Nowości wydawnicze: Morze (ZBiAM) - w tym numery specjalne
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
I ja też już mam. Odnośnie profanum - jak dla mnie to okładka słaba. Białe tło strasznie bije po oczach, tytułowa czcionka ascetyczna do bólu. Ale to tylko moje gusta. Wydaje mi się, że tekst jest też bardziej rozstrzelony (większa interlinia) niż w starym MSiO.
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Nie spodziewam się żadnych zmian w Archiwum Morskim Im. J. Micińskiego, bo o ile się nie mylę M. Błuś nadal współpracuje z Misiem.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Kupiłem, przejrzałem, poczytałem i generalnie jest OK. Podoba mi się różnorodność tematów i dobra czytelność tekstu. Mam nadzieję, że będzie więcej takich artykułów jak ten o 9 BAS. No i dobry jest artykuł o Kormoranie, nawet z tym "komendantem". 

Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Przejrzałem, poczytałem to i owo i... wrażenia mam mocno mieszane. Generalnie niby powinno być dobrze a jednak nie jest i trudno dociec czy przyczyna tkwi w formie edytorskiej do której jakoś trudno się w tej wersji przyzwyczaić czy w czymś innym. Przede wszystkim taką czcionkę trzeba po prostu lubić - w dawnym Misiu też były na tym polu eksperymenty ale jakoś nie rzucały się aż tak w oczy a tu - przyznajmniej dla mnie nagle robi się to numer 1. Dobór tematów trzeba przyznać niezły choć akurat mnie osobiście najbardziej zainteresował artykuł o podłodkach Jugosławii... Swoją drogą może któryś z kolegów mogłby wskazać gdzie można dowiedzieć się czegoś więcej o ich "samodzielnej" już powojennej produkcji w tym temacie - jakoś sobie poradzili z wyproduowaniem 
Wracając do nowego pisma - to oczywiście rzecz gustu ale jak dla mnie po prostu nie podoba mi się jego szata graficzna i to tak dalece, że nie ratuje tego niezła treść. Oczywiście inni czytelnicy mogą miec tu zupełnie odmienną opinię ale przynajmniej jak dla mnie jest to wyraźny "minus" nowego pisma, które przynajmniej tym numerem nie zdołało mnie przekonac do jego nabycia. Oczywiście trzeba brać poprawkę na widoczny pośpiech w edycji nowego pisma i zwyczajowe problemy "wieku dziecięcego" ale moim zdaniem trzeba chyba jednak będzie nad tym popracować. Mimo wszystko życze nowemu przedsięwzięciu sukcesu
Wracając do nowego pisma - to oczywiście rzecz gustu ale jak dla mnie po prostu nie podoba mi się jego szata graficzna i to tak dalece, że nie ratuje tego niezła treść. Oczywiście inni czytelnicy mogą miec tu zupełnie odmienną opinię ale przynajmniej jak dla mnie jest to wyraźny "minus" nowego pisma, które przynajmniej tym numerem nie zdołało mnie przekonac do jego nabycia. Oczywiście trzeba brać poprawkę na widoczny pośpiech w edycji nowego pisma i zwyczajowe problemy "wieku dziecięcego" ale moim zdaniem trzeba chyba jednak będzie nad tym popracować. Mimo wszystko życze nowemu przedsięwzięciu sukcesu

- pothkan
- Posty: 4533
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Spróbuj się przedrzeć przez poniższe tematy (ale raczej nie oczekiwałbym wieści o genezie, raczej sporo wspomnień i fotek)marek8 pisze:Swoją drogą może któryś z kolegów mogłby wskazać gdzie można dowiedzieć się czegoś więcej o ich "samodzielnej" już powojennej produkcji w tym temacie - jakoś sobie poradzili z wyproduowaniem
http://www.paluba.info/smf/index.php/topic,3870.0.html
http://jna-sfrj.forum-aktiv.com/t1088p4 ... -mornarice
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Kupiłem dzisiaj i zdążyłem przeglądnąć.
W tekście o Fylgii spodobały mi się rysunki obu wersji. Również fotki w materiale o Ville de Paris, są interesujące i dają pojęcie o żaglowcu. Kolejnym materiałem, który "wpadł mi w oko" to krążowniki szkolne typu Katori z planikami w różnym okresie.
Natomiast okładka w oryginale wygląda na ubrudzoną (by nie rzec uwaloną) czymś czerwonym. W wersji elektronicznej wygląda lepiej niż na papierze.
Ale żeby mieć konkretne uwagi to trzeba jeszcze poczytać.
W tekście o Fylgii spodobały mi się rysunki obu wersji. Również fotki w materiale o Ville de Paris, są interesujące i dają pojęcie o żaglowcu. Kolejnym materiałem, który "wpadł mi w oko" to krążowniki szkolne typu Katori z planikami w różnym okresie.
Natomiast okładka w oryginale wygląda na ubrudzoną (by nie rzec uwaloną) czymś czerwonym. W wersji elektronicznej wygląda lepiej niż na papierze.
Ale żeby mieć konkretne uwagi to trzeba jeszcze poczytać.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- pothkan
- Posty: 4533
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Przecież to confetti z wodowania Kormorana...Peperon pisze:Natomiast okładka w oryginale wygląda na ubrudzoną (by nie rzec uwaloną) czymś czerwonym.
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Mam podobne wrażenia jak koledzy. Treść, dobór tematów - dobry, przypomina mi pierwsze MSiO. Dla każdego coś, co go zainteresuje. Ale szata graficzna - Redakcjo dużo pracy przed wami. Reasumując, tytuł znajdzie miejsce na mojej półce. 
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Wiem o tym, ale na papierze wygląda jakby ktoś psiknął lakierem w spreju.pothkan pisze:Przecież to confetti z wodowania Kormorana...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- pothkan
- Posty: 4533
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
No widzisz, a mnie przeciwnie - szata graficzna się bardzo podoba. W "starej" (tzn. MSiO) nie podobały mi się kolorowe tła (czyżby ktoś chciał przeciwdziałać kserowaniu? ale jaki to ma sens w epoce skanerów?) oraz stosunkowo drobny, ściśnięty druk. W MiO postawiono na białe tła (co moim zdaniem szczególnie dobrze wypada przy rysunkach i planach) oraz większą czcionkę.marek8 pisze:Wracając do nowego pisma - to oczywiście rzecz gustu ale jak dla mnie po prostu nie podoba mi się jego szata graficzna i to tak dalece, że nie ratuje tego niezła treść. Oczywiście inni czytelnicy mogą miec tu zupełnie odmienną opinię ale przynajmniej jak dla mnie jest to wyraźny "minus" nowego pisma, które przynajmniej tym numerem nie zdołało mnie przekonac do jego nabycia. Oczywiście trzeba brać poprawkę na widoczny pośpiech w edycji nowego pisma i zwyczajowe problemy "wieku dziecięcego" ale moim zdaniem trzeba chyba jednak będzie nad tym popracować.
Ale zgodzę się, że gdzieniegdzie widać pośpiech, np. w składzie (sporadyczne "dziury" po zakończeniu tekstu, rozstrzelenia itd.). Zapewne to poprawi się "w proszku"

A przy okazji - postuluję powrót Kroniki MW/MOSG (oczywiście niekoniecznie pod taką nazwą), która ostatnio jakoś tajemniczo zniknęła z MSiO...
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
A ja nie. Uważam, że rubryki te był zbyt rozrośnięte (czasami kilka stron). W zupełności wystarczy ramka na szerokość 1/3 jednej strony, by podać najistotniejsze nowinki.pothkan pisze:A przy okazji - postuluję powrót Kroniki MW/MOSG (oczywiście niekoniecznie pod taką nazwą), która ostatnio jakoś tajemniczo zniknęła z MSiO...
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Na początek bardzo dziękuję za linki w sprawie yugosławiańskich podłodek
Kwestia estetyki zaś będzie bardzo indywidualna (ja np; lubię tekst drobnym drukiem i maksymalne zagospodarownie przestrzeni a tu prawdziwe stepy i dzikie pola widzę
) i tu np. ta konkretna wielkość czcionki wywołuje mały ból głowy (serio) - warto jednak chyba postawić na coś co nie wywołuje takich zupełnie niepotrzebnych "wrażeń" bo choc koledzy tu to chwalą to nie sądze abym był jednym mającym z tym problem
Co do stałych rubyk zaś - miałbym taką małą propozycję - może warto wzorem dawnego Morza utworzyć numerowany cykl obejmujący liczne i zmienne koncepcje/pomysły naszego Mon co do różnych koncepcji MW. Wszyscy którzy się tematem interesują wiedzą co prawda "co w trawie piszczy" ale tak po 30 - 50 latach, gdy nasza flota będzie mieć i tak zupełnie inne kształty lub też nie będzie jej wcale ewentualnym badaczom będzie po prostu nieco łatwiej to wszystko odnaleźć... i prześledzić zawiłą ewulucję koncepcji, której tak na logikę przeniknąć się niestety nie da
Ale tak już na poważnie - ktoś już coś wie jaka będzie opowiedź "konkurencji" bo jakoś chyba mimo zapowiedzi jest cicho w temacie?

Kwestia estetyki zaś będzie bardzo indywidualna (ja np; lubię tekst drobnym drukiem i maksymalne zagospodarownie przestrzeni a tu prawdziwe stepy i dzikie pola widzę
Co do stałych rubyk zaś - miałbym taką małą propozycję - może warto wzorem dawnego Morza utworzyć numerowany cykl obejmujący liczne i zmienne koncepcje/pomysły naszego Mon co do różnych koncepcji MW. Wszyscy którzy się tematem interesują wiedzą co prawda "co w trawie piszczy" ale tak po 30 - 50 latach, gdy nasza flota będzie mieć i tak zupełnie inne kształty lub też nie będzie jej wcale ewentualnym badaczom będzie po prostu nieco łatwiej to wszystko odnaleźć... i prześledzić zawiłą ewulucję koncepcji, której tak na logikę przeniknąć się niestety nie da
Ale tak już na poważnie - ktoś już coś wie jaka będzie opowiedź "konkurencji" bo jakoś chyba mimo zapowiedzi jest cicho w temacie?
- pothkan
- Posty: 4533
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Nie ma co się dziwić, bo to konkurencja de facto startuje od zera. Zresztą w dotychczasowym schemacie wydawniczym MSiO teraz pora na specnumer - zatem pierwszy "regular" powinien się pojawić dopiero w listopadzie.marek8 pisze:Ale tak już na poważnie - ktoś już coś wie jaka będzie opowiedź "konkurencji" bo jakoś chyba mimo zapowiedzi jest cicho w temacie?
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
No nie bardzo, bo najpierw powinien być numer regularny 9 - 10, a dopiero później specnumer 5.pothkan pisze:Nie ma co się dziwić, bo to konkurencja de facto startuje od zera. Zresztą w dotychczasowym schemacie wydawniczym MSiO teraz pora na specnumer - zatem pierwszy "regular" powinien się pojawić dopiero w listopadzie.
A wracając do MiO to zdziwiła mnie stopka redakcyjna, która w pierwszym numerze zawiera "Stałych współpracowników". Czy nie za szybko ? Zrozumiałbym gdyby to był numer 3-4, ale w pierwszym ?
Fajnie jest rozrysowany Kormoran na czwartej stronie okładki, ale MSiO przyzwyczaił mnie do pięknych obrazów lub fotek w trym miejscu. Jednak z drugiej strony patrząc, lepszy Kormoran niż głupawe reklamy.
I jeszcze pytanie po lekturze tekstu o wietnamskim żaglowcu. Niby dlaczego Autor uważa jego rufę za kontrowersyjną ? Bo płaska ? Jeśli tak to proponuję mu lekturę książki "Trzeci w wielkiej sztafecie", która opisuje reakcje na rufę Daru Młodzieży. Tak u nas, jak i w Hiszpanii, która w tym czasie była potęgą w budowie żaglowców szkolnych. Zresztą rosyjski Mir daje do myślenia w kwestii pomysłów pana Chorenia, który lubi takie płaskie rozwiązania. Nie będę ukrywał, że według mnie jest to jego znak rozpoznawczy nadający projektom indywidualny charakter. Tak trzymać.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Nie widzę związku. Skoro osoby zadeklarowały stała współpracę to są stałymi współpracownikami.A wracając do MiO to zdziwiła mnie stopka redakcyjna, która w pierwszym numerze zawiera "Stałych współpracowników". Czy nie za szybko ? Zrozumiałbym gdyby to był numer 3-4, ale w pierwszym ?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
- pothkan
- Posty: 4533
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: Morza i Okręty (w tym numery specjal
Racja - pomieszało mi się, teraz był specnumer.Peperon pisze:No nie bardzo, bo najpierw powinien być numer regularny 9 - 10, a dopiero później specnumer 5.
O ile poszczególne osoby spytano o wolę współpracy, to nie widzę problemu. Zresztą paru autorów pewnie wykorzysta popyt, i będzie pisało do obu tytułów.Peperon pisze:A wracając do MiO to zdziwiła mnie stopka redakcyjna, która w pierwszym numerze zawiera "Stałych współpracowników". Czy nie za szybko ? Zrozumiałbym gdyby to był numer 3-4, ale w pierwszym ?
No i taki akcent dodaje pewien "pazur" - nawiązując do ruf okrętów wojennych epoki żagla.Peperon pisze:Zresztą rosyjski Mir daje do myślenia w kwestii pomysłów pana Chorenia, który lubi takie płaskie rozwiązania. Nie będę ukrywał, że według mnie jest to jego znak rozpoznawczy nadający projektom indywidualny charakter. Tak trzymać.