Za pozwoleniem Michała Szczepaniaka, uczestnika wyprawy poszukującej wrak niszczyciela ORP Kujawiak, zamieszczam tutaj zdjęcia wraku oraz identyfikacji wraku, które pojawiły się na profilu FB Wypraw Wrakowych:
Pierwsze zdjęcia z identyfikacji okrętu ORP Kujawiak. Cały czas pracujemy nad zebranymi materiałami podczas naszej ostatniej ekspedycji. Prezentacje naszej pracy przedstawimy na Festiwalu Nurkowania Wrakowego w Łodzi który odbędzie się 21 Lutego 2015 r.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Stanisław Aleksiewicz zmarł w marcu tego roku. Faktycznie mieszkał Na Stoku w Krakowie. Jestyeśmy w kontakcie z Jego rodziną.
Bartłomiej Grynda
Gralmarine.
Szerzej o poszukiwaniach i odnalezieniu "Kujawiaka" w obecnym numerze ODKRYWCY. Ciekawiej o tej ławeczce - jaką miał "Kujawiak" - jako cechę charakterystyczną (także na planach stoczniowych - pokazanych wyżej), jak i fakcie dodatkowym - ekipa mogła przy okazji odnaleźć poszukiwany wiele lat ścigacz z Malty, który zaginął podczas wojny (mógł też wpaść na minę) - prócz zidentyfikowanego bez cienia watpliwości "Kujawiaka" sonar uchwycił obiekt 25-metrowy, który "pasuje" rozmiarem do tej jednostki (obraz sonarowy tego obiektu też będzie weryfikowany).
Nie wiem jak odnieść się do pewnego wniosku zawartego w artykule. Zgadzam się, że pozycję "Kujawiaka" określono podczas wojny od początku niewłaściwie, zastanawia mnie tylko kwestia możliwego dryfowania tonącego okrętu i istotnej zmiany jego pozycji od momentu eksplozji miny do chwili zatonięcia okrętu. Jeżeli z okrętu rzucono kotwicę, by uniknąć eksplozji kolejnych min, to czy mimo tego mógł się przemieścić tak znacząco?