NC vs Tirpitz
Re: NC vs Tirpitz
Wiesz, obawiano się rozprzestrzeniania ognia i/lub wody w przypadku uszkodzenia.
Zresztą nie tylko na WV i nie tylko w USA.
Przy ostrzale wybrzeża akceptowano otwieranie drzwi ilu się da, dla większej wentylacji.
Coś mi się po głowie kołacze z praktyką otwierania drzwi w innej flocie, co prawda dala większej szybkostrzelności i jak się to skończyło.
Nikt nie mówił, że będzie lekko.
Zresztą nie tylko na WV i nie tylko w USA.
Przy ostrzale wybrzeża akceptowano otwieranie drzwi ilu się da, dla większej wentylacji.
Coś mi się po głowie kołacze z praktyką otwierania drzwi w innej flocie, co prawda dala większej szybkostrzelności i jak się to skończyło.
Nikt nie mówił, że będzie lekko.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: NC vs Tirpitz
Gdzie ja czytałem, przy okazji jakiegoś opisu bitwy o kaskadach wody wlewających się przez szyby wentylacyjne?
Re: NC vs Tirpitz
Ja nie wiem już o czym w sumie piszesz i komu odpowiadasz. Ja przecież nie twierdzę, że ręczne przesuwanie pocisków było najlepszym rozwiązaniem lub było niemęczące dla załogi. Nie twierdzę, że w tych warunkach nie dało się wystrzelić więcej niż 12 salw (ale piszę, że nie ciągnęli 1 tonowych pocisków, bo wtedy musieli by zarzucić pętle na pocisk i go ciągnąć bezpośrednio). Ja się tylko spytałem na jakiej podstawie wysuwasz takie tezy:Maciej3 pisze:Trzeba by sprawdzić...
Podałeś raport West Virginii, ale on to nie bardzo potwierdza. Więc się pytam dlaczego nie mógł oddać więcej niż 12 salw i dlaczego nie mógł strzelać, jak było "jakieś falowanie"? Bo mi to wygląda na jakieś uprzedzenie do wszystkiego co amerykańskieI o to ręczne przetaczanie tonowych pocisków się czepiam i powtarzam z uporem maniaka, że takiego Colorado to mógł roznieść na strzepy nawet Nassau - bo mógł strzelać jeśli było jakieś falowanie. I oddać więcej niż 12 salw
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: NC vs Tirpitz
Miko no przecież sam sobie odpowiedziałeś już wcześniej:
A poza tym to się czepiasz
Nassau miał zawsze dobry dostęp do amunicji.WeeVee wystrzeliła 84 pocisków AP i 2 HC. Potem zaczęło brakować pocisków AP, bo ze względu na kąt ustawienia wież, nie było dobrego dostępu do kieszeni w grodzi oddzielającej pierścień wewnętrzny od zewnętrznego.
A poza tym to się czepiasz
Re: NC vs Tirpitz
Nie Miko błagam, piszesz jakbym się tu zalogował po raz pierwszy tydzień temu.Bo mi to wygląda na jakieś uprzedzenie do wszystkiego co amerykańskie
Przeca od lat nie ukrywam, że jestem antyamerykański, więc niby czego się spodziewałeś?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: NC vs Tirpitz
Acha, czyli taki Sławek L. od brytyjskich pancerników, rozumiem, rozumiem 
Re: NC vs Tirpitz
MiKo pisze:Acha, czyli taki Sławek L. od brytyjskich pancerników, rozumiem, rozumiem


Jest jednak jedna różnica ( jak sądzę ). Ja tam nie silę się na udowadnianie wszem i wobec, że jestem obiektywny
Zwłaszcza na forach.
Cóż - za młodu było się wyznawcą tezy "Ameryka panie" - znaczy jak amerykańskie to najlepsze i koniec. Przy dostępnej literaturze ciężko było inaczej.
Jak się doczytało, że to było raczej "najlepsze inaczej" to się stało neofitą.
Niby po tych 20 czy ilu tam latach powinno to neofictwo wyparować, ale jakoś tak się przyczepiło i siedzi

Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: NC vs Tirpitz
Zaryzykowałbym twierdzenie, że przy każdej która dotyczyła bitwy odbywającej się przy falowaniu wartym wspomnienia. Jeśli woda wchodziła na pokład pogodowy to miała potem brzydki zwyczaj wlewania się przez wszelkie możliwe otwory do wnętrza kadłuba.Gdzie ja czytałem, przy okazji jakiegoś opisu bitwy o kaskadach wody wlewających się przez szyby wentylacyjne?
A jak się pływało szybciej przy jakiejś fali, to woda zwykle wchodziła na pokład tu i tam. Pozostawało pytanie jakie to czyniło potem szkody.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: NC vs Tirpitz
MiKo, jesteś nie fair wobec Macieja3!
Pamiętam, że kiedyś wymknęło mu się coś o 8-mio calówkach USS Salema.
Coś jakby, że dają radę.
Pozdrawiam,
Maciej
Pamiętam, że kiedyś wymknęło mu się coś o 8-mio calówkach USS Salema.
Coś jakby, że dają radę.
Pozdrawiam,
Maciej
Re: NC vs Tirpitz
To na pewno było dawno temu i nie prawda. I do tego prze pomyłkę i nieuwagę. Howk
A poza tym to nic nie pamiętam i sie udcinam i nie przyznaję sie.
A poza tym to nic nie pamiętam i sie udcinam i nie przyznaję sie.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: NC vs Tirpitz
Bo równowaga w przyrodzie musi być.MiKo pisze:Acha, czyli taki Sławek L. od brytyjskich pancerników, rozumiem, rozumiem
Re: NC vs Tirpitz
Z fizyki pała, no po prostu pała taka, że się aż zarejestrowałem* na FOWMaciej3 pisze:Jesli chodzi o roznice gęstości wody w zależności od temperatury, to nie wiem czy to w ogóle zmierzysz. Jesli juz to różne zasolenie może wplywac na zanurzenie. Do tego jeszcze inna wartość przyciągania ziemskiego kolo bieguna i kolo równika z powodu sily odśrodkowej. Ale jesli juz to przyciąganie na rowniku mniejsze, wiec zanurzenie pewnie tez. Ale znów czy ta roznice sie w ogole realnie da zmierzyć?
*) W chwilach bardzo wolnych skrytoczytaczem tut. Forum jestem od lat. Uwielbiam wątki, gdzie dzielą włos na czworo. Naprawdę!