkości i kształtu plamy w kolorach czarnym, ciemnobrązowy i szarym
.
A czy takie porównania starych zdjęć coś dają? Jak rozpoznałeś te kolory? Tak to można kijem Wisłę zawracać. Malowanie kolorem khaki zostało dopuszczone rozkazem z lipca 1939 r. Tylko czy zwykli marynarze używali anglojęzycznej nazwy? Dla nich bliższy był zgniłozielony i nie zdziwiłem się, że tak to nazwali. Ponieważ zdjęcia są mało czytelne pod względem kolorów, wolę opierać się na dokumentach i wspomnieniach.Edward Teach pisze: Nie byłbym taki kategoryczny. Ani Ty ani ja nie możemy udowodnić na jakie kolory pomalowano monitory.![]()
Załóżmy, że Jesteś kwatermistrzem Flotylli Pińskiej i dostałeś od komandora Zajączkowskiego zadanie przemalowania okrętów w barwy ochronne. Jak do tego podejść czy szukać odpowiednich farb z sklepie chemicznym prowadzonym przez jakiego Starozakonnego z Pińska czy po prostu zamówić odpowiednie farby w kwatermistrzostwie WP. Malowanie kamuflażowe to nie jest taka prosta sprawa. Chodzi nie tylko o odpowiedni kolor, ale także o to by farba nie błyszczała na słońcu. .