Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Jeszcze naczelny organ donosi:
http://polska-zbrojna.pl/home/articlesh ... toczniowym
Od kilku lat mówiło się o wymianie siłowni na Orkanach. Ciekawe czy coś więcej będzie robione?
http://polska-zbrojna.pl/home/articlesh ... toczniowym
Od kilku lat mówiło się o wymianie siłowni na Orkanach. Ciekawe czy coś więcej będzie robione?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
"niedawnych wypadków w państwowych stoczniach – przewrócenia się jednego z remontowanych okrętów oraz pożaru na okręcie podwodnym ORP „Orzeł”" - mowa o zbiornikowcu który przewrócił się w Naucie (tyle, że żaden z niego okręt), czy może faktycznie gdzieś tam przewrócił się jakiś okręt?oskarm pisze:Jeszcze naczelny organ donosi:
http://polska-zbrojna.pl/home/articlesh ... toczniowym
?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
W potocznym znaczeniu - statek, jednostka pływająca.Adam pisze:"niedawnych wypadków w państwowych stoczniach – przewrócenia się jednego z remontowanych okrętów oraz pożaru na okręcie podwodnym ORP „Orzeł”" - mowa o zbiornikowcu który przewrócił się w Naucie (tyle, że żaden z niego okręt), czy może faktycznie gdzieś tam przewrócił się jakiś okręt?oskarm pisze:Jeszcze naczelny organ donosi:
http://polska-zbrojna.pl/home/articlesh ... toczniowym
?
https://sjp.pl/okr%C4%99t
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Wspólne posiedzenie sejmowych Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi oraz Śródlądowej i Komisji Obrony Narodowej. Przedstawiono m.in. informacje nt. restrukturyzacji przemysłu stoczniowego. http://www.portalmorski.pl/prawo-polity ... bu-panstwa
W latach 2015-2017 wydaliśmy na Marynarkę Wojenną 786 mln 530 tys. zł, nie licząc kontynuacji okrętu Kormoran dlatego, że było to zamówienie realizowane jeszcze przez naszych poprzedników, czyli dodatkowych 154 mln zł" - powiedział Kownacki. "Przeważająca część z tego była zakontraktowana w spółkach skarbu państwa, bo to jest blisko 590 mln zł. W sektorze prywatnym było mniej niż 200 mln zł" - dodał. Jego zdaniem, zamówienia w spółkach skarbu państwa pozwalają funkcjonować tym stoczniom.
"Planujemy, żeby docelowo w 2018 i 2019 r. około 80 proc. zamówień było realizowanych ze względu na podstawowy interes bezpieczeństwa państwa" - podkreślał wiceszef MON.
"Mamy nadzieję na przełomie 2017 i 2018 r. rozstrzygnąć największy kontrakt, jeśli chodzi o polską Marynarkę Wojenną, tj. kontrakt na okręty podwodne, w którym udział polskiego przemysłu będzie znaczący. Oczywiście będzie tutaj partner niemiecki, francuski bądź szwedzki, ale robimy wszystko i to jest właśnie przedmiotem negocjacji, żeby procentowo z kontraktu wartego około 10 mld zł jak najwięcej skierować do polskich stoczni" - dodał Kownacki.
Te 8-9 mld zł dotyczy chyba tylko jakiegoś okresu czasu, skoro same Orki mają kosztować ~10 mld złZ kolei zastępca szefa Inspektoratu Uzbrojenia MON płk. Waldemar Bogusławski poinformował posłów, że Inspektorat realizuje obecnie siedem umów, których wykonawcami są trzy stocznie: Nauta, Remontowa Shipbuilding i Stocznia Marynarki Wojennej. "W ramach tych umów budujemy osiem okrętów oraz remontujemy cztery. Łącznie zawarte umowy są warte 1 mld 864 mln zł. Najważniejsze jednostki to oczywiście Ślązak, Kormoran, holowniki i remonty, które przede wszystkim realizowane są w stoczni Nauta. Są to remonty kutrów 5002, małego okrętu ratowniczego 421 oraz okrętu ratowniczego Piast" - poinformował Bogusławski.
Bogusławski powiedział także, że w planach Inspektoratu Uzbrojenia jest zawarcie umów na pozyskanie kolejnych łącznie 19 okrętów. "Najważniejsze pozycje to oczywiście okręty podwodne nowego typu Orka, (...), okręt wsparcia logistycznego Bałtyk, zbiornikowiec paliwowy Supply oraz kolejne Kormorany. Jednocześnie planujemy pozyskać 9 mniejszych jednostek typu motorówki i kutry transportowe. Szacowany budżet na poziomie około 8-9 mld zł" - dodał Bogusławski.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Czytam i oczom nie wierzę...
http://www.defence24.pl/688854,budzet-2 ... luzb-mswia
Niby brakuje pieniędzy na modernizacje techniczną wojska, ale MON lekką ręką wspiera inne ministerstwa.
440 milionów ma iść na policję i LPR.
Czyżby MSWiA oraz MZ nie miały swoich budżetów ?
http://www.defence24.pl/688854,budzet-2 ... luzb-mswia
Niby brakuje pieniędzy na modernizacje techniczną wojska, ale MON lekką ręką wspiera inne ministerstwa.
440 milionów ma iść na policję i LPR.

Czyżby MSWiA oraz MZ nie miały swoich budżetów ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Sam pomysł to żadna u nas nowość - to co dziwi to niedbalstwo z jakim się podchodzi do medialnej strony tematu, na którym można by coś wizerunkowo zyskać gdyby mu nadano właściwą oprawę - no ale gdy się ma 240 pomysłów na minutę to chyba nie ma to aż takiego znaczenia
. Tak naprawdę to będziemy raźno dryfować w stronę dawnych "lokalnych milicji', których główny cel to co prawda szczytne i deklaratywne możliwości na poziomie gwardii niemal
ale tak faktycznie mające służyć w zasadzie wyłącznie do utrzymania lokalnego ładu. Bo tak po prawdzie nasze dowolne władze łączy jedna rzecz na pewno - obawa przed bliżej niesprecyzowanym ale niemal pewnym buntem społecznym i wynikającą z niego możliwością roszad na kierowniczych stołkach... Nie trzeba chyba dodawać, że dla marynarki w nim miejsce ... skromne jeżeli w ogóle... No bo czy kraj, który w sferze edukacyjnej praktycznie ruguje i wstydzi się dawnych Kozaków wraz z ich imponującymi osiągnięciami na morzu bo te są nie takie jakie być powinny
może stworzyć tak skomplikowane cuś jak flota wojenna w erze cyfrowej?



Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
O, rany, Marku..
Już pominąwszy ton "optymistyczny" to teraz jeszcze upominasz się o morskie osiągnięcia kozaków?
Bo, kantynę na przedmieściach Konstantynopola podpalili?!
Proszę Cię..
Pozdrawiam,
Maciej
P.S.
I dlaczego z dużej litery?
Już pominąwszy ton "optymistyczny" to teraz jeszcze upominasz się o morskie osiągnięcia kozaków?
Bo, kantynę na przedmieściach Konstantynopola podpalili?!
Proszę Cię..
Pozdrawiam,
Maciej
P.S.
I dlaczego z dużej litery?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Zapomnieliście wspomnieć o projekcie MON dotyczącym budowy "kolumn niepodległości" w każdej gminie na 100 lecie niepodległości... Oczywiście z budżetu MON... A pomyśleć, że za 400 mln PLN to można by solidnie dozbroić Ślązaka...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Przepraszam - umknęło mi w nerwach.Dziadek pisze:Zapomnieliście wspomnieć...

Zresztą w ostatnim czasie minister Antoni jest bardzo aktywny w działalności historycznej.
Tak się zastanawiam, czy nie powinien być w innym ministerstwie zamiast Glińskiego.
Pomijając różne aspekty działalności ministra Antoniego uważam, że nawet w kwestii podwójnego zastosowania sprzętu nie powinien okrawać budżetu MON na inne cele niż obrona narodowa. To jest jego podstawowy obowiązek, a nie jakieś mrzonki.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Może te kolumny to zarazem też nośniki lub platformy startowe pod owe mityczne 1000 dronów?
Albo urządzenia mające "rozstrajać" ewentualny atak rakietowy?
Co do Kozaków to z całym szacunkiem ale jak się tak szanuje własną przeszłość, że tylko wystrojony niczym z koszmaru sennego husarz ma być "symbolem" to się potem ma co się ma - bo doczekaliśmy też starannie wyciszonych czasów gdy ci "strojnisie" nie umieli nawet konno jeździć
Było nie było włożyli konkretny wkład - także na Bałtyku - w rodzime skromne nad podziw osiągnięcia w temacie morskim...
więc jak się nie ma czego innego świętować to się winno robić to z tym co się ma...
A co do "optymizmu" w krajowym wydaniu to chyba wiadomy minister swoja robotę w serc pokrzepianiu drogi Macieju robi tak, że nikt z nas nie jest w stanie ani w przewidywalnej przyszłości nie będzie w stanie go przebić nieprawdaż? Takie snucie bajek u nas zawsze jest lepsze niż pochylenie się nad tematem i zastanowienie się nad przyczynami niewydolności - bo to ... smutne... Czyżby więc zarządzanie państwem i niejako przy okazji flotą miało przypominać kabaret aby smutno nikomu nie było?
Obawiam się, że akurat to jest - przynajmniej w teorii - w zasięgu możliwości przynajmniej niektórych naszych polityków
ale może się chłopaki w końcu przełamią i na przekór budżetowym trudnościom coś bidnej flocie sprezentują? 

Co do Kozaków to z całym szacunkiem ale jak się tak szanuje własną przeszłość, że tylko wystrojony niczym z koszmaru sennego husarz ma być "symbolem" to się potem ma co się ma - bo doczekaliśmy też starannie wyciszonych czasów gdy ci "strojnisie" nie umieli nawet konno jeździć

A co do "optymizmu" w krajowym wydaniu to chyba wiadomy minister swoja robotę w serc pokrzepianiu drogi Macieju robi tak, że nikt z nas nie jest w stanie ani w przewidywalnej przyszłości nie będzie w stanie go przebić nieprawdaż? Takie snucie bajek u nas zawsze jest lepsze niż pochylenie się nad tematem i zastanowienie się nad przyczynami niewydolności - bo to ... smutne... Czyżby więc zarządzanie państwem i niejako przy okazji flotą miało przypominać kabaret aby smutno nikomu nie było?
Obawiam się, że akurat to jest - przynajmniej w teorii - w zasięgu możliwości przynajmniej niektórych naszych polityków

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Kozaków? Tu w zapomnienie poszły floty kaperskie Gdańska i Elbląga, które de facto wygrały wojnę 13 letnią, a co dopiero banda złodziei na kajakach. 
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Dzień dobry
MON ma głos: http://www.defence24.pl/689489,macierew ... tyjczykami
M. in.:
[...]
"Jeszcze w tym roku wybierzemy współproducenta okrętów podwodnych z systemem rakiet manewrujących o zasięgu 1000 km" - tłumaczył szef MON."
[...]
Czyli jednak 3 sztuki OP z Francji (czwarty okret jako opcja), a stan ORP "Orzeł" nie jest beznadziejny? Tak ja to rozumiem.
MON ma głos: http://www.defence24.pl/689489,macierew ... tyjczykami
M. in.:
[...]
"Jeszcze w tym roku wybierzemy współproducenta okrętów podwodnych z systemem rakiet manewrujących o zasięgu 1000 km" - tłumaczył szef MON."
[...]
Czyli jednak 3 sztuki OP z Francji (czwarty okret jako opcja), a stan ORP "Orzeł" nie jest beznadziejny? Tak ja to rozumiem.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
A ci dalej wizja rakiet manewrujących...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
A co jest nie tak z tą wizją?
Pozdrawiam,
Maciej
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Czytałem, że na "Orle" był pożar. Czy wie ktoś coś więcej? Czy uszkodzenia są poważne?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Wy sobie gadu-gadu o OP, a tymczasem...
http://www.defence24.pl/689466,okrety-r ... in-analiza
Wychodzi, że będą "nowe" okręty rozpoznawcze, zaraz po remoncie...
http://www.defence24.pl/689466,okrety-r ... in-analiza
Wychodzi, że będą "nowe" okręty rozpoznawcze, zaraz po remoncie...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.